Poniedziałek
13.07.2020
nr 195
(5461
)
ISSN 1734-6827
Temat: Matematyka to królowa nauk.
Autor: Artur123 godzina: 10:29 Gorzała ma 40% alkoholu, czy 40 punktów procentowych alkoholu?
Florek, punktów procentowych używamy wówczas, kiedy PORÓWNUJEMY dwie wielkości tego samego rodzaju, podane w procentach. Tak więc z dwóch wariantów, użytych przez Ciebie, poprawny jest ten pierwszy („Gorzała ma 40% alkoholu”).
Dla lepszego zrozumienia sytuacji, zajrzyjmy jeszcze do Wikipedii (dziennik.lowiecki.plhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Punkt_procentowy):
„Punkt procentowy jest często mylony z rzeczywistą zmianą procentową (rozumianą jako procentowa zmiana wartości: wartość końcowa minus wartość początkowa) w odniesieniu do wartości początkowej. Nieodróżnianie procentów od punktów procentowych jest powszechnym błędem, powielanym i utrwalanym także w mediach, które pogłębiają nieporozumienia związane z tymi pojęciami”.
A co do przykładów, proszę mi wierzyć, że ten podany przeze mnie wcześniej, naprawdę jest wymowny. Pozwolę sobie ponownie się nim posłużyć...
Oprocentowanie kredytu w jakimś tam banku wynosiło wczoraj 5%. Dzisiaj to oprocentowanie wzrosło do 6%. Dwa pytania i dwie odpowiedzi:
1) O ile punktów procentowych wzrosło ono?
Odp.: To oprocentowanie wzrosło o 1 punkt procentowy.
2) O ile procent wzrosło ono?
Odp.: To oprocentowanie wzrosło o 20%.
Autor: Artur123 godzina: 10:59 Florek, skoro przemawiają do Ciebie przykłady „alkoholowe”, wpadł mi taki do głowy. Specjalnie dla Ciebie:
Whisky, o mocy beczkowej 50%, przed rozlaniem do butelek, rozcieńczono wodą do mocy 42%.
Dwa pytania i dwie odpowiedzi:
1) O ile punktów procentowych obniżoną zawartość alkoholu w tej whisky?
Odp.: Obniżono ją o 8 punktów procentowych (50–42=8).
2) A o ile procent ją obniżono?
Odp.: Obniżono ją o 16% (50%–42%):50%=0,16=16%.
Pytanie dodatkowe, na razie pozostające bez odpowiedzi:
Gdzie jest... domiś2 :-) i co ma w tej sprawie jeszcze do powiedzenia?
Autor: domiś2 godzina: 11:24 domiś jest TU, ale z Tobą nie dyskutuje, bo za każdą dyskusje z Tobą, dostaje czerwoną kartkę. Zawsze.
Jak załatwisz z adminem, że mogę z Tobą dyskutować jak z każdym innym, to proszę Cie bardzo, czemu nie!
a na razie ...
(emotikona.pl/emotikony/code.php?n=48terefere.gif)"
U nas VAT liczy się w % a nie w punktach procentowych, bo to są podatki a nie matematyka i każdy wie, że:
od 100zł VAT 22% wynosi 22 zł
od 100zł VAT 23% wynosi 23 zł
1% VAT w podatkach i mowie potocznej to 1 zł od 100 zł, a w matematyce to 1 punkt %
Autor: Artur123 godzina: 12:49 U nas VAT liczy się w % a nie w punktach procentowych...
Ten dalej zdaje się nie za wiele z tej całej dyskusji rozumieć. Ech...
Domiś2, a napisał ktoś, że u niego VAT liczy się w punktach procentowych? Póki co, to właśnie Ty, abstrahując od mowy potocznej, wypisałeś tu wiele głupstw. Ot drobne dwa przykłady:
„podwyżka VAT o 1% spowodowała wzrost z 22% do 23% „
„wytłumaczcie mu, że jak stawka VAT wzrosła o 1%, to wzrosła z 22% na 23%, a nie z 22% na 22,22%”.
I o to tu chodzi, a nie o to, ile wynosi stawka VAT czy że według Ciebie ktoś podaje ją (ale w rzeczywistości nie podaje) w punktach procentowych.
Ty naprawdę sedna sprawy nie jarzysz czy tylko udajesz?
Autor: domiś2 godzina: 12:59 aha, chciałeś o wódce, to mówisz i masz.
całość = 100%, chyba nie zaprzeczysz?
jeżeli przyjąć (dla ułatwienia), że mamy 100% alkohol, to:
chcąc zrobić wódkę 40% dajemy 40% spirytu + 60% wody
ale uwaga
chcąc zrobić wódkę 42% dajemy 42% spirytu + 58% wody
jak widzisz zwiększyliśmy % wódki o 2, dając dokładnie 2% więcej spirytu i żadne punkty % nie są do tego potrzebne.
Przy VAT jak i wódce bazą jest liczba 100, od której wyliczamy %, jaki mamy dać,
np. 23% VATu, czy 40% spirytu, .... przy czym zwiększasz % całości dodając %
- np. wódka z 40% na 42%, czyli do całości dodajesz kolejne 2% czyli razem 42% spirytu, ale ujmujesz 2 % wody czyli razem 58%.
Autor: Artur123 godzina: 15:41 Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post o negatywnym wydźwięku personalnym wobec innego uczestnika forum.
Autor: Artur123 godzina: 15:54 całość = 100%, chyba nie zaprzeczysz?
Pełna zgoda :-)
jeżeli przyjąć (dla ułatwienia), że mamy 100% alkohol...
Trudno przyjmować „dla ułatwienia” coś, co nie istnieje. „M (dziennik.lowiecki.plhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Spirytus_rektyfikowany)aksymalne stężenie, które można uzyskać w wyniku rektyfikacji spirytusu surowego, wynosi 95,6%”.
jak widzisz zwiększyliśmy % wódki o 2, dając dokładnie 2% więcej spirytu i żadne punkty % nie są do tego potrzebne.
No, właśnie, domisiu2. Zwiększając zawartość alkoholu „o 2”, zwiększyłeś tę zawartość o 2 punkty procentowe, a nie o 2%, czego za Chiny Ludowe nie jesteś w stanie zajarzyć.
Autor: Artur123 godzina: 16:14 Domiś2, jak już chcesz w celach edukacyjnych mieszać spirytus z wodą, „dla ułatwienia” zrozumienia problemu, proponuję Ci taką zagadkę, opartą jednak na realnych liczbach:
Z jaką ilością wody należy zmieszać 1,5 litra spirytusu o zawartości 90% alkoholu, aby otrzymać wódkę o zawartości 40% alkoholu?
Gdy ją rozwiążesz, polecimy dalej z tym problemem.
Autor: domiś2 godzina: 16:21 taa, jasne i na tej wódce jest napisane:
Łódka Bols, 40 punktów procentowych alkoholu
Ps, chyba wystarczająco jasno napisałem, tak, że nawet średnio rozgarnięty acz zagłodzony koń z Janowa by ogarnął - "dla ułatwienia", bo 95,6% spirt trzeba by dzielić w ułamkach, by owe 40 czy 42% otrzymać.
Przy okazji do następnego postu:
- co to znaczy co piszesz?
... spirytus o 90% zawartości alkoholu
Coś się z tym spirytusem w produkcji nie udało i już ma procenty zawartości alkoholu, a nie jak twierdziłeś punkty procentowe alkoholu?
Łoo matko, do reklamacji go.
Ja takiego wybrakowanego, bez punktów procentowych, pił nie będę!
Autor: Artur123 godzina: 16:52 Z jaką ilością wody należy zmieszać 1,5 litra spirytusu o zawartości 90% alkoholu, aby otrzymać wódkę o zawartości 40% alkoholu?
Za trudna zagadka? Podobno "nawet średnio rozgarnięty acz zagłodzony koń z Janowa by ją ogarnął". Wymiękasz?
Autor: Artur123 godzina: 17:02 Przy okazji do następnego postu:
- co to znaczy co piszesz?
... spirytus o 90% zawartości alkoholu
Domiś, to oznacza ni mniej, ni więcej, a to, że 10% takiej mieszaniny, biorąc rzecz objętościowo, to czysta woda. Gdybyś nie wiedział o tym, w spirytusie o zawartości 95,6% alkoholu, wody jest 4,4%.
Coś się z tym spirytusem w produkcji nie udało i już ma procenty zawartości alkoholu, a nie jak twierdziłeś punkty procentowe alkoholu?
Nie tylko ja, ale w ogóle nikt tu nie stwierdził, jakoby „zawartość alkoholu” należało podawać w punktach procentowych. Albo celowo wprowadzasz w błąd, albo nadal nie rozumiesz, że
punktów procentowych używamy wówczas, kiedy PORÓWNUJEMY dwie wielkości tego samego rodzaju, podane w procentach.
Kiedy PORÓWNUJEMY. Jeszcze raz?
Kiedy PORÓWNUJEMY. Jeszcze raz?
Kiedy PORÓWNUJEMY. Jeszcze raz?
Autor: drago godzina: 17:33 To jest przykład orki na ugorze, Artur123...
;-)
Autor: Artur123 godzina: 17:35 Aż mi się lemiesze stępiły :-)
Autor: drago godzina: 17:52 ;-))))))))))))))
To się nazywa zostać zaoranym..
domiś2, lepiej nie mieszaj alkoholu z alkoholem, bo dziwo z tego może powstać - jeszcze jak wody dodasz, może z tego powstać niezły KANDYDAT;-)
Autor: domiś2 godzina: 21:14 No geniusz, prawdziwy geniusz.
spirytus o 90% zawartości alkoholu
Domiś, to oznacza ni mniej, ni więcej, a to, że 10% takiej mieszaniny, biorąc rzecz objętościowo, to czysta woda. Gdybyś nie wiedział o tym, w spirytusie o zawartości 95,6% alkoholu, wody jest 4,4%.
Jak ja liczyłem, że 40 % alkohol ma objętościowo 60 % wody, to nie mógł załapać, że razem ma być 100.
ba, nawet jak liczyłem, że alkohol 42% ma tej wody 58%, też nie pomogło
No za nic nie mógł załapać
aż nagle
chyba zamienił się górną częścią ciała z jakimś koniem z Janowa i odkrył, że:
spirytus o 90% zawartości alkoholu
Domiś, to oznacza ni mniej, ni więcej, a to, że 10% takiej mieszaniny, biorąc rzecz objętościowo, to czysta woda. ...
naprawdę geniusz, po 3 godzinach załapał, że razem ma być 100%, w tym jest jakaś część % alkoholu i jakaś część % wody i inaczej być nie może.
Przy tym myśleniu aż mu się lemiesz złamał, choć i to lepsze jak homonto lub dyszel, bo tym ostatnim można nieźle w łeb oberwać i pisać:
punktów procentowych używamy wówczas, kiedy PORÓWNUJEMY dwie wielkości tego samego rodzaju, podane w procentach.
Kiedy PORÓWNUJEMY. Jeszcze raz?
Kiedy PORÓWNUJEMY. Jeszcze raz?
Kiedy PORÓWNUJEMY. Jeszcze raz?
No to panie:
Kiedy PORÓWNUJEMY. Jeszcze raz?
Kiedy PORÓWNUJEMY. Jeszcze raz?
Kiedy PORÓWNUJEMY. Jeszcze raz?
pytam, gdzie i kiedy ktoś tu coś porównywał?
No gdzie? jeszcze raz?
No gdzie? jeszcze raz?
No gdzie? jeszcze raz?
Na tym kończę dyskusję, bo ze stajni już iskry lecą, by bronić pupilka i znowu czerwoną dostanę. Jak zwykle!
Wio!
Autor: domiś2 godzina: 21:14 No geniusz, prawdziwy geniusz.
spirytus o 90% zawartości alkoholu
Domiś, to oznacza ni mniej, ni więcej, a to, że 10% takiej mieszaniny, biorąc rzecz objętościowo, to czysta woda. Gdybyś nie wiedział o tym, w spirytusie o zawartości 95,6% alkoholu, wody jest 4,4%.
Jak ja liczyłem, że wódka gdy ma 40 % alkoholu, to ma też objętościowo 60 % wody, to nie mógł załapać, że razem ma być 100.
ba, nawet jak liczyłem, że wódka o mocy alkoholu 42%, ma tej wody 58%, też nie pomogło
No za nic nie mógł załapać
aż nagle
chyba zamienił się górną częścią ciała z jakimś zwierzęciem z Janowa kiepsko karmionym i odkrył, że:
spirytus o 90% zawartości alkoholu
Domiś, to oznacza ni mniej, ni więcej, a to, że 10% takiej mieszaniny, biorąc rzecz objętościowo, to czysta woda. ...
naprawdę geniusz, po 3 godzinach załapał, że razem ma być 100%, w tym jest jakaś część % alkoholu i jakaś część % wody i inaczej być nie może.
Przy tym myśleniu aż mu się lemiesz złamał, choć i to lepsze jak homonto lub dyszel, bo tym ostatnim można nieźle w łeb oberwać i pisać:
punktów procentowych używamy wówczas, kiedy PORÓWNUJEMY dwie wielkości tego samego rodzaju, podane w procentach.
Kiedy PORÓWNUJEMY. Jeszcze raz?
Kiedy PORÓWNUJEMY. Jeszcze raz?
Kiedy PORÓWNUJEMY. Jeszcze raz?
No to panie:
pytam, gdzie i kiedy ktoś tu coś porównywał?
No gdzie? jeszcze raz?
No gdzie? jeszcze raz?
No gdzie? jeszcze raz?
Na tym kończę dyskusję, bo ze stajni już iskry lecą, by bronić pupilka i znowu czerwoną dostanę. Jak zwykle!
Wio!
Autor: I G O R godzina: 23:14 Artur123 dobrze Ci tak :) Zostaw już go w spokoju:)
Myślę , że Jemu jest to w stanie wytłumaczyć tylko pięta :) :) :)
|