|
|
|
Poniedziałek
23.11.2020nr 328 (5594 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Racjonalnosc w polskim lowiectwie (NOWY TEMAT) Autor: Old Mill godzina: 06:11 Czy polscy mysliwi sa racjonalni w lowiectwie, stosuja odpowiednia bron, ubranie, akcesoria, pojazdy, wydaja racjonalnie pieniadze na lowiectwo w stosunku do swojego statusu majatkowego? Nie raz na tym forum bylem atakowany za tematy dotyczacej taniej broni, ubran, akcesoriow, pojazdow itd., ktore czlonkowie kolchozow lowieckich w Polsce, wielu z nich, uwazalo za nie godne mysliwego, lowiectwa w tak szlachetnym wydaniu jak bierutowsko- komunistyczne, kultywujace tradycje szlacheckie, burzuazyjne, panskie, lacznie z zapozyczona historia z przedwojennego pzl ( wg. wielu). Czy Waszym zdaniem, presja czlonkow kolchozu, sklepow mysliwskich, tzw.kolegow nie powoduje braku racjonalnosci w lowiectwie - wsrod jego czlonkow? Nie powoduje checi dorownania innym I byciu tzw elita? Czy nie macie ochoty rozesmiac sie wesolo, na widok emerytowanego oficera LWP w bawarskich gaciach skorzanych i kapeluszu rodem z Alp? Rolnika malorolnego np. z blaserem r8 z dobrej klasy drewnem I optyka, przewyzszajaca jego roczne dochody, wzieta na kredyt? Czlonka pzl z bronia, ktora nie pasuje do jego obwodu lowieckiego, bronia sportowa u nie sportowca? Autor: Old Mill godzina: 06:15 Czy bierutowski model, jego ciagota do kreowania sie na burzujow, nie byla dowcipem w kolchoznikowym lowiectwie, bez wlasnej ziemi? Ilu jest czlonkow pzl, ktorych nie bedzie stac zaplacic za lowiectwo, rynkowa dzierzawe obwodow lowieckich, a w szafach na bron maja rownowartosc samochodu dobrej klasy czy mieszkania? Czy dzisiaj nie bawia Was na forum wypowiedzi czlonkow pzl, ktorzy wysmiewaja sie z shotgun Savage 301 https://www.savagearms.com/content?p=firearms&a=product_summary&s=22557 , a zeruja na znizkach emerytow dla w pzl, poblazaniu w kolach - traktowania za martwe dusze, ale na stanie kola lowieckiego by blokowac now przyjecia, bo nie bylo by ich stac na lowiectwo w przypadku wzrostu stalych oplat o 100%? Autor: Old Mill godzina: 06:28 Ile tu bylo na forum wysmiewania, taniej optyki, broni, ubran I wszystkiego co mozliwe, przez tzw elite pzl. Bardzo ciekawy jestem jak pojmujecie racjonalnosci w lowiectwie, kazdy ma rifle, czesto kilka, shotgun, wielokrotnie do strzelania sportowego, wrecz wyczynowego a ile pozyskuje z tej broni zwierzyny lownej zgodnie z zalozeniem istnienia kolchozow w polskiej gospodarce lowieckiej? Ile bywa na strzelnicy, zawodach? Jaka bron , optyke przystoi miec, by byc zaakceptowanym w srodowisku, jaki kaliber jest nieodzowny, marka broni, by poczuc sie elita pzl? Co mowia o tym sprzedawcy w sklepach mysliwskich? Autor: Old Mill godzina: 06:36 Czy lowiectwo w Polsce jest kolchozem socjalistycznym, jescze gospodarka lowiecka , czy tez stalo sie wylacznie hobby dla elit? Autor: Old Mill godzina: 06:38 A moze inaczej, jaka bron jest racjonalna do polskich lowisk- lowiectwa-bycia kolega pelna geba wsrod czlonkow pzl? Sztucer CZ550+ IZ43 to ten poziom? Czy to juz stanowczo za malo? Trzeba wydac x2,x3 by byc elita? Autor: wloochacz godzina: 16:21 A moze inaczej, jaka bron jest racjonalna do polskich lowisk- lowiectwa-bycia kolega pelna geba wsrod czlonkow pzl? Przecież to oczywiste; taka jaka ci pasuje, a jest dozwolona prawem. I nie ty będziesz mi mówił co mi pasuje. Nie broń robi z kogoś "kolegę pełną gęba" a on sam, jego osobowość i charyzma. Możesz mieć problem ze zrozumieniem powyższego, zwłaszcza w kontekście osobowość. Ale wierze w ciebie, dasz radę! Sztucer CZ550+ IZ43 to ten poziom? Czy to juz stanowczo za malo? Trzeba wydac x2,x3 by byc elita? Jeśli jest się dzbanem, to żadne pieniądze tego nie zmienią. Jeżeli ktoś jest dzbanem z CZtą, to jest dzbanem, ale nie z powodu CZty. Zmiana na coś innego nic tu nie wniesie. Szkoda że dalej tego nie rozumiesz... A co amerykańskich przedmiotów maści wszelakiej - dalej nie rozumiesz, że "made in USA" to nie jest synonim jakości. My tu w EU mamy inne zapatrywania i oczekiwania niż konsumenci w USA. Tam ma być tylko praktycznie, a u nas ta praktyczność wcale nie musi być na pierwszym miejscu. Rozumiem, że to dla ciebie szok i trudne do pojęcia. Ale żeby nie było; posiadam jedną bronkę made in USA, co prawda nie jestem do końca pewien czy na pewno w USA została zrobiona, ale to amerykańska firma. Broń jest doskonała, piękna i w ogóle super - zupełnie jak nie te paskudne klocki z USA. I nie zamienię jej na żadną inną :) Autor: grajac na kobzie godzina: 21:44 Chyba cały interent już się przepisał i zaczynają się pieprzoleckie tematy bez sensu byle klepać klawisze. |
