![]() |
Wtorek
20.02.2007nr 051 (0569 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Rospuda uratowana?! (NOWY TEMAT) Autor: kozlaczek godzina: 19:46 Unia europejska zagroziła Polsce, że nałoży wilkie sankcje jeżeli nie powstrzyma budowy obwodnicy ponieważ jest to ogromne zagrożenie dla środowiska tak podały wiadomości. Pozdr. kozlaczek Autor: wosiu godzina: 19:52 Tak to prawda. Kary mogą sięgnąć 900mln tylko nie dosłyszałem czy PLN czy Euro. Po raz kolejny arogancja władzy ukarana. Wojna od dłuższego czasu a ten niewypierzony dzis coś nakazał. Pozdrawiam DB Autor: obti godzina: 20:02 AD wosiu Kary będą w euro a na marginesie budowa przez rospude łamie art.86. Konstytucji RP !!! DB obti Autor: knieja godzina: 20:13 Koledzy !! Co z tego że będziemy sobie ględzić na forum? Czy nie sądzicie że My jako PZŁ powinniśmy stanąć w obronie Rospudy?? Ja uważam że bezwzględnie Tak!! Czy nie jest naszym motto Ochrona Przyrody? Osobiście uważam że PZŁ powinien oficjalnie i zdecydowanie zaprotestować przeciw wytyczonej trasie owodnicy. Zyskamy nie tylko mam ogromną nadzieję ocalenie Doliny ale również poparcie wielu ludzi którzy w może w końcu zobaczą w nas mysliwych nie osoby które tylko strzelają ale Związek któremu przedewszytkim zależy na Ochronie Przyrody. D.B Autor: seb@ godzina: 20:38 Witam.Gdzies przeczytalem ze jezeli Polska rozpocznie budowę,UE ukaże nas mandatem w wysokosci 20 tysięcy euro za każdy dzien pracy,a budowa ma trwac około 3lata, więc łatwo policzyc Pozdrawiam DB Autor: cazador godzina: 20:57 AD knieja Popieram kolegę w 100% !!! Uważam, że my jako zrzeszenie osób, którym zależy na ochronie przyrody i środowiska naturalnego powinniśmy wspomóc tych co walczą o uratowanie Doliny Rospudy. A ZG PZŁ powinien stanowczo zaprotestować przeciw tej inwestycji!!! Autor: obti godzina: 21:53 Też tak uważam ale co możemy zrobić...? Napisać kolejny list do prezydenta czy przykuć się do drzewa...............??? Może Wy macie jakieś pomysły?? Pozdrawiam obti Autor: Spring godzina: 22:14 Awantura o "doline Rospudy" ma charakter polityczno-propagandowy i wladze PZL nie powinny zajmowac oficjalnego stanowiska. To, ze jakas grupa ludzi ma ochote zaistniec to ich sprawa, dla mnie wazniejsze jest meritum sprawy i zdanie ludnosci mieszkajacej na tamtych terenach. PZL jest stowarzyszeniem zaleznym od MS i nie powinno wypowiadac sie oficjalnie przeciwko decyzjom tegoz MS. Tutaj przytaczam akapit z GW; "9 lutego wojewoda podlaski wydał pozwolenie na budowę obwodnicy Augustowa, która 500-metrową estakadą ma przecinać dolinę rzeki Rospudy. Estakada będzie wsparta na specjalnych słupach, 11 metrów nad ziemią. Słupy mają być wwiercane w ziemię tak, by jak najmniej naruszyć stosunki wodne na torfowisku. Obwodnica będzie miała 17 km długości." Jesli przyjac, ze dwie nitki tej drogi(cztery pasy ruchu w dwie strony) bedzie mialo 50m szerokosci (razem 2.5 ha), do tego jeszcze bedzie to 11m nad rzeka, to pytam gdzie to niszczenie calej doliny? Pzdr.DB Autor: jurek123 godzina: 22:28 Kol Spring .Z helikoptera tych słupów nie powiercisz Musi wejść ciężki sprzęt i jak przejdzie te 500m to zostanie pobojowisko i o to ludziom chodzi. Póżniej jeśli po iluś tam latach być może wszystko wróci do normy,a może wcale nie. Pozdrawiam. Autor: Felis silvestris godzina: 22:42 "Estakada będzie wsparta na specjalnych słupach, 11 metrów nad ziemią" cala infrastruktura aby zakotwiczyc takie slupy nie mowiac o dojezdzie ciezkich maszyn z zbrojeniem czy tez wykop-odwiert pod taka podpore naruszy delikatne warunki wodno-glebowe w niecce rzeki i na tym terenie - ostateczny wplyw na przyrode jest jedynie czysto hipotetycznie do przewidzenia, do tego halas i dlugotwalosc inwestycji na pewo nie jest bez znaczenia dla falny i flory tego obszaru, gdyby doszlo do realizacji tej inwestycji to prawdziwe szkody poznamy dopiero po fakcie kiedy bedzie juz za pozno na jakiekolwiek dzialanie. Autor: Kazimierz Szumski godzina: 23:01 Pale na moje kaprawe oko (przy tych obciążeniach na torfowisku)) ~ 15 m w glebę. Pod taki jeden filar pójdzie trzy na nich zwieńczenie. Wbijane - tragedia, wiercone - igłofiltry osuszenie, natrysk ścian siuwaksem wzmacniającym, zabetonowanie jeszcze większa tragedia. Czy natura po tym wróci do normy? A jeszcze pale do warstwy nośnej przebiją kilka różnych innych warstw, kto zagwarantuje że woda nie popłynie gdzieś sobie zamiast korytem rzeki? Pozdr. |