Czwartek
22.02.2007
nr 053 (0571 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: lisi problem  (NOWY TEMAT)

Autor: Pepik  godzina: 09:06
Mimo iż śnieg u mnie leży od miesiąca i pogoda w miarę sprzyja, lisów jak nie było widać w jesieni tak i teraz jest z nimi skromnie. Można było jesienią tłumaczyć niesprzyjającą pogodą, nawet jesli nie było ich specjalnie widać na polowaniach zbiorowych. Obecne moje obserwacje jak i polowania potwierdzają że lisów jest mniej o ok 80% niż ubiegłej zimy. Chyba raczej to nie tylko skutek ostrzału który wynosił ok 150 lisów ostatnimi laty na obwód, ale też innych czynników. Bardzo tylko szkoda tych pięknych polowań z podchodu w mroźne zimowe dni na myszkujące lisy. Pocieszający jest tylko bardzo znaczący wzrost populacji zajęcy i kuropatw, pokusze się nawet o stwierdzenie że 4 krotny. I jak tu nie mówić że lis w głównej mierze eliminuje zwierzyne drobną, mimo iż ptaków drapieżnych, króków, kotów i psów nie ubyło.

Autor: Jump76  godzina: 11:02
..lisi problem nie dotyczy mojego łowiska:)...w sobotę polowaliśmy zbiorowo , po dwóch miotach mieliśmy na rozkładzie pieć lisów w trzynaście strzelb +jeden sztucerek :) ..w drodze do trzeciego nasz osinobus się zakopał ...z odsiecza przyszedł nasz kolega ale dopiero po trzech godzinach...także na dwóch miotach sie skończyło..a zpowiadało się obiecująco...podczas wczorajszej zasiadki strzelamy po lisie z kol.Januszem, poza zasiegiem naszych kul były jeszce trzy lisiury...także lisów ci u nas dostatek ...a zając szarak ..niestety nie długo stanie duchem knieji... Pozdrawiam + Darz Bór

Autor: kozlaczek  godzina: 11:09
U mnie podobnie jak u Pepika lisów nie było i nie ma. Jażdzę z tatą co drugi dzień i nic ani jednego nie widziałem. Może dzisiaj się nam poszczęsci. Pozdr. kozlaczek

Autor: STRZAŁKA  godzina: 11:41
Uwielbiam polować na lisy z podchodu i z zasiadki. Polowania w tym sezonie nazwę raczej pieszymi wędrówkami w poszukiwaniu lisów i wieczornymi rozmyślaniami na ambonce bo lisów jak na lekarstwo. W tym sezonie strzeliłem tylko 8szt. Ostatnia nadzieja w marcu. Pozdrawiam D.B.

Autor: el Gwiazdor  godzina: 11:45
U mnie tej zimy tez raczej cieniutko... w tym tygodniu spotkalem pierwsze 2 lisy - ktore mialy wiecej szczescia niz rozumu (w lufie czekaly dwie breneki zamiast srutu). Mysle ze cieczka dobiega konca i bedzie z tym lepiej zwlaszcza ze dzisiaj na pomorzu zachodnim snieznie :)

Autor: Vadera  godzina: 12:28
ja bym próbował z breneki...

Autor: Ławny  godzina: 12:53
U mnie i w sąsiednim kole lisów też jak na lekarstwo. Ale to efekt ostrej przepierki w ostatnich 2 latach Jak leżał śnieg to tropów również nie było zbyt wiele. Zobaczymy w ten weekend. Spadł śnieg, powinno już być po cieczce więc i zgłodniałe lisiury powinny więcej polować. Pokręcę się z wabikiem po lesie i może spotkam jakiegoś rudzielca. Pozdrawiam DB

Autor: Ramzes  godzina: 12:57
U mnie też znacznie mniej niż w poprzednim roku. W zeszłym strzeliłem około 40 w tym zaledwie 10. No ale to chyba dobrze.

Autor: dzikarz 2  godzina: 13:33
witam Panowie nie wiem ile w tym prawdy ale podobno w tym roku u drapieznikow straszna selekcje zrobila choraba podobno nosowka ile w tym prawdy to nie wiem ale widze ze jezeli chodzi o lisy i boruski to ich stan jest duzo nizszy niz byl pozdrawiam

Autor: STRZAŁKA  godzina: 14:19
Nie widziałem żadnych padłych lisów, więc chyba choroba ich nie zdziesiątkowała. Stawiam raczej na skuteczność Kolegów. Pozdrawiam D.B.

Autor: jacek-myśliwiec  godzina: 17:20
Tak i ja slyszalem od weterynarzy,ze swoje zrobila nosówka ale ile w tym prawdy to nie wiem.Napewno koledzy dołozyli tez swoich staran do zmniejszenai poglowia tego zwierza i bardzo dobrze(umnie na 13 zbiorowek strze;ilismy 5 lisow)a po inne lata tyle strzelano na jednej zbiorówcee. pozdrawiam Darz Bór

Autor: bielak  godzina: 21:20
Widziałem ostatnio lisa, na 300m .W naszym kole też strzelono mniej lisów niż w tamtym roku, myśle że pomogła akcja organizowania polowań na lisy iich liczebność powoli będzie wracała do stanu pierwotnego. Pozdrawiam DB.

Autor: niedzwiedz30  godzina: 22:47
ja w poprzednim sezonie strzeliłem 63 lisy teraz 29. Jest mniej znacznie mniej. Ale o nosówce czy innych chorobach nie słyszałem

Autor: Robert_25  godzina: 23:29
to chyba nic dziwnego ze lisów jest mniej skoro jeden mysliwy w sezonie strzela ponad 60 sztuk?Prawda?