Sobota
03.03.2007
nr 062 (0580 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: O CO TU CHODZI???

Autor: cocoa  godzina: 00:01
Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo ze zawsze chodzi o pieniadze .

Autor: cienias  godzina: 00:36
To jest forum, więc wtrącam swoje trzy grosze do dyskusji, która z różnych,/ myślę, że stosunkowo krótko i niezbyt intensywnie korzystam z jego dobrodziejstw/, powodów odbywa sie trochę obok mnie. Zupełnie towarzysko w jego ramach wyalienowany, nie mam dostępu do żadnych poufnych informacji o przyczynach niesnasek między administratorem a grupą, chyba zaprzyjażnionych z sobą tzw. starych forumowiczów. wiem z HP, że któryś z kolegów założył konkurencyjne forum, jasne jest, że zależy mu na rozmówcach, był tutaj dosyć znany. Ktoś inny obraził sie za coś. MARS i Jeger piszą o o psim problemie. Nie mam żadnych rad, recept czy pomysłu. Ale myślę, że wiele jest kwestią dobrej woli. Sprawa psów wymaga rozmów i przekonywania wzajemnego dwóch zainteresowanych stron, a nie emocjonalnych i na granicy obrażania postów. Sprawa kartek i dyscypliny przekonuje, że moderatorom właśnie "jaj" nie brakuje. Jestem pewny, że brak ich działania spowodowałby jesze większą krytykę. Fakt, że problem kartek dotnął też forumowych także kilku intelektualnych tuzów, a admin nie ugiął się, mnie osobiście zaimponowało. Nic mnie tak nie gorszy, jak cwaniackie zachowania decydentów, którzy łatwo wymierzają "sprawiedliwość" słabym, lecz boją sie pozostałych. Określenie "wymierzanie sprawiedliwości" akurat tu pasuje jak pięść do nosa, dyscyplinowanie, oczywiście wymaga z obu stron taktu, ze strony dysyplinowanych także, tym bardziej, że ze strony dysyplinującego poza stanowczym stanowiskiem, nietaktownych zachowań nie zauważyłem. Mnie samego często raził agresywny, nieadekwatny do dyskutowanej sprawy ton wypowiedzi i próby obrażania ze strony niektórych. Ad. nonsgol, miałem okazję zabrać "głos" w podnoszonej przez Ciebie dyskusji /nacjonalizm/ i myślę, że wybrneliśmy bez pomocy moderatorów. Uspokojony i merytoryczny ton dyskusji z pewnością pozwala przenosić góry, jednak muszą byc znane intencje. Z tym mam pewien problem, czy chodzi o to, aby lepiej się czuć w tym forum, czy to robienie zadymy na tzw. koniec. Proszę wszystkich o przyjęcie do wiadomości, że przy całej nieznajomości wielu wątków tzw. sprawy, ja wyrażam swoją refleksje i stanowisko, że dobrze się tu czuję i stąd obawy o przyszłość. Być może zechce odwiedzać inne fora, jak np. to grega, lecz gdy dzisiaj czytam post Pyzy, że Janek nie wróci, bo jest na innym forum i poszło tam za nim wieelu, wieelu, to sprawdziłem, jak wieelu, nie tak wielu i wydało mi się, że Pyza przez chwilę "robił za nagankę" Może się mylę. Na koniec, wydaje się, że wszędzie ustalane są jakieś zasady, a co gdy zasady zaczną krępować, o co łatwo przecież gdy w grę wchodzą Koledzy tak dużego formatu, jak wielu wśród forumowiczów, następne fora. Myśłę, że lepszy jest dialog i informowanie się wzajemne. To były refleksje wynikające z niepokoju, że coś co zaakceptowałem dopiero co, stoi pod znakiem zapytania, choć myślę, że niewielkim. Pozdrawiam wszystkich.

Autor: nonqsol  godzina: 09:15
HPC daje nam sporu komfort pisania wszystkiego, o przysłowiowej 'du_pie Maryni' . Ale wielu zrozumiało to zbyt dosłownie. Do wielu 'mądrych ' głów nie dociera, że jest jeszcze coś takiego jak odrobina taktu, kultury, przyzwoitości. Rodzice mi wytłumaczyli, że kraść nie wolno, nie wolno obrażać niepotrzebnie innych, nie należy znęcać się nad zwierzętami. Nawet wtedy nie wiedziałem, że są jakieś kodeksy i regulaminy. Najpierw umożliwiono pisanie a potem zaczynają sie schody. Jeger ma rację; nie piszemy o marce broni , amunicji, samochodu ale również o pensjonacie czy knajpie gdzie myśliwi mile spędzili czas pomiędzy gąskami. Nie piszemy o butach, odzieży ani tez nie chwalimy się, kto nam wyhaftował sztandar. Ale z pisaniem o PZŁ, to jak z wyborem koloru Forda, pisać wolno bez ograniczeń, pod warunkiem że źle. A nawiązując do postu cieniasa odnośnie atmosfery i ucieczek z forum, parę słów. Standardem na forum było bezkarne szkalowanie się w sposób budzący co najmniej tzw. mieszane uczucia. Potem, po przekroczeniu pewnego progu, próbowano to okiełznać. Zapomnieli moderatorzy, że było o tym w micie o puszcze Pandory ale jest też w naszym przysłowiu o siejącym wiatr a zbierającym burze. Pozdrawiam! PS Postu o pieskach nie czytałem, ale mam nadzieję, że nie była to forma reklamy ' na krzywy ryj' , bez stosownej opłaty.

Autor: selekt111  godzina: 10:56
Witam, ja mam nadzieję być uczestnikiem przyjaznego z obu stron forum.

Autor: MARS  godzina: 11:16
Ad nonqsol Treść usuniętego postu wyglądała ta: " Jakiś czas temu strzeliłem dzika, gdzieś koło 19. Na trop w celach szkoleniowych puściłem najmłodszą z Ziębowego Wzgórza. Po 2 godzinach wyruszyłem z ogarem. Typowa ścieżka dla dzikarza - 200-400 m. Wszystko super;) i nic ciekawego do opowiadania. Zawiozłem dzika, położyłem się spać, gdzieś kolo 2 w nocy. Godzina 4 - przeraźliwy pisk, jegerowy jazgot;) Pod bramą szczeka i czeka 010Z - JAGÓWNA!!! (tatuaż słabo czytelny) Chudzina, pokaleczony nochal, małe łyse oczka, cała zapiaszczona. Typowy norowiec. Przywlekła i żre pod bramą dzicze patrochy. Dzwoniłem do pań z Gorzowa - te, choć, bardzo uprzejme nie mogły pomóc, panie ze Słupska do dzisiaj nie odpowiedziały. DB- Grzmilas JAGÓWNA 010Z czeka na starego właściciela!!!! – PILNE!!!! Podobno była na naszym terenie, gdzieś od listopada, "obstawia" zbiorówki i pozostałościami sie żywiła. Aktualnie jest ...... tel. i szcegóły w moim profilu. Piszę na forum, zaraz napiszę do Słupska."

Autor: MAX-508  godzina: 13:24
Mi też ostatnio namietnie kasują posty,to już jest przesada i to gruba nikt tu nic złego nie robi ale za chwile nie bedzie mozna w ogóle nic napisac do siebie.Pytam więc po co jest to forum ,skoro swobodnej wymiany zdań nie można prowadzić.Skoro można napisać że blasera R93 można dostać w takiej a takiej cenie i takim a takim miejscu i jest to sprawdzona super broń z historią.Albo porównywać CZ 550 z Tikką i pokazywać zdjęcia tarczy ze strzelnicy świadczące o skupieniu broni... To dlaczego nie można napisać tego samego o psach ,myśliwi też już w wiekszości nie kupują psów w "ciemno"...A już kasowania takich postów o których pisze Mars nie rozumiem zupełnie.Przecież ktoś może szukac tego psa...!!!!???? ŻÓŁTA KARTKA DLA ADMINISTRATORA USUWAJĄCEGO POSTY BEZMYŚLNIE...

Autor: nonqsol  godzina: 14:05
ad MARS Dzięki za tekst inkryminowanego postu :-). Przyznam, że nie bardzo rozumię usunięcie. Pozdrawiam!

Autor: Redakcja portalu  godzina: 15:00
Post został usunięty na prośbę jego autora, który miał osobiste powody, żeby to uczynić. Sygnalizuje to w tym poście (www.lowiecki.pl/forum/read.php?f=13&i=27054&t=27018&v=t). Przypominjając ten wpis nie ułatwiacie mu Państwo sytuacji.

Autor: Guzik  godzina: 16:36
Z linku redakcji jakos wywnioskowac nic nie mogę :( Guzik PS.Jesli post był usunięty na prośbę Grzmilasa, to uważam,że sam powienien nas o tym poinformować.

Autor: obti  godzina: 16:45
Mi sie wydaje ze chodzi o dwa różne posty jeden to jag a drugi o ogarze polskim ale nie jestem pewien bo już sam sie pogubiłem, a dlaczego napisano powód ogłoszenie???

Autor: saampek  godzina: 17:01
Nadgorliwość admina poznałem zaraz na wstępie po zapisaniu się na forum Moje ogłoszenie "sprzedam kartki stanowiskowe" odebrano jako komercyjne (sprzedam 10000 kompletów kartek stanowiskowych) Po wymianie korespondencji gdzie wytłumaczyłem ,że chodzi o 1 komplet kartek stanowiska nie zmieniono. Gdy będę miał do sprzedania rękawiczki napiszę teraz "sprzedam rękawiczkę" A własciwie nie napiszę bo forum m.innymi z tego względu coraz bardziej mi nie odpowiada.

Autor: el Gwiazdor  godzina: 18:44
saampek mozna wejsc na czat i poinformowac obecnych mozna umiescic w ogloszeniach mozesz sobie na allegro wrzucic ale Ty MUSISZ umiescic ogloszenie na forrum... Mi tez nieodpowiada ze gdy jestem gosciem u kogos nie moge nog z butami na stol wyciagnac...

Autor: Jeger  godzina: 20:21
W takim razie tylko Grzmilas może wyjaśnić dlaczego sam poprosił o usunięcie swojego postu... DB Jeger