Poniedziałek
28.05.2007
nr 148 (0666 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Jak zniechęcić jaskółki  (NOWY TEMAT)

Autor: jurek123  godzina: 19:32
Moja córka wprowadziła się do nowo wybudowanego domu .Wszystko byłoby bardzo dobrze gdyby nie jaskółki.Dziwne to trochę ale niesamowicie kłopotliwe. Na szczycie z jednej strony zdążyły pobudować dwa gniazda a w budowie jest dalszych 5 .Na drugim szczycie jest jedno i w budowie 4. Pierwszy raz widzę jak jaskółki zespołowo budują gniazda.Całe życie wiedziałem że buduje jedna para i je zasiedla ,a tu do budowy każdego gniazda pracuje zespół kilku jaskółek. Efekt , schody wejściowe i taras zapaskudzone część elewacji tak samo .Rozpacz. Nie chcę niszczyć gniazd które już sa pobudowane ale obawiam się że za moment będzie ich kilkanaście. Kto z kolegów ma wypróbowany sposób by je zniechęcić do dalszej pracy. Pozdrawiam.

Autor: Szelest  godzina: 19:33
Petardy Powodzenia DB

Autor: Patek  godzina: 19:39
Plastikowy drapieżnik,-puchacz,jastrząb

Autor: CZARNY MŚCICIEL  godzina: 20:45
po prostu powieś w tych miejscach woreczki plastikowe albo małe reklamówki i po kłopocie, działa w 100%. DB

Autor: tadek818  godzina: 20:53
jurek ja mam na balkonie 2 gniazda i cieszy mnie to abserwoję je jak walczą zajadle o gniazda obecnie samiczki siedzą na jajkach .W ubiegłym roku wyprowadziły dwa "mioty". Pozdrawiam

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 21:02
mnie na poczatku także cieszylo jak budowaly gniazda - teraz juz zdecydowanie mnie to nie cieszy 20 parę lat walcze corocznie z jaskólkami , probowałem rozpinac rózne siateczki i gadżety jak pisze kolega Czarny nic nie pomagało Od paru lat stosuję sposób : wąż z wodą pod ciśnieniem i zmywam im gniazdo w trakcie budowy czym skutecznie ich zniechęcam do odbudowywania - jak nie mam czasu lub przeocze moment kiedy juz wybuduja gniazdo to już im odpuszczam i moga ten sezon pomieszkać ze mna pod jednym dachem , ale zaraz po odlocie zmywam gniazdo bo wprowadzaja sie wróble -te smieca jeszcze więcej Zauważyłem że moja walka z nimi je zniechęca i nawet jak w tym roku nie "walczyłem " to mam tylko dwa gniazda zamiast jak poprzednio 14 na samym balkonie Sukcesów życze Korniszon DB

Autor: ptica  godzina: 21:04
Wtam Na wszystkie ptaki jeśli mają ulubione miejsca dobra jest rozciągnięta żyłka wędkarska . Nie widzą i jak sie zaplączą nic sobie nie zrobia ale na wszelki wypadek omijają to miejsce. Nawet jesli w ostatniej chwili przed lądowaniem zuważą to i tak robia sie ostrożne i z reguły omijajają to miejsce. Pozdrawiam DB

Autor: blin  godzina: 21:43
Mam też u siebie pod dachem jaskólki. Przed rozpoczęciem budowy gniazd rozkladam na balkonie kawalki folii budowlanej i co jakiś czas ją zmieniam. Nie sprawia mi to najmniejszego klopotu.W zamian za to kolo domu mam strefę wolną od komarów, meszek itp. Darz Bór.

Autor: młody łowca  godzina: 23:08
prosty przepis: 2 butleki plastikowe, jedną przcinasz wzdłuż na 2 części, doklejasz po bokach do drugiej, malujesz na czarno i wieszasz "ptaka" przy ścianie. :)

Autor: Ryszard  godzina: 23:46
jak są ptaszydła, to znaczy, że mają co jeść. Może zacząć od koryta i wytępić komary?