Piątek
06.07.2007
nr 187 (0705 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Kobiety, ciąża i łowy :-)

Autor: Ziggy  godzina: 04:00
To nie chodzi o kobiete polujaca, lecz o kobiete polujaca w ciazy. No tego juz za wiele moi drodzy. Tam z kad ja pochodze, kobieta w ciazy zima co najwyzej , jesli jej oczywiscie na to czas pozwolil,na drutach przy piecu mogla porobic. Tam z kad ja pochodze,Mezczyzna nosil spodnie, a myslistwo bylo wylacznie Meskim zajeciem... DB....

Autor: Pyza  godzina: 10:08
Ziggy, to skąd Ty pochodzisz?

Autor: ala  godzina: 10:43
Ziggi Twoja wypowiedź trąca mi sentymetalnym zacofaniem wioskowym. Ale muszę Ci przyznać, że nie jesteś jedynym mającym takie starodawne poglądy. DB Ala

Autor: castorfiber  godzina: 12:12
Ad Ziggy Kiedyś polowałem sam, potem razem z obecną żoną jeździłem do lasu i było super!!! Teraz żona też poluje i jedyne czego mi szkoda to wspólnych zasiadek. Zawsze jest fajnie kiedy po polowaniu można obgadać co było widać... Jest to super sposób na wspólne spędzanie czasu zamiast siedzenia w domu czy snucia się po kinach czy innych tego typu przybytkach... DB Castorfiber

Autor: castorfiber  godzina: 12:19
Witam! Po rozmowie z lekarzem który poluje (wreszcie udało się na takiego trafić!!!) wyszło, że: - śrut odpada (silne kopnięcie i nie zawsze dobra pozycja przy strzale) - kula (rozmowa dotyczyła .243 Win) tylko z podparcia i na siedząco - najlepiej przez pierwsze 3 miesiące tylko strzelanie z kbks-u (a więc będą częstsze wyjazdy na strzelnicę) - potem w zależności od dalszych zaleceń. - i co na koniec: najlepiej unikać zbyt dużych emocji podczas polowania (to akurat mnie lekko rozbawiło - weź tu człowieku unikaj emocji podczas polowania) Tak więc szanowne Koleżanki w razie czego planujcie tak, aby ulubiony sezon polowań nie przeszedł Wam koło nosa... :-))) Darz Bór Castorfiber