Sobota
12.04.2025
nr 102 (7195 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Marsz polskich Patriotów  (NOWY TEMAT)

Autor: wuj Onufry  godzina: 20:27
1000-lecie Koronacji Polski oraz 500-lecie Hołdu Pruskiego my Polacy uczciliśmy marszem w Warszawie.. Byli nie tylko politycy polskiej partii, również sto tysięcy polskich Patriotów - w tym popierany przez naszą polską ukochaną Solidarność kandydat na prezydenta RP - o czym nasza polska ukochana Solidarność z dumą informuje (dziennik.lowiecki.plhttps://www.tysol.pl/a138605-karol-nawrocki-na-marszu-1000-lecia-krolestwa-polskiego-i-500-lecia-holdu-pruskiego-polska-byla-sercem-cywilizacji) Aliści ie było z oczywistych powodów POlitykierków cudzoziemskiego autoramentu. Dlaczego - o tym donoszą warszawskie wiewiórki, twierdzące że słyszały taką rozmowę: - kierowniku, idziemy na ten marsz 1000-lecia Koronacji Polski? - hmm... możemy pójść... W końcu trza byśmy i my tych Polaków POdłechtali... - ale ten marsz jest też uczczeniem 500-lecia Hołdu Pruskiego... - was????? Das ist eine grosse Prowokation!!! Prowokation gegen mir!!! - dlaczego, kierowniku? - nadbałtycki niemiecki wuc, urodzony z Niemca i Polki, mówiący swym pierwszym językiem niemieckim, klęczał przed polskim królem, odpowiednikiem obecnego prezydenta tego tfu!!! Andrzeja Dudy!!! Do mnie piją! Ja też mam klęczeć? Prowokation!!! - alles klar. No to zrobimy nasz Marsch później, bez wspominania Hołdu Pruskiego. - a co oni tam krzyczą? "Keine Angst vor Stoßzahn"? Co za szeleszczące narzecze... - nie kierowniku. Chyba krzyczą "kochać Tuska". - aaaa... to leć do kompa, wpisz po polsku w moim imieniu że dziękuję Jarkowi za pamięć 🤗

Autor: J.Chudy  godzina: 20:59
Patriotów było kilku . Kilkudziesięciu polityków pis-d Pozostali to kibole i moherowy desant. Żal było patrzeć i słuchać sutenera. Jakie to smutne.

Autor: wuj Onufry  godzina: 21:05
No tak, prawdziwi pełoscy "patrioci" to świętują trzeci rozbiór Polski, a nie Hołd Pruski. Ale kto ci każe słuchać pełoskiego sutenera?

Autor: wuj Onufry  godzina: 21:19
Ciąg dalszy rozmowy podsłuchanej przez wiewiórki: - Kamerad, jak patrzę na te podobieństwa między mną a tym Albrechtem, co przed polskim królem klęczał... Albrecht zmarł w Gwardijsku, na terenach dziś należących do Putina. Czy jak mi się noga powinie i Polacy do władzy wrócą, to też tam będę mógł spokojnie dokonać żywota? - a podpisywał kierownik zgodę na współpracę SKW z putinowskimi tajnymi służbami, w tym z następczynią KGB czyli kremlowską Federalną Służbą Bezpieczeństwa? - Natürlich! Wiesz dobrze Kamerad, że podpisałem... w tajemnicy przed NATO... (dziennik.lowiecki.plhttps://nowysztum.pl/news_foto/2023/1004/1210896432020231004205011.jpg) - to nie wie kierownik, że kto raz zacznie współpracę z kremlowskimi tajnymi służbami, to już nigdy zakończyć jej nie może? - czyli jakby co, to "nasz człowiek w Moskwie" Putin przygarnie? Ufff.... 🤗