Niedziela
13.04.2025
nr 103 (7196 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Marsz polskich Patriotów

Autor: J.Chudy  godzina: 07:22
Na twoim miejscu rozszerzył bym te uzależnienia o kilka następujących po sobie pokoleń. Tym sposobem oszczany przejmuje dziedziczenie "zasług" ukraińskich stryjów, ojca z PZPR z willą żliborską i matki sanitariuszki z powstania warszawskiego. 😆😆😆😆😆😆

Autor: J.Chudy  godzina: 07:22
.

Autor: wuj Onufry  godzina: 09:16
Nie wiem o jakim "oszczanym" mówisz. O tego ci chodzi? (dziennik.lowiecki.plhttps://www.radiopik.pl/21,1589,wojciech-sumlinski) Choć ten też, tak samo jak Ojciec Jaroslawa i Lecha Kaczyńskich, nigdy do PZPR nie należał🤗

Autor: J.Chudy  godzina: 09:42
Wiesz o kim napisałem, ale wolisz ruch..anie kotów. Czy sumliński już wyleczył się. Długo był w pomieszczeniach bez klamek. A jak tam z"jego" sprawy sądowe z przepisywaniem treści innych autorów w "jego" dziełach? Dużo tego było. Szukaj już kilkudziesięciu kotów, bo odkręcając jego przekręty - jednego zaj..dziesz na śmierć. Ps. Tu prośba do WIARUS-a, wrzuć kilka linków ze spraw, które w/w autor przepiedrolił w sądach. Baardzo proszę.

Autor: J.Chudy  godzina: 10:07
Wklep ..ujnio w google: Kłamca, złodziej, antysemita. Jan Piński o Sumlińskim. Miłej lektury.

Autor: wuj Onufry  godzina: 11:39
Chcesz link? Masz🤗 (dziennik.lowiecki.plhttps://prokurent.com/wojciech-sumlinski-pomowiony-zniewazony/) A tu... Masz następny🤗 (dziennik.lowiecki.plhttps://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/972431,prawomocne-uniewinnienie-sumlinskiego-ws-protekcji-przy-weryfikacji-wsi.html) Ale co mnie mnie obchodzi jakiś Sumliński... Ważniejszy jest niejaki Donald Tusk, autor Stu Łgarstw w Sto Dni. I pstrokaty Vicetusk jego.

Autor: August  godzina: 23:08
Robert To wręcz niebywałe świństwo co wkleiłeś (dziennik.lowiecki.plhttps://nowysztum.pl/news_foto/2023/1004/1210896432020231004205011.jpg) z tym komentarzem .Odpiszę Ci tylko ku pamięci moich kolegów tych z misji w Afganistanie. Zamiast wklejać kolejne kwity pisich propagandzistów bolszewickich zapoznał byś się z kolejnymi dokumentami poprzedzającymi tę decyzję. Jak do tego doszło i dlaczego zdecydowano się na taki ‘’krok’’. Ale może do początku. Za pierwszych rządów PiS zainicjowano współpracę pomiędzy SKW a FSB. I bardzo słusznie, bo nie ma dziś kraju ze sprawnie działającymi służbami specjalnymi – bez możliwości między nimi wzajemnych kontaktów w czasie pokoju. Jeśli sądzisz, że dziś Tramp z Putinem negocjuje pokój w Ukrainie bez kluczowego udziału służb specjalnych toś klasyczny troll z platformy ‘’X’’. Oficjalnie pisiory wykorzystali do tego celu łącznika FSB, akredytowanego przy Ambasadzie Federacji Rosyjskiej w Warszawie. Został zaproszony na rozmowę i powiadomiono go, że nasze służby chcą mieć kontakt z kimś z centrali kontrwywiadu wojskowego FSB. Uzasadniając możliwością zaistnienia sytuacji kryzysowych i taki kontakt został ustanowiony. Zaowocował on w lutym 2008 r. zawarciem pomiędzy Polską a Rosją międzyrządową umową dotyczącą wzajemnej ochrony przez służby specjalne informacji niejawnych. Umowa ta została podpisana przez rządzących PO–PSL i kontrasygnowana przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To dzięki dalekowzroczności Prezydenta Lecha Kaczyńskiego MON bez korupcyjnych układów dzięki współpracy SKW i FSB zakupił od Rosoboroneksportu, [rosyjskiego państwowego eksportera uzbrojenia], nowe rosyjskie śmigłowce Mi-17 dla polskich żołnierzy operujących wówczas w Afganistanie. Do kontraktu doszło również za sprawą służb specjalnych NATO i Rosji. Utrzymujące wówczas przyjacielskie relacje - przypomnę mimo rosyjskiej interwencji w Gruzji. W listopadzie 2010 w Lizbonie odbywa się szczyt Rady NATO– Rosja z udziałem ówczesnych prezydentów Obamy i Miedwiediewa. Wypracowano tam dokumenty traktujące o współpracy służb specjalnych. Nastąpił swoisty reset stosunków – szczególnie w kontekście wojny w Afganistanie. Potrzeba kontaktów pomiędzy polskimi i rosyjskimi służbami stawała się w tej sytuacji geopolitycznej oczywista. W 2011 r. Dowództwo NATO zakontraktowało w firmach rosyjskich dostawy żywności do baz w Afganistanie, w tym bazy polskiej w Ghazni. Korzystaliśmy też z bazy w Termez – to niemiecka baza lotnicza znajdująca się w Uzbekistanie. A to rosyjska strefa wpływów. Pod presją dowództwa NATO poproszono nas o skonkretyzowanie relacji SKW i FSB. Bo to my Polacy byliśmy wówczas konsumentami kontraktu Natowskiego. Efektem czego było wystąpienie szefa SKW do premiera Tuska o sformalizowanie tych relacji.