Niedziela
13.04.2025
nr 103 (7196 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Hybrydy dzika i świni domowej - czy to możliwe ?  (NOWY TEMAT)

Autor: mysz leśna  godzina: 12:46
Dzień dobry. 26 marca tego (2025-go) roku w fotopułapce w Czarnej Strudze k/Warszawy w babrzysku na śródleśnym bagienku nagrały się łaciate dziki i warchlaki: W internecie jest bardzo dużo zdjęć i filmików z takim dzikami z kraju. Czy to są dziki z domieszką genów świni domowej albo wręcz bezpośrednie hybrydy ? Parę dni temu w Google znalazłem informacje, że może chodzić o jeden z wariantów genu receptora melanokortyny 1 (MC1R), a dokładnie allel EP. Jeżeli tak, czy to są homozygoty EPEP czy też heterozygoty E+EP ? Bo nie wyjaśniają, który dominuje i czy to dominacja czy też kodominacja. E+ to allel dziki. One są też chyba trochę większe od zwykłych dzików. Teoretycznie można też sobie wyobrazić, że taki zmutowany gen występuje naturalnie w populacji dzika i że nie musi pochodzić od świni. A świnie po prostu zostały wyselekcjonowane m. in. pod kątem obecności tego wariantu. Jednak wszędzie piszą że to introgresja zmutowanego genu z świni do dzika. No i gdyby chodziło tylko o naturalnie, chociaż rzadko występujące i ujawniający się alllel, takie dziki różniłyby się tylko kolorem, a nie rozmiarami. Z góry dziękuję za wyjaśnienie, co to za stwory.

Autor: WIARUS  godzina: 12:57
Nauka zna odpowiedź (dziennik.lowiecki.plhttps://zielona.interia.pl/program-czysta-polska/news-laciate-dziki-skad-te-ciapki-odpowiedz-nie-jest-oczywista,nId,7486746)


Autor: mysz leśna  godzina: 13:49
W 2023 roku mniej więcej w tej samej okolicy też złapały się łaciate dziki: Wtedy chyba też pytałem się na tym forum, co to takiego. Tutaj widać wyraźnie, że dorosły łaciaty jest wyraźnie `większy od typowych dzików.

Autor: kedaT  godzina: 14:36
Na początku mojej "polowaczki "(1985) spotkanie łaciatego było sensacją . Obecnie dość często na rozkładzie. Ja mam strzelone dwa łaciate w tym u jednego rapety zakończone prawie białymi rapciami. Pozdrawiam z pięknego Podkarpacia

Autor: mysz leśna  godzina: 14:43
> Na początku mojej "polowaczki " spotkanie łaciatego było sensacją To by sugerowało, że jest to napływ genów ze świni domowej i to nowy, ewentualnie napływ populacji jakichś innych dzików skądś.

Autor: wuj Onufry  godzina: 14:44
Jak to było pod Warszawą, czyli miastem do którego złażą się zlewaczałe słoiki z całej Polski, w tym rodziciele Vicetuska - może być jeszcze takie wyjaśnienie: Te dziki wielokolorowe - pstrokate - to dziki które nie wstydzą się w tym roku, przed wyborami, swej pstrokatości. A te jednokolorowe, nie wstydzące się swych koleżanek i kolegów pstrokatych - to zwykle dziki. Ale jak się dobrze przyjrzeć watasze, to można zobaczyć jeszcze jednego ukrytego w nawłoci osobnika, który jest pstrokaty, ale do 2 czerwca pomalowany na jednolity kolor. Ten się skrywa, by do innych nie pomalowanych pstrokatych się nie zbliżyć. Ale już 2 czerwca pobiegnie do babrzyska, wytarza się POrządnie, farby się pozbędzie i już w połowie czerwca będzie wyłącznie z pstrokatymi maszerował, stukając radośnie raciczkami już nie pod Warszawą, lecz w samej Warszawie... Jak widać dziki i świnie też znają techniki kamuflażu, gdy chcą się nachapać przy KOrycie 🤗 To oczywiście żart. Żarty się skończą za 2 lata z kawałkiem....

Autor: Palec  godzina: 20:41
A, czy możliwa jest hybryda świni domowej i pisiora ? Bo tu na tym portalu, non stop jedna ciągle "nadaje i nadaje". "Wykopali ją," z forum łuczniczego - to sobie tutaj "uwiła gniazdko", jak widać. Szybko się uczy, bo zarejestrowała kilka (kilkanaście) różnych nicków - ciekawe po co tyle, może w przypływie szczerości nam tu wyjaśni - tak gwoli ścisłości.:))

Autor: starzec  godzina: 22:28
Ja też spotkałem łaciatego. Skórka fajnie wygląda. Co do mieszania świni z dzikiem to czytałem w necie dosłownie kilka dni temu, że świnie dotarły do Europy z Azji. Natomiast tu doszło do krzyżowania z dzikami na tak szeroką skalę, że obecnie świnie mają znacznie więcej genów dzików niż tych świń z Azji. Opisane to było jako sensacja. Co do umaszczenia to skoro świnie mieszały się z dzikami na tak szeroką skalę to i dużo dzików musi mieć geny świni. W tym przypadku geny odpowiadające za łaciate umaszczenie. Z moich obserwacji wynika, że w miotach gdzie zdarzają się łaciate większość to jednak jednobarwne albo lepiej napisać, że te o tradycyjnym umaszczenie. Ja stawiam na to, że to tradycyjne umaszczenie dominuje nad łaciatym. Łaciaty pod względem umaszczenie jest homozygotą recesywną. To tak jak z psami. Mieszanka jaga /czarny podpalany/ i foksa będzie umaszczona jak jag. Taka mieszanka skrzyżowana z foksem da statystycznie połowę czarnych podpalanych i połowę łaciatych. Ale ta mieszanka zmieszana z jagiem da tylko czarne podpalane. Nowofunlandy są jednobarwne i łaciate. Można prześledzić też jak tam wygląda dziedziczenie umaszczenia. Co do tego czy łaciate są większe to może to wynikać z odbioru optycznego. Po prostu taki z jasnymi elementami wydaje się większy od ciemnego bez bieli.

Autor: starzec  godzina: 22:57
Jeśli z 2 łaciatych całe potomstwo jest zawsze łaciate to znaczy, że gen łaciatego umaszczenia nie dominuje. Jeśli z połączenia takiego umaszczenia pojawiłby się jakiś warchlak o tradycyjnym umaszczeniu to by znaczyło jw. To samo jeśli z połączenia 2 jednobarwnych pojawiły by się łaciate. Jeśli byłby taki jednobarwny, który ze wszystkimi łaciatymi daje tylko jednobarwne potomstwo to jest dowód na dominację genu decydującego o jednobarwności. Gen jednobarwności jako dominujący maskuje gen łaciatego umaszczenia. Jednobarwny oznacza u mnie niełaciaty. Natomiast temat powinien być w dziale wiedza i edukacja bo trolle ładują tu politykę.

Autor: Gwoli ścisłości  godzina: 23:33
Paluszku Gwoli ścisłości zarówno krzyżówka świni domowej z pełowcem jak i z pisiorem nie jest możliwa, acz z różnych przyczyn: Pisior to jest człowiek, a człowieka z trzodą chlewną nie da się skrzyżować. A pełowiec, choć i wygląda jak nierogacizna🐷 i zachowuje się jak nierogacizna🐷 - to rogi ma, czyli nie może być nierogacizną będąc rogacizną. Nawet samemu wucowi pełostwa jego własna żona rogi przyprawiła, chłe chłe chłe 🤣🤣🤣🤣

Autor: mysz leśna  godzina: 23:38
ad użytkownik Starzec W artykule cytowanym na początku ktoś wypowiada się, że łaciate zawsze pochodzą od dwóch bardzo ciemnych. Może to oznacza, że te bardzo ciemne to heterozygoty (jeszcze ciemniejsze od homozygoty dominującej, czyli normalnego dzika, tzn. ciemne futro + dodatkowo łaty na tym ciemnym ??, więc dzik jest bardzo ciemny), natomiast łaciate to byłyby właśnie jak Pan pisze homozygoty recesywne. I z tego artykułu wynika, że jest ich 25% wśród potomstwa, więc wszystko by się zgadzało.