Poniedziałek
13.08.2007
nr 225 (0743 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: dom drewniany  (NOWY TEMAT)

Autor: coxa  godzina: 13:21
Koledzy. Potrzebuję porady w temacie zupełnie nie związanym z łowiectwem. Moja rodzinka się powiększyła i co za tym idzie zrobiło się za ciasno w moim M. Jest działka i planujemy budowę domu. Ostatnio z moją lepszą połówką wymyśliliśmy dom z bali. Ładne to i takie trochę folklorystyczne, no i przy obecnych cenach nie takie drogie, a i postępy w budowie szybkie. To zalety. A jakie są wady, bo mało popularne coś te domy są. Wiem, że są wśród was specjaliści z różnych branż, a może i użytkownicy takich budowli. Poradźcie coś proszę, bo strony producentów to nic innego niż foldery reklamowe. Warto, czy nie ? Będę wdzięczny za wszelkie informacje. Pozdrawiam. Michał.

Autor: Maxiors3  godzina: 15:36
1 2 (www.domyzdrewna.com.pl/) 3 (www.domzbali.pl/) a tak ogólnie to lukaj na Google (www.jag.com.pl/?act=Gh38D9b7d1) Pozdrawiam DB

Autor: coxa  godzina: 15:49
Dzięki, ale bardziej chodziło o jakieś "haczyki". Może orłem informatycznym nie jestem ale umiem obsługiwać google:-))))

Autor: stanislaw  godzina: 16:34
Ad. coxa Wszystkie pokazane domy /domki/ są ładne lub bardzo ładne. Popatrz na problem z innej strony. Buduje się dom w którym będę mieszkał i użytkował przez cały rok / z całymi przypadłościami naszego klimatu/. Zaczeliśmy podróżować po świecie i podziwiać domy np. na Majorce w Grecji lub Tunezji i chcemy mieć takie same ale trochę nie ten klimat i inne uwarunkowania. Mieszkam w górach trochę mieszkałem w domu z tzw. plazów i trochę wiem co to za "przyjemność". Musimy pamiętać, że dom trzeba ogrzać i utrzymywać odpowiednią /bardzo ważne/ temperaturę. Proszę sobie wyobrazić, że na zewnątrz jest minus 20 a w domu chcemy mieć plus 23 różnica wynosi 43 stopnie to daje do myślenia. Jaki musimy mieć współczynnik przenikalności cieplnej. W każdej z tabel znajdziesz odpowiednie współczynniki K dla drewna, cegły, pustaka, styropianu itp. Ołowek do ręki i liczyć. U nas odwrotnie niż w krajach np. skandynawskich ale nie tylko architekt nie tylko, że zaprojektuje dom ale wyliczy ile kosztuje jego roczne utrzymanie. W RP chcemy jak najszybciej nasze produkty sprzedać z zyskiem i nie martwić się co dalej. Dlatego tyle reklam, które pokazał Maxiors3 /mogę wskazać więcej/. Nie wszystko złoto co się świeci. Pozdrawiam jeżeli jesteś zainteresowany dalej to służę na priv. DB

Autor: KacpeR  godzina: 16:59
W norwegi, szwecji takie domy sprawdzają się znakomicie, dlaczego więc miały by się u nas nie sprawdzać. Podobno takie domu lubią strzelać czyli jak znalazł dla myśliwego, poprostu bale pękają, strzelają, ale to taki urok do którego można się przyzwyczaić. Dach należy "obciążyć" dachówką nie blachami itp. bo sama konstrukcja drewniana jest lekka i lepiej "leży" z dachówką. Pozatym nieporównwalny z betonem zapach, aromat drewna i atmosfera domu z bali to jest COŚ. DB

Autor: Piotr Małas  godzina: 18:04
Myślę, że chyba najwięcej na ten temat mogą powiedzieć Górale.W końcu to oni mieszkali/mieszkają w tego typu domkach.Niedawno ukończyłem budowę domu w systemie tradycyjnym,ale wcześniej zastanawiałem się nad takim z bali.Teraz trochę żałuję, że nie pociągnąłem tematu i nie podjąłem się budowy właśnie takiego domu.Domy drewniane są zdrowe i jest w nich właśnie tak,jak napisał KacpeR.A przy obecnej technice zabezpieczeń i konserwacji drewna dom taki starczy do końca życia a i dla dzieci może pozostać.Trwałość z tego co wiem, jest bardzo duża.I z tego co wiem,to właśnie Górale są mistrzami w budowie takich domów.Dlatego coxa, szukaj, czytaj i decyduj,pojedź na jakieś targi budowlane,tam są stoiska producentów i można z nich wycisnąć dużo wiedzy.Zazdroszczę Ci coxa, bo wszystko przed Tobą ;) Pozdrawiam ! Darz Bór!

Autor: hurra_qwer  godzina: 18:08
ad Kacper Ostatnie zdanie nie oddaje całej prawdy. Po latach ten "niepowtarzalny zapach" to smród starej chałupy. Wiem co piszę, bo mamy takie 2 w rodzinie 30 i 130 lat. Po prostu w bale wchodzi wilgoć, zapachy kuchenne. To jest ładne, specyficznie rezonuje, ale po powrocie do domu własnego wszystkie ubrania do pralki, głównie ta nienoszone leżące w szafkach dają po nosie. Acha, jeśli jesteście alergikami to zapomnij o balach. Chyba, że taki "uwspółcześniony" - drewno tak zaimpregnowane,że nie jest w stanie niczego ju pochłonąć, lub ściana warstwowa z cienkiego bala. Przerabiałem i wałkowałem ten i podobne tematy, buduję z keramzytu. pozdrawiam, db

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 18:19
Hurra Grawer w budownictwie podstawowe zasady nie zmieniły się od faraonów. Muszą być spełnione trzy: konstrukcja, izolacja i wentylacja. Jeżeli te trzy rzeczy są prawidłowe, wykonane zgodnie ze sztuką i dzięki prawidłowej konserwacji wypełniają swoje zadania - chałupa pięćset letnia nie ma prawa śmierdzieć. Pozdr.

Autor: jurek123  godzina: 18:23
Mieszkałem od dziecka w domu z bali .Dom był postawwiony w 1947 roku i stoi do dziś .Odziedziczyłem go po rodzicach i potwierdzam to co napisał kol hurra-gwer.Na początku to wszystko pachnie ,po kilkudziesięciu latach to wszystko cuchnie choćby właściciel dbał jak najlepiej. Taki dom bardzo dobrze izoluje a co za tym idzie wymaga małei ilości opału do podtrzymania temperatury. Osobiście nie budował bym takiego domu choć mam sentyment z młodych lat. Ja pobudowałem murowany ,bardzo dobrze ocieplony ,ale też nie jestem do końca zadowolony mimo że mam do dyspozycji 130 metrów powierzchni mieszkalnej.Podobają mi się domki murowane stawiane w nowoczesnej technologii [taki postawiła ostatnio moja córa] z garażem nie w piwnicy tylko obok tak że wysiada się do korytarza,.Dom z dużym tarasem.Pozdrawiam.

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 18:49
Zamieszczałem zdjęcia takiego domku tutaj (www.lowiecki.pl/forum/read.php?f=11&i=209756&t=209747) Ja też mieszkam w domu z cegły ale nie zniechęcam do żadnej technologii, (może zastanawiałbym się nad gazobetonem fuj) . Ważne żeby to był ten jedyny, wymarzony nadzorowany przez rozsądnego kierownika budowy a nie "osobę" (bo słowo inżynier nie przejdzie mi przez gardło) poleconą w starostwie a mającą "załatwić" bezproblemowe uzyskanie pozwolenia na użytkowanie. Zdecydowanie polecam też do budowy ew. kominka zatrudnić ZDUNA a nie filozofa z francuskojęzycznymi folderami. Pozdr. i powodzenia.

Autor: hurra_qwer  godzina: 18:50
Kol. Szumski, zasadniczo górale trzymają się swoich zasad :-): Jak chcesz inaczej to szukaj pan innego majstra, bo ja robie tak! - znane? A no właśnie! Mimo dobrej wentylacji (górale nie lubią jak "ciągnie"), procesy zachodzące w drewnie nie są bezwonne, drewno ma pory, które wypełniają się powietrzem z całym dobrodziejstwem. Jak gospodarz miał krowy - wali mlekiem (niezbyt świeżym), jak malował podłogę cuchnie lakierem do nastepnej wiosny, pranie się suszy, też czuć do następnego dnia. Ja się zgadzam, że idealnie reguluje wilgoć, jonizuje ujemnie itd, itp. Kąt dachu zbliżony do kąta grobowca faraonów (tak, tak!). Ale podtrzymam swoje zdanie i jak widzę kol. j123 też. Co ciekawe,tzw. fińskie domki jakby wolniej poddawały opisanemu zjawisku. db

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 19:57
Tutaj (www.residence.com.pl/pl_opis.php) była komunałka z porwaną kanalizacją, zawalonymi stropami i trzema kontenerami rozrzuconych strzykawek na dziedzińcu. Chałupa faktycznie jest z 1862r. Stropy musiałem zachować drewniane ale belek wymieniłem tylko ok. 30%. Schody są z marmuru a te stare dębowe są u mnie w domu (grzech było wyrzucić) Czy myślicie że teraz klienci z całego świata płacą 240 EUR za dobę (apartament z salonikiem) bo mają kaprys wąchać zapach moczu oficerów ks. Konstantego? Pozdr. PS Jurek na pewno zna tą lokalizację.

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 22:51
ad jurek 123 - mieszkałes Pan panie kolego w chałupie wieńcowej -a to nie dom z bali w chałupach wiencowych mieszkali także gorale i tym podobne nacje Pomijajac wszystkie zalety im wady mieszkania w domu z patyków to propnowałbym uwaznie poczytać wypowiedzi kolegi K.Szumskiego - w sposób zrozumiały dla ogółu próbuje on wyjaśnić pewne niuanse mieszkania w takowej chacie Nikt jakoś nie wspomniał o bezpieczeństwie pozarowym Nieprawdą także jest to że jest to dom tańszy od tradycyjnego - dom murowany jest tańszy w wykonaniu i wykończeniu ale tylko w wypadku gdy znajomośc budownictwa inwestora nie ogranicza sie do "francuskich folderów "