Poniedziałek
29.10.2007
nr 302 (0820 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Jak wytopić sadło z borsuka  (NOWY TEMAT)

Autor: Andreas  godzina: 16:15
Koledzy napiszcie proszę jak to zrobić.DB.

Autor: Desperado  godzina: 16:24
Nie raz pisałem że co innego sadło a co innego smalec. Sadło to obrost jelit. Najlepiej przetopić. Smalec najlepszy ponoć z wygotowania tuszy, zbierany z wierzchu. Co do zastosowania......Już się nie wypowiadam. Mam bardzo radykalne podejście.

Autor: szyper  godzina: 22:33
Kolega Andreas pyta się o wytapianie sadła. Nie sądziłem, że ten problem i mnie może kiedykolwiek zainteresować. Wczoraj zadzwonił do mnie kolega z koła z właśnie takim pytaniem. VIP strzelił borsuka, dał go do oskórowania temu koledze z prośbą o odzyskanie sadła, bo obiecał komuś bliskiemu, a z kolei ten ktoś zażyczył sobie ,aby to sadło było topione w wodzie. Przeczytałem w archiwum chyba wszystko na ten temat i żadnych konkretów. Ktoś pisze żeby pokroić w plasterki i wytapiać, ktoś, żeby gotować tuszę i zbierać tłuszcz z wierzchu. Step 2 zaś radzi, żeby nie zagotować i nie przypalić. Desperado natomiast że to co pływa w trakcie gotowania to smalec. Zadaję pytanie jako laik kulinarny bo obiecałem koledze ,że na tym forum się dowiem. Pozdrawiam DB

Autor: Desperado  godzina: 22:46
Chyba jasno napisane. Żeby uzyskać sadło trzeba odzyskać tłuszcz zgromadzony wokół jelit, i przetopić go. To jest sadło. Natomiast smalec to tłuszcz przetopiony ze słoniny. Odzyskiwany w gotowaniu, smażeniu, itp. Chyba proste. Co do konkretu. Tzn. tłuszczu różnie zwanego a pochodzącego z borsuka. Ja tego nigdy nie robiłem, i nigdy nie używałem. Różnie to jest preparowane, różnie stosowane i rozmaicie opiewane. Napisaełem ponoć w kontekście tego co mi wiadomo. Jak ktoś sobie zażyczył topiony w wodzie to mu przetopić (przegotować) w wodzie. W czym problem?