Poniedziałek
19.11.2007
nr 323 (0841 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: metoda na lisa

Autor: Kulwap  godzina: 06:29
To takie chińskie badziewie do...... płoszenia wszystkiego, co w lesie się znajdzie! Tylko komary zostają.

Autor: dzikuu  godzina: 07:41
Najskuteczniejsze i najbardziej emocjonujące polowanie dla mnie , to polowanie z psem. Nie tylko na lisy. Jeśli chodzi o drapieżniki , to jak pisze Lasota jest najskuteczniejsze.

Autor: gawronn  godzina: 08:34
Koledzy Polowania na lisa przy rurze,z podchodu,zasiadki na wab itd., ale tak jak napisał Lasota : Ważne żebyście spróbowali norowania z dobrym skutkiem, nie trzeba będzie Was namawiać działa jak narkotyk :-))) DB gawronn

Autor: wilk21  godzina: 15:52
Wywołując temat - " metoda na lisa " - pozwolę sobie przytoczyć Kolegom historię, gdy po kilku dniach " prześladowowania rodziny " nauką wabienia, udałem się na ambonę zaopatrzony w pełen zestaw wabików. Wabienie - o dziwo - przebiegało skutecznie. W około ambony zebrały się 4 lisy i w bezpiecznej odległości ( polowałem wówczas z dubeltówką, gdyż nie stać mnie było na sztucer ) obserwowały moje "wabienie ". Błąd jaki wówczas popełniłem? Myślę, że Koledzy już wiedzą! - nie wabi się lisa, gdy ma się go już w polu widzenia, i gdy zmierza wprost na myśliwego, gdyż on bez problemu zlokalizuje źródło wabienia. Tak więc lisy przyszły posłuchać jedynie mojego " koncertu wabienia ", a swoją drogą dziwne to było uczucie " koncertować " dla tak dużej publiczności. Czy była ta " publiczność " zadowolona z takiego koncertu - to myślę, że Koledzy już sami ocenią. Pozdrawiam i zachęcam do wypowiedzi.

Autor: keri  godzina: 21:08
1.Rura pcv - dobra, 2.Balot słomy ze zbożem - też dobry. Lecz według mnie, najlepsze są głowy rybie, i yo w większej ilości. Z kolegą w sezonie, z jednej ambony, strzeliliśmy 27sztuk. Z tego tylko 6 było zdrowych. A przy okazji dwa dziczki. Darz Bór

Autor: plex  godzina: 22:54
Ad. Kulwap i darzbórnik74 Chyba Koledze Szu-Ja, chodziło nie o "chińskie badziewie" co płoszy cośtam - elektroniczne jak domniemuję, tylko o amerykański wabik "dmuchany" z "gumową pompką", naśladujący kniazienie zająca - było już o tym na forum. Z pełnym przekonaniem potwierdzam dane Kolego Szu-ja co do możliwości pozyskania liska przy jego użyciu. Pozdrowienia i DB P. p.s. właśnie zobaczyłem, że w poście "PREDATOR" jest kilka słów nt. D.B. P.