Poniedziałek
26.11.2007
nr 330 (0848 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: praca licencjacka o PZŁ

Autor: Kulwap  godzina: 07:32
Zbysiu13! Źle trafione... Obsesję to ja mam na punkcie zajęcy, nalewek i kochanki! Na idiotyczne historie w PZŁ, monopo, olewanie członków i ich spraw, klikostwo, ograniczenie dostępu do łowiectwa, idiotyczne werdykty niby sądów, bezkarność notabli itp. mam jedynie uczulenie....... ad shy! Ktoś napisał słusznie! Pisz jedynie pochwały... Pisząc prawdę kariery nie zrobisz! Niech żyje towarzysz Lenin!

Autor: 192326w  godzina: 11:59
ad.shy Zadania PZŁ nie są tajemnicą. Tajemnicą jest to co zostało przez PZŁ zrobione, a to jest w Kol.sprawie nieistotne. DB. Życzę koleżance powodzenia. ad. Kulwap Jestem przekonany ,że nalweka w Twoim towarzystwie byłaby wyjątkowo aromatyczna, a wspólnych - interesujących tematów nie trzeba byłoby szukać. Proszę nie wspominaj o NALEWCE w jednym poście z Leninem, bo nalewka skwaśnieje. DB. 192326w

Autor: Zbigniew13  godzina: 19:32
Ad Kulwap Kochankę mam bo wypada, na zające poluje bo lubię a nalewkę czasem pijam w dobrm towarzystwie (ale nie dlatego że mam obsesję niektórzy nazywają to nałogiem), uczulenia zaś nie mam na nic a jak bym miał to poszedł bym do lekarza a nie obnosił się z tym -:). DB

Autor: wilk21  godzina: 20:43
Ad. She. Dostaję uczulenia, gdy słyszę, że Koleżanka powołuje się, że studiuje na Wydz. Prawa i Administracji i twierdzi ( tj. w kontekście wcześniejszych wypowiedzi na forum ), że cyt: " Piszę pracę z katedry Prawa Administracyjnego (materialnego), więc rozważania na temat prawa karnego byłyby trochę nie na miejscu " i dalej, cyt: : " Kodeks Karny?? Jako, że studiuje na Wydziale Prawa i Adm. UG to miałam doczynienia z KK, jednak nie widzę związku z tym konkretnym tematem. Problematyka PZŁ to zagadnienie z prawa administracyjnego, a nie karnego.." itd. Uczulenie moje osoby jest podyktowane tym, że z wykształcenia jestem prawnikiem codziennie realizuje się w adwokaturze, a na dodatek prawo administracyjne jest mi bliskie - chociażby z uwagi na fakt, iż zamierzałem kiedyś pisać pracę doktorską u prof. K. Chorążego ( UMCS ) - właśnie z prawa administracyjnego. Moje skromne zdanie jest takie, że prawo admistracyjne jest bardzo bliskie prawu karnemu, gdyż z uwagi na szeroką materię regulacji przedmiotowej, styka się ono z prawem karnym większym zakresie, niż inne gałęzie prawa. Koleżanka pisząc nawet pracę licencjacką, a więc nie magisterską ( co zapewne przed Koleżanką ) , winna o tym wiedzieć. Dokonując oceny pracy licencjackiej wnikliwy promotor pracy oraz dokładny recenzent pracy, doceniłby z pewnością ewentualne negatywne stanowisko w zakresie realizacji statutowych zadań i organizacji PZŁ. Praca licencjacka może być przecież nowatorska, a nie jedynie odtwórcza. Kol. Kulwap może zbyt " wyraźnie " wskazał Koleżance źródło bogatej wiedzy na temat PZŁ, korelującej - moim zdaniem i nie tylko - z tematem podanej pracy licencjackiej. Kol. Kulwap wskazał Koleżance, " nierozerwalny związek prawa karnego " z PZŁ, a nawet poszedł dalej, gdyż się wykazał ciekawą pozycję z " literatury " - o co Koleżanka sama prosiła na forum, cyt: " bylabym bardzo wdzieczna, jesli ktos podsunalby mi jakies ciekawe pozycje z literatury do tego tematu ". Pozdrawiam DB.

Autor: shy  godzina: 21:57
Dziekuje wszystkim za pomoc. Ad wilk21 Nie o to mi chodzilo, ze nie widze zwiazku miedzy tymi zagadnieniami, tylko chce aby moja praca byla odtworcza, moze to malo ambitne, ale praca ma miec ok. 40 stron i nie bardzo jest tu miejsce na wlasne dywagacje. Studiuje dwa kierunki, mam stypendium naukowe i prace licencjacka traktuje - nie jak wielkie dzielo, tylko kolejny krok umozliwiajacy mi przejscie na studia magisterskie... Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi. No, nieistotne. Jeszcze raz dziekuje wszystkim za pomoc.

Autor: nonqsol  godzina: 22:25
Dziwię się tylko, że nikt nie zasugerował powołania się na prawo cywilne. W tym to bowiem prawie uregulowana jest sprzedaż, kupno i użyczenie. A ileż złej krwi powodują opłaty skarbowe ( to też z prawo administracyjne ) ? I bez jednych, i bez drugich myśliwym stać sie nie można. Ale nie dajmy się zwariować ;-) Jeśli to jest licencjat, jeśli to ma być temat jak wyżej podała nam shy, to tylko ustawa i statut, a rozporządzenia już niekoniecznie. A na historię PZŁ (skądinąd jakże bogatej) w takim temacie można przeznaczyć max. 3-4 strony. A czy łowiectwo ma większy styk z prawem karnym ? Kwestia dyskusyjna, osobiście - wątpię. Czy ma wiekszy niż ustawa o ochronie zwierząt ? Czy ma większy niż ustawa o ochronie przyrody ? No, i ustawa o bronii ! To nie łowiectwo, ale bez tego ani rusz, polowac się nie da. A ile tam zapisów karnych... Moja uwaga, że wystarczy na to kilka dni jest aktualna. Tak naprawde uważam. W zależności od wymagań, może być nawet wyróżniona. Widziałem magisterki na pewnej Ważnej Uczelni (przemilczę, której) do wyróżnienia, za które na moim wydziale może by była 3. Pozdrawiam! PS Nowatorstwo licencjatu... hm.... szczególnie w epoce, w której profesury dostaje się za plagiaty.

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 22:49
"Moje skromne zdanie jest takie, że prawo admistracyjne jest bardzo bliskie prawu karnemu," A moje skromne zdanie jest takie, że wszystkie "prawa" w Polsce za dużo mają w sobie prawa karnego. Chore jest to np., że prawo budowlane zamyka do więzienia zamiast delegować poszczególne przypadki łamania prawa do kodeksu karnego. Pozdr.