Środa
02.11.2005
nr 094 (0094 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: poszukiwania kola

Autor: KULWAP  godzina: 07:19
ad Włodas Twoja zmienność nastrojów i poglądów jest bardzo ciekawa.... Tak samo jak i ciekawy jest fakt, iż są kraje na tym świecie, gdzie stażysta nie musi prosić, nie musi budować, biegać za prezesem i wozić go tu i tam a najchętniej po restauracjach, nie musi czapkować i..... o dziwo zostaje myśliwym! Zresztą w tych nie cywilizowanych krajach myśliwych jest parę razy więcej niż u nas, administracji o wiele mniej i cholera wie jak to wyjaśnić ale każdy jak chce może polować na co tylko licencję kupi. To, ze zakup licencji jest mniej cenny niż opłacenie składek na koło, na PZŁ odpracowanie lub wykupienie prac obowiązkowych po to, aby na końcu zapłacić za odstrzelonego jednego bażanta w roku (dzika, sarny, kaczki, jelenia, daniela, kuropatwy- wpisać odpowiednio) cenę normalną czyli jak w skupie. Chyba mało zdolny jestem bo tych zwyczajów i tej ekonomii nie pojmuję. Zwłaszcza, że w uchwale ZG o odbywaniu stażu nie czytam, że stażysta ma ponosić obciążenia finansowe na rzecz koła, a nowy ustrój powtarza mi, że o rynku decyduje popyt i podaż. Na łowiectwo popyt jest tylko podaż jest reglamentowana. I kartki nadal obowiązują....

Autor: jurek123  godzina: 12:33
Ad Kulwap Słabo studiowałeś ekonomię marksizmu i stąd te luki i zdziwienie.

Autor: Bocian  godzina: 14:59
Podsumowując powyższe posty, najwyższy czas na prywatyzację naszego modelu łowiectwa!!! Jestem za. DB

Autor: "winnetou"  godzina: 17:08
Bocian To co sie dzieje teraz to własnie traktowanie łowiska i zwierzyny jak własności prywatnej przez "zarządy". Właził taki w łowiectwo za frko albo za niewielką cenę a teraz wymaga aby każdy nowowstępujący wykładał jakiś tam procent wartości majątku koła. I o ile chodzi o wpisowe to jeszcze moznaby powiedziec - trudno, skoro takie czasy że wszystko zaczyna być tylko dla najbogatszych to pal licho, widac świat ku temu zmierza. Ale... takie "zarzady" nie chcą tylko wpisowego, one chcą jeszcze wyduszać kasę za samoą możliwośc odbycia u nich satażu. To jest poprostu bandytyzm. Tpo jest własnie taka dzika prywatyzacja - moje koło to mi płać, nie zapłacisz to nawet stażu nie odbedziesz.

Autor: grześ  godzina: 17:44
ad.jaku Nie licz na zbyt wiele na tym forum w gadaniu są świetni i nic poza tym.To o czym tu piszą doskonale znamy i nic nowego nie z tego nie wyniknie. D.B.

Autor: Zbigniew13  godzina: 18:37
Nie odnoszę się do sum które wpłacono w trakcie stażu. Trzeba wyjaśnić przedewszystkim czy zarząd koła podjoł decyzję jedynie o zapewnieniu odbycia stażu czy oznajmił to stażyście w trakcie rozmowy informującej i czy odnotował to na podaniu Darz Bór wszystkim .Jestem nowy na forum. Ale dyskusji kolegów przyglądam się od lat