Czwartek
06.10.2005
nr 067 (0067 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: parostki raz jeszcze  (NOWY TEMAT)

Autor: Krzysiek H.  godzina: 19:19
Witam Kolegów! Mam małe pytanko dotyczace preparacji. Chodzi mi o to jak Koledzy postępują z łbem kozła przed "potraktowaniem" go perchydrolem, a dokłądniej czy czekacie aż wyschnie czy bezpośrednio po odtłuszczeniu stosujecie perchydrol na że tak powiem mokrą kość? Pytam gdyż ostatnio preparowałem kozła ojca, kolega ojca który oglądał łeb doradził żeby obłożyć go perchydrolem póki jest mokry, że niby kość lepiej chłonie perchydrol.... tak też postąpiłem i mam wrażenie jednak że łeb nie ma tej bieli co preparowane przezemnie dotychczasowe parostki, które zawsze suszyłem przed bieleniem. A jak Wy postępujecie? Z góry dziekuję za podpowedzi. DB!

Autor: MARS  godzina: 19:27
Ja czekam aż wyschnie. Dając perchydrol na mokra czaszkę rozcieńczasz go w pewnym stopniu. Ale myślę że jak wyschnie to i tak dużej różnicy nie zobaczysz. A nawet jakby to zawsze możesz pociągnąć go jeszcze raz.

Autor: Hubert1  godzina: 19:29
Kładę na wilgotną czaszkę, acz nie suchą ani mokrą:)

Autor: tadys ( BT )  godzina: 19:47
na wilgotną i poprawiam po wyschnięciu, są białe........... tadys

Autor: Maksym  godzina: 21:24
Sprawa jest prosta. Po wyczyszczeniu łba włóż go Krzysiek dogorącej wody z płynem do naczyń.Czyść go szczotką ryżową.Wtedy pozbywasz się resztek błon i chrząstek bo są miękkie. Wyjmij go z wody i opłukaj zimną.Po tej czynności BEZWZGLĘDNIE SUCHY łeb możesz bielić perhydrolem.Najlepiej 10%. Obłóż łeb watą,wepchnij ją też do puszki mózgowej,nosa itp. Biel ok.24 godziny choć w przypadku rogacza skracam tą czynność do ok.15 godzin. Odwiń łeb i włóż go znowu do gorącej wody.Poruszaj nim trochę żeby woda wszędzie dotarła. To samo zrób z żuchwą. Po tym łeb wystaw na słońce i pozostaw do całkowitego wyschnięcia.Ot,tyle.Pozdrawiam,Darz Bór!