Niedziela
16.10.2005
nr 077 (0077 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Łowiectwo Polskie

Autor: black deer.hunter  godzina: 19:11
Wojtuś lekko przesadził z tym pijaństwem - wypił moze 4 piwa czyli mniej niż wielu ludzi do obiadu. Ilość wypitego mocniejszego alkoholu była taka sobie, bo nastawieni byliśmy "łowiecko". Myśli się kotłowały bo trunek to ukraińska miodówka - w smaku rewlacja ale łeb napieprzał jak Dzwon Zygmunta. Z klinowaniem też było delikatnie bo wyjście i rano i wieczorem. DB dh P.S. A dziki były "ino" ciemno jak u murzyna.... no nie ważne (chmury).

Autor: Spring  godzina: 23:49
Ad. Klysz. Co fachowiec to fachowiec, ale jak to nie nazwac to nie jest skuteczne, bo w zasadzie to tylko przenosi problem na kolejny nastepny dzien. Pzdr.DB.