Niedziela
30.04.2006
nr 120 (0273 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Zdjęcie  (NOWY TEMAT)

Autor: aurora borealis  godzina: 15:24
Nie tak dawno w galerii zdjęć ostro zostało skomentowane zdjęcie dzika który został pozyskany strzałem w środkową część głowy w Hyde Park chciała bym pokazać fragment zdjęcia z galerii ajwy jawy podobnym strzałem. Teraz tylko zastanawiam się po co ta wrzawa jawy, przecież on strzela podobnie strzał z odległości 100 m pomiędzy oko a ucho, można to nazwać mistrzostwem albo głupotą, bo wystarczył mały ruch głowy i zwierze było by ciężko ranne. Uszło by i w olbrzymich męczarniach żyło by jeszcze jakiś czas. Ajwa po co mówisz innym że robią źle skoro sam robisz to sama. Może pozostali forumowicze się wypowiedzą i ocenią twoje zachowanie na forum. Galeria zdjęć z dzikiem (www.lowiecki.pl/zdjecia/opis.php?p=1517)

Autor: jurek123  godzina: 16:49
Gdyby Ajwa w ten sposób pozyskał kozła to nazwał bym to głupotą ,ale dzika skoro dobrze strzela,czy jest gdzieś zastrzeżenie że to musi być obligatoryjnie komora.Kiedyś też na tym forum zwracano mi uwagę że pozyskałem tak dzika bo chciałem mieć pewność że mi w zboża nie pójdzie.Myśliwy bierze odpowiedzialność za strzał i ważne by trafił tam gdzie celuje,a nie tam gdzie mu kule poniesie.

Autor: aurora borealis  godzina: 17:38
jurek123 masz całkowitą rację i ja również myślę podobnie ponieważ myśliwy bierze całkowitą odpowiedzialność za strzał jakim by on nie był i tak musi być. Kilka dni temu ajwa skrytykował pewnego myśliwego, że strzela w środkową część głowy do dzika i chwali się tym strzałem, jednocześnie ostro krytykując nie skuteczność takiego strzału, udowadniając, że w konsekwencji takiego strzału wiele dzików uchodzi i błąka się w kniejach konając w cierpieniach. Proszę powiedz mi jaka jest różnica pomiędzy strzałem w centralną część głowy dzika a część pomiędzy okiem a uchem przy strzale na odległość 100 m. Nawet przy bardzo dobrej broni i umiejętnościach strzelania, granica 5 – 10 cm jest dopuszczalna, szczególnie przy dziku. Więc proszę powiedz czy można mieć prawo krytykować kogokolwiek robiąc to zupełnie tak samo, czyli co ktoś może krytykować kogoś nie ponosząc tego konsekwencje. Uogólniając ktoś może robić co chce a ktoś inny nie powinien tego robić bo to jest zastrzeżone wyłącznie dla tego pierwszego, nie rozumiem. Jeżeli ktoś uważa, że strzał ulokowany w centralną część głowy dzika jest nie dopuszczalny, dlaczego więc sam strzela w ten sposób. Tego nie rozumiem i wydaje mi się to sprzecznością samą w sobie. Je jestem przekonany, że strzał w głowę do dzika, w kark do jelenia czy do sarny jest zgodny z zasadami etyki i na pewno humanitarny, a na pewno jest to strzał skuteczny i pozwalający na to, że zwierze nie męczy się i nie cierpi. Przy nowoczesnej broni strzały takie są możliwe i wskazane ale polemika nad nimi nie powinna mieć miejsca, tak jak to się zdarzyło w przypadku Ajwy. Uważam, że jeżeli ktoś pewien jest skuteczności swojego strzału i precyzji jego ulokowania, to powinno się jemu wyłącznie pogratulować a nie krytykować. Uważam, że jeżeli ajwa strzela dobrze to niech nie krytykuje innych, którzy strzelają równie dobrze lub nawet jeszcze lepiej. Nie mam racji. Doza samooceny w przypadku jawy na pewno dobrze by zrobiła przy wielu jego wypowiedziach szczególnie dotyczących oceny innych i nie jest to krytyka ajwy a wyłącznie stwierdzenie nagiego spostrzeżenia.

Autor: Olaff22 - Paweł Konopacki (MT) :-)  godzina: 18:14
Ad aurora: Pozwolę sobie zauważyć dwie rzeczy. Rzecz pierwsza: w pewnym momencie swojego powyższego posta piszesz "... jestem przekonany, że strzał w głowę do dzika..." Mnie zastanawia to słowo "przekonany". Wiesz dlaczego? Bo powinno być chyba "przekonana", prawda? Wszak, w innym poście piszesz: " tak dla informacji pozwoliłam swojemu bratu napisać kilka słów we własnym imieniu choć pod moim Niskiem Czyli zasdne jest stwierdzenie, ze jesteś kobietą, prawda?. Zwłaszcza, ze w innym poście (z 14 kwietnia 2006) wprost przyznajesz, że "od dawna jesteś wierną czytelniczką" portalu. Czyżby dzisiejszy post znowu brat pisał, Wierna Czytelniczko????? :-)))) Chyba jednak nie, bo w nieodległych czasowo komentarzach do zdjęć używasz rodzaju zgodnego z deklarowaną płcią. Piszesz, ze na forum trafiłAŚ "na rekordy związane z polowaniem na dziki" i że gdzieś słyszałAŚ o "dokarmianiu udomowionych zwierząt. " Masz wątpliwości, co do własnej płci? I druga rzecz: Nie jestem adwokatem Ajwy. Nie znam człowieka i nie będę go bronił (pewnie, jak przyjdzie pora, sam znakomicie wypełni rolę własnego obrońcy). Ale...jakoś nie do końca ufam Twoim - pozwól, że zacytuję - słowom: i nie jest to krytyka ajwy a wyłącznie stwierdzenie nagiego spostrzeżenia Otóż śmiem przypuszczać, że opis Twojego zdjęcia z galerii pt. "MO", jak i ninijeszy temat "zdjęcie" mają ze sobą tyle wspólnego, że są skierowane przeciw Ajwie. Wygląda mi to na początek jakiejś krucjaty. Coś chyba więcej masz do Ajwy, niż tylko "nagie spostrzeżenia". Śmiem twierdzić, że obie opisane rzeczy (problemy z określeniem, ze tak powiem, forumowej płci oraz krucjata przeciw ajwie) nie pozostają bez związku ze sobą. pozdrawiam dżdżysto DB!

Autor: ala  godzina: 18:44
Poogladałam zdjęcia kol.ajwy załączone w/w galerii. I szczerze mówiąc, nie widzę nic tak drastycznego i obrażającego uczucia myśliwego. Dzik strzelony prawidłowo a jego sposób powieszenia sugeruje , że przygotowany jest do skórowania albo do wystudzenia. Lis trzymany za kitę przez osobę bezstronną wcale nie mówi o braku szacunku dla strzelonej zwierzyny. Może przegapiłam temat lub zdjęcia, które wywołały wcześniejsze jakieś kontrowersje? Nie wszystkie zdjęcia otwierają mi sie w Mozilli DB Ala aurora borealis....występujęcie na tym forum jako dwie niezależne osoby , ale na przyszłość warto było by podpisać się pod postem .

Autor: wsteczniak  godzina: 20:08
Jako chyba zacofany człowiek (co z nicku wynika) myślałem, że hordy balistyków przy i w celowych , i konstruktorów pocisków harowału i harują nad takim kształtem i rodzajem pocisku, który dany myśliwemu pomoże mu wypełniić jego misję. ZABIĆ ! Jeżeli już zdecyduje się on zadać śmierć zwierzęciu, to ma to być śmierć natychmiastowa lub bardzo szybka. W każdym bądz razie skuteczna. Myśliwy rozumny, znając swoje i przyrządów predyspozycje, ma obowiązek sprostać temu zadaniu. Dlatego dziwią mnie dwie rzeczy : 1-sza - pieprzenie o mikejscach trafienia i ich widokach 2-ga - to dopuszczalność dawania możliwości różnym ględziarzom do pieprzenia o tym, co zostaje w galerię wpuszczone. Nie mylić z cenzurą proszę. Mnie taka sama krew, jak tego dzika z rozwalonym łbem, zalewa, gdy widzę serię zdjęć, z nogą, karabinem, całą rodziną,a nawet odkręconą flachą gorzały na tuszy ustawioną. Nie tak daleko szukając "obaczysz" widzu dumnego myśliwca, niedbale trzymającego lisa w tle karabinu, którego sama luneta - wielkość zamordowanego futrzaka przewyższa. Sprzętem się chwali, czy oblicze spod piórkia chce pokazać ? Jakoś na ten temat nie widać oburzenia "sprawiedliwych". Ukłony - wsteczniak

Autor: tadys ( BT )  godzina: 20:41
aleś mi to Acan z ust wyjął, liczy sie skuteczność,skuteczność,tylko skuteczność......... ( o odpowiedzialnośći napisał Jurek123 ) turystyka przy polowaniu , po strzale , to conajmniej jedna czynność za dużo,........ a i czasu niechybnie brak......... pozdrawiam, tadys(BT)

Autor: tadys ( BT )  godzina: 20:43
ad.aurora ........, a tak na wszelki wypadek, masz coś do "ajwy" ?????????? tak tylko pytam,nie zaraz żebym się czepiał................. pozdrawiam, tadys(BT)

Autor: karko  godzina: 21:04
Tak trzymaj wsteczniaku - Twoje posty jak zarzucał Ktoś z forumowiczów należy czytać powoli z całkowitą koncentracją i najlepiej kilka razy - j e s t w t e d y j a s n a i klarowna aż do bólu ale jednoznaczna. Jeśli tak strzela ajwa to chwała mu bo jak prawi wsteczniak należy z a b i ć - szybko skutecznie ......... Nie jestem takim strzelcem jak w/w ale raczej kladzie mi się zwierzyna na miejscu z bardzo prostej przyczyny jak nie jestem pewien strzału - to nie strzelam.I w tym jest jedno sprawy a nie gdzie dlaczego jak . ad.aurora borealis mam nadzieję,że pisałe/a/ś bez podtekstów wtedy Cię rozumię. Pozdrawiam samych pewnych strzałow życząc .DB

Autor: Alus  godzina: 22:59
Oczywiście zgadzam sie, że naszym obowiązkiem jak już decydujemy się na odebranie tego co najcenniejsze czyli życia to róbmy to w sposób możliwie skuteczny i humanitarny. Co do strzelania dzika w łeb (za słuch) wczoraj była o tym dyskusja na czacie. Ja jestem zdecydowanie za strzelaniem wszelkiej zwierzyny na komorę i to z kilku powodów. Zatrzymam się tu nad jednym. Łeb jest dosyć ruchliwą częścią ciała zwierza i szczególnie przy strzałach na większe odległości nawet mały błąd celującego czy minimalny ruch łbem w momencie ściągania spustu powoduje poważne uszkodzenie gwizdu. Strzelając na komorę nawet jak "chybniemy się" o 10cm to i tak będzie to strzał śmiertelny i co najwyżej strzelany dzik kawałek nam ujdzie. Natomiast przy takim samym " chybnięciu" strzał w gwizd to już tragedia. Zwierz z odstrzeloną szczęką czy żuchwą jest bardzo trudny do dojścia, a czasami wręcz niewykonalne (bagna itp.). Cierpienia niewątpliwie ogromne, a częstokroć chyba najgorszy rodzaj śmierci, bo z głodu . Owszem zdarzyło mi się tak strzelić kilka dzików i nie zarzekam się że nigdy tak nie strzelę ale będę starał się tego unikać. Co do zdjęć o jakich pisze Wsteczniak, też zdecydowanie takich nie akceptuję. A trochę pienia mi tacy chwalący się co to oni wyłącznie „za ucho” i wszystko zawsze leży. Pozdrowionka DB PS. Całkiem "insza inszość" to dobijanie dziczego postrzałka. Tu strzał za ucho czy w ucho z możliwie najbliższej odległości jest moim zdaniem całkowicie na miejscu.