Piątek
02.06.2006
nr 153 (0306 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: SZPICAKOWIDŁAK ? - EPILOG  (NOWY TEMAT)

Autor: wsteczniak  godzina: 10:24
Ta fotka - dla przypomnienia. W temacie j.w. zapowiedziałem powrót do sprawy. Nadszedł czas na epilog. Dla przypomnienia - wybrane trzy wypowiedzi szanownych Kolegów : *************************** "Wszystkie wypowiedzi typu " należy " świadczą o teoretycznej znajomości zagadnienia.Praktyk po dokładnych oględzinach w 90 % strzelelałby go.Sprawą Komisji jest właściwe podejście do zagadnienia - czy 1 mm dyskwalifikuje strzelającego - nie todyskwalifikuje Komisję." Autor - karkonosz ******************************* "Ocena poroża jest tylko jednym z kryteriów kwalifikujących do odstrzału. Pozostałe to wiek , zachowanie , masa oraz kryteria dla danego okręgu . Dopiero to wszystko razem stanowi sedno odstrzału." Autor - ANDY ************************************* "Popatrzyłem na zdjęcie i wypisz wymaluj mój przypadek z przed iluś tam lat.Strzelałem do dobrze rozpoznanego szpicera jakieś 80m a strzeliłem jednostronnego widłaka. Niestety jeden czerwony.Ale selekcjoner bez czerwonego jak żołnierz bez karabinu. Zawsze przyjdzie ten czas że następuje pomyłka bo zasady selekcji są jedną wielką pomyłką." Autor - jurek123 ****************************************** Jest także i zdanie z dnia 29.03.06 z godz 09:04 - ale nie będę burzył ł spokoju autora, który pisze o sobie "Ja inkwizytor ?". Ponieważ 29.03.06 dodz. 00:00 zapowiedziałem powrót do tematu - więc powracam, nadal pozostając "bez karabinu". c.d. za chwilę.

Autor: wsteczniak  godzina: 10:41
Proszę o uwierzenie, że adresat tej wyroczni nie ma poczucia triumfu. O takim epilogu wewnętrznie był przekonany. Inaczej , jak pisał do jednego z "wielkich" tego forum "Bym się nie wygłupiał." Pozdrawiam wszystkich i Darz Bór w teraz już 8-mio centymetrowe - wsteczniak

Autor: hulas  godzina: 10:50
I teraz nasuwa mi się taka myśl. Czy dla takiego za przeproszeniem byle jakiego trofeum warto było tracić czas i nerwy na odwołania?

Autor: ajwa  godzina: 11:48
I gdzie tu przyjemność z po-lowania-zyskania? DB>

Autor: karkonosz  godzina: 21:11
ma " chłop " szczęscie albo dobre nazwisko.Pisałem kiedyś - Komisja - w obecności zgromadzonych kolegów myśliwych - zielony.Już po przekazaniu trofeum dalej do opisania Pan Przewodniczący Komisji zadaje pytanie - a czyje to było ? pada nazwisko kolegi W..... Nagle P.P.Komisji oświadcza - " wiecie koledzy bo ja mam wątpliwości " poroże wraca i na oczach wszystkich nikt nie śmie protestować mierzy jeszcze raz stwierdza " w/g regół mierzenia od środka lini etc.etc. to ta odnoga ma jednak więcej niż 10mm i odstrzał nieprawidłowy pkt.czerwony. Zaręczam słowem że bylo mniej niż na zdjęciu wyżej, i nie był to odosobniony przypadek. A wracając do tematu - brawa dla Komisji,widać ze byli tam praktycy nie teoretycy.Konia z rzędem każdemu kto nie popełnił błędu / mniejszego lub większego / gdy podszedł do strzelonego rogacza,i nigdy nie drapał się po głowie / a czasem i gorzej /. Dobrego oka i czystego szkła - przed a pełnego po strzale. Pozdrawiam Cię wsteczniaka i DB.