Wtorek
27.06.2006
nr 178 (0331 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Jakie technikum leśne?

Autor: Pk  godzina: 07:53
Jak dopiero wybierasz sie do szkoły średniej jak możesz być mysliwym ?? "patrz w profil " DB

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 08:23
w odpowiedzi na zadane pytanie - żadne ,wybierz liceum ogolnokształcące ad Pk: tu jest co najmiej 1/3 takich mysliwych- a najwięcej maja do powiedzenia w Mysl.akces.

Autor: tomsojer  godzina: 08:30
Siema Bór ja jestem w takej samej sytuacji ale ja idę do tucholi. DB

Autor: wosiu  godzina: 11:53
Poluję w woj.lubuskim i słyszałem pozytywne opinie własnie o Starościnie.Ale mi wyszło nawet do rymu. DB

Autor: Marceli  godzina: 11:53
Idz do liceum.Zrób maturę i idz na studia leśne.Jurek Ogórek ma rację.

Autor: macek  godzina: 13:01
ad.tomsojer Bardzo dobry wybór! Jak się zdecydowałem, że chce do TL po "przestudiowaniu tematu" wybrałem Tucholę(Mimo, że mam daleko). Jutro będę już wiedział czy się dostałem do Tucholi. Pozdrawiam!

Autor: Tomek W  godzina: 13:21
Jakieś 7 lat temu, jak ja się wybierałem do technikum, poleciłbym TL Brynek, ale jak obsade drektorał objoł Majsterkiewicz nikomu nie polecam tej szkoły. Straszny b...... się tam zrobił. Całe szczęście mnie tylko troszkę objeły jego rządy. Aktualnie studiuje na AR w Krakowie, troszke może i pomaga mi wiedza z technikum, ale jednak najlepszym rozwiązaniem jest LO a potem studia, przynajmniej jest sie o rok do przodu, a w TL już nie ma tych klimatów co były za starych dobrych czasów !!! Darz Bór

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 13:32
Zalecam wiecej rozwagi wybierając droge życiową - szkola dla bezrobotnych to nie jest dobry wybór

Autor: Karol  godzina: 13:42
Ja nie tak dawno też stałem przed takim dylematem... Szczerze mówiąc tak z perspektywy czasu chyba troszkę żałuję, że nie wybrałem TL i poszedłem do LO... sam nie wiem dlaczego... może dlatego, że zawsze marzyłem żeby już od samego początku edukować się w kierunku leśnym ? Co do tego, że w Technikum jesteś jeden rok w plecy to bym nie powiedział... jest chyba wręcz przeciwnie jeden rok do przodu w miarę beztroskiego życia... przydałoby się oj przydało... szczególnie gdy pomyślę, że od września zaczynam klasę maturalną.... ehh... Reasumując... czy technikum czy tez ogólniak to i tak trzeba jakieś studia zrobić. Ja wybrałem ogólniak i jak narazie jestem pewien, że dalej chciałbym studiować leśnictwo i mam nadzieje, że w przyszłości z nim związać swoje życie zawodowe. Darzbór!!

Autor: Tomek W  godzina: 13:46
ad Jurek Ogórek a jaka szkoła aktualnie nie kształci bezrobotnych??? I czy warto męczyć się przez reszte życia, żeby robić to czego wcale się nie chciało robić. W każdym nadleśnictwie powiedzą ci, że mają zbyt mało ludzi w służbie leśnej, ale cóż można poradzić na to, że te państwo jest chore i nie dostrzega niektórych oczywistych spraw. Nie doceniana jest praca leśnika, który nie ma na leśnictwie podleśniczego, z braku wolnych etatów, i zapieprz...... nie 8 ale 12 godzin dziennie. A aktualnie praca leśnika to wcale nie kapelusz, dubeltówka i piesek przy nodze, te czasy już dawno mineły i raczej nie wrócą !!!

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 14:29
Popieram wypowiedz Karola -chociaz On z perspektywy czasu inaczej będzie oceniał ogólniak Ja też konczyłem technikum zawodowe i poszedłem na studia w tym kieunku -juz na pierwszym roku zauważyłem że uczniowie liceum wcale nie odstaja w przedmiotach zawodowych a wręcz lepiej sobie radzą od nas chyba dlatego że nikt im nie zdążył wypaczyć spojrzenia na pewne sprawy

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 14:30
Nie jestem lesnikiem z zawodu -chciałem tylko dodać

Autor: Wilk-rozbojnik  godzina: 14:31
Ad Tomek W - dobrze prawisz... Nikt spoza branży nie zdaje sobie sprawy z tego jak naprawdę wygląda praca leśnika. Kiedyś słyszałem w pociągu taka rozmowę: cyt. "(...) siedzą po tych swoich leśniczówkach... Pieniądze darmo biorą... Gotowy surowiec z lasu tną, darmozjady jedne..."- niestety wielu ludzi tak o tym myśli....:/

Autor: PASIAK VEL PRZELATEK  godzina: 17:42
ad.Tomek W pytasz jaka szkoła nie kształci bezrobotnych ???? odpowiedz jest prosta i od wielu lat ta sama szkoła -budowlana - zawsze brakowało pracowników w tej branzy a teraz juz nic na ten temat lepiej nie mówic... wszystko co miało głowe na karku wyjechało lub załozyło własne małe firmy fachowców brak kadry tez nie za dużo wielkie firmy wchłaniaja wszystkich począwszy od absolwenta technikum poprzez studenta kończąc na weteranach "wielkich budów " i niema w tym absolutnie przesady...

Autor: Bór  godzina: 18:58
Ad. Pk Bór to mój ojciec. Mamy jeden profil. Ad. Jurek Ogórek Zaskoczyłeś mnie tym stwierdzeniem, że uczniowie po ogólniku radzą sobie tak samo albo i lepiej od uczniów z techników leśnych na studiach. Może to się odbić na nich źle jak już dostaną pracę jako leśnicy. Będą mieli braki z takich dziedzin jak hodowla lasu itp. Ja tak sądzę. Jeszcze jedno pytanie: co sie robi na takich lekcjach jak: -maszyny leśne -użytkowanie -przedsiebiorczość Co mam zrobić? Pomocy? Pozdrawiam! DarzBór!

Autor: Sławek W.  godzina: 19:19
Stojąc przed tym dylematem pare lat temu ojciec do mnie przemówił, że jak pojde do technikum to i tak bez studiów nie poradze, a bedzie miał mniejsze szanse się dostać. Miał racje, zresztą pokazuje to odssetek przyjmowanych po LO i TL, na moim roku w Krakowie było kilka osób po technikum. Ja skonczyłem LO, jednak z racji tradycji rodzinnej pojęcie o leśnictwie miałem, niestety wielu jest takich co nie wiadomo co tam robią, przyszli bo mieli wysokie średnie na świadectwie maturalnym, a 50% przyjęć było za średnią ocen, co uważam za straszną niesprawiedliwość, bo szkoła szkole nierówna, im wieksza "dziura" tym wyższe średnie (poprostu życie). Ad. Bór Też się zastanawiałem nad tym samym co Pk, że nauka musi Ci iść strasznie opornie skoro jesteś już myśliwym a dopiero myślisz o szkole średniej ?? Może za 5 lat nadejdą takie czasy, że na podleśniczych bedą przyjmowani absolwenci techników, bo stara ekipa zacznie na emeryturki odchodzić i to w znacznych ilościach, ale to takie gdybanie. Narazie po TL to możesz być kierownikiem robót w jakimś większym ZULu, a w lasach bez mgr inż to marne szanse. Zycze wytrwałości i dobrej zabawy bo najlepsze lata dopiero przed Tobą ;-) Darz Bór Sławek

Autor: Pk  godzina: 20:19
Ad. Jurek Ogórek I tu sie zgadzamy ,ze 1/3 takich mysliwych ad.Bór Moze i tak ale fakt to fakt i w ciągu 1 minuty mozęsz zrobić swój profil na lowiecki.pl i bez sensu jest takie tłumaczenie PS> Nie sądziłem że jest tyle idiotów na swiecie od kiedy korzystam z netu :) Darz Bór

Autor: Tomek W  godzina: 20:51
Ad Bór, kolego zapraszamy do krakowa. Możesz byc pewny, że jeśli przejdziesz pape jawora to nie będziesz miał braków z hodowli lasu ;). Zgode się ze Sławkiem W na 120 osób przyjętych na pierwszy rok jakieś 10% jest po technikach. Tylko trzeba sobie powiedzieć, że to raczej są ludzie którzy wiedzą jaki kierunek obrali i po co, i nie rezygnują po pół roku. Jeżeli ja miałbym doradzić to powiem tak: nie żałuje tych 5 lat spędzonych w technikum, ale radze skończyć liceum i zacząć studiować. Napewno i łatwiej będzie się ci dostać po LO i troszke lepszy start ci to daj na takich przedmiotach jak mata czy chemia. Podrawiam i życzę rozsądnego wyboru.

Autor: Patron  godzina: 22:30
ad. Bór A nie lepiej się uczyć na hydraulika i czyścić kanalizację córce lesniczego. Jak przysłowie mówi:" ( ....)policjant i leśnik to nie rzemiesnik " a ty będzisz fachowcem? Weź to poważnie pod uwagę.