Poniedziałek
15.01.2007
nr 015 (0533 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Jawnosc w organach PZL  (NOWY TEMAT)

Autor: Spring  godzina: 21:21
W Dzienniku jest artykol P. Gawlickiego artykol (www.lowiecki.pl/felietony/tekst.php?id=90) ktory warto przeczytac, a ktory u mnie wywolal pewne refleksje; Kiedy znalazlem portal "lowiecki.pl" bylem bardzo zadowolony, bo jestem przekonany, ze kazda wladza powinna miec opozycje, taki stan uwazam za korzystny dla wszystkich zainteresowanych. Po poczatkowej radosci przyszlo zwatpienie, bo odkrylem, ze "linia programowa" redakcji zawiera sie w formule, "CZYM GORZEJ, TYM LEPIEJ" Po serii artykolow w ktorych ladunek agresji byl znacznie wiekszy od zawartosci merytorycznej, pisanych z pozycji nieomylnego bostwa, przyszedl czas na "zyczenia" w stosunku do wladz PZL roznych szczebli tak formulowanych by uzyskac odmowe spelnienia tychze. Prawo do informacji przedstawicieli publikatorow(redakcji, dziennikarzy) nie jest tozsame z prawem do kontroli wszyskich i wszystkiego. Formulowanie zyczen w stosunku do wladz PZL wlasnie w ten sposob nie jest przypadkowe, moim zdaniem nie chodzi o zadna potrzebe informowania czytelnikow, a o znalezienie pretekstu do krytyki za "tajnosc". Nie moze byc tak, ze wystarczy miec legitymacje dziennikarska i grzebac w kazdych papierach, tym razem ciesze sie, ze czlonkowie wladz PZL maja swiadomosc wlasnej autonomii. Dostep do uzasadnien wnioskow o nadanie odznaczen uwazam za zbedny i niedopuszalny, bowiem zawieraja charakterystyki prywatnych ludzi, a szacunek przebijajacy z opisow roznych ludzi w Dzienniku jest ponizej krytyki. Dostep do protokolow z posiedzen NRL jest zbedny, wazne sa uchwaly NRL, a nie to co tam sobie gawedzono, LP jest pelen takich informacji, co dla mnie jest zwyklym nudziarstwem. Na koniec pozwole sobie zacytowac P.Gawlickiego, cytat; "Bez pokonania istniejących barier w szerokiej informacji dla członków, nasze Zrzeszenia skazane jest na przegraną, tyle że przegrana ta nie będzie dotyczyć tylko członków utajniających się organów, ale wszystkich członków Polskiego Związku Łowieckiego, grzebiąc, tak niby broniony, model polskiego łowiectwa." Mozna na to napisac; jakie to szczescie, ze mamy redakcje!!!, ale tak naprawde, to nie wiadomo co lepsze? choroba czy kuracja? Pzdr.DB

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 21:35
Spring generalnie masz rację. W statucie PZŁ jest napisane: Polski Związek Łowiecki jest zrzeszeniem........ Zrzeszenie mieści się w definicji organizacji społecznych. Organizacje społeczne poddawane są opinii nie tylko członków ale społecznej itd, itp. Wystarczy zrezygnować z obłudnego określenia zrzeszenie i można zabawki trzymać pod kluczem. Pozdr.

Autor: WIARUS  godzina: 21:57
Spring Ja zgłaszam w tej sprawie propzycję rozporządzenia: $1. W celu roztoczenia opieki i kontroli nad nie wyzyskaną dotychczas dla celów ogólnopaństwowych dziedziną podświadomego życia psychicznego obywateli Rzeczypospolitej - ustanawia się Państwowy Urząd Rejestracji Snów. $2. Wszyscy obywatele Rzeczypospolitej bez różnicy płci i wyznania, od piątego roku życia wzwyż, obowiązani są co rano meldować w komisariacie treść i dokładny przebieg swoich snów. Meldunki przyjmować będzie i zapisywać przydzielony do każdego komisariatu urzędnik PURS-u. Osoby wojskowe składają zeznania u dyżurnego oficera komendy garnizonu. $3. Za sen uważa się to, co się śni, roi, względnie marzy w czasie nieprzytomności i bezwładu podczas czynności polegających na spaniu. $4. Kto świadomie lub podświadomie wprowadziłby władzę w błąd, składając zeznania nie odpowiadające prawdzie, podlega grzywnie od 5 do 3000 złotych, przy czym kwestię prawdziwości złożonego zeznania rozstrzyga PURS. $5. Każdy obywatel Rzeczypospolitej zaopatrzony będzie w "Książeczkę snów", którą obowiązany jest nosić stale i okazywać na każde żądanie policji oraz agentów PURS-u. W książeczce snów notowane są każdorazowe wyniki zeznań oraz opinia władzy o takowych. $6. Komisja opiniująca, złożona z dwóch urzędników PURS-u, komisarza policji, lekarza i obserwatora, wyznaczać będzie co rok pierwszego stycznia nagrody lub kary za całokształt działalności sennej. $7. Pierwszeństwo mają sny polityczne, patriotyczne, państwowotwórcze, batalistyczne oraz reprezentujące ideologię Rządu Rzeczypospolitej. Przy składaniu zeznań o snach powyższego charakteru konieczne jest potwierdzenie dwóch wiarygodnych świadków. $8. Sny antypaństwowe, wywrotowe, lubieżne, podburzające jedną część ciała przeciw drugiej, zagrażające ustrojowi państwa lub moralności publicznej oraz sny przekraczające zdolności wyobraźni komisji podlegają opodatkowaniu, przy czym komisja zastrzega sobie prawo do uzasadnionego podejrzenia, iż miały one miejsce, choćby zeznający twierdził, że śnił w myśl $7. $9. Zabrania się mówić przez sen. $10. Wszystkie znajdujące się na terenie Rzeczypospolitej senniki egipskie (wzgl. chaldejskie lub arabskie) mają być w ciągu trzech dni złożone w wojewódzkich urzędach cenzury państwowej w celu ostemplowania. $11. Zabrania się prywatnego opowiadania snów. $12. Wszelkie zażalenia składać można w PURS-ie, w dziale "Zmór i koszmarów". $13. Rozporządzenie niniejsze wchodzi w życie z dniem dzisiejszym. Pozdrawiam . Darz Bór!!!

Autor: wsteczniak  godzina: 22:00
Kazimierz'u Szumski - pozwól zadać sobie takie jedno, proste pytanie: Czy uważasz, że przywłaszczając sobie , choćby tylko chorągiewkę, czy oznaczniki identyfikacyjne PZŁ - można już bez jakichkolwiek zahamowań próbować w zabawkach tych grzebać ? To, że PZŁ do Szanownej naszej, portalowej Redakcji rękę wyciągał - to fakt. Patrz protokoł ze spotkania z kol. przewodnicz. komisji piszącej statut (nie pomnę jak się ona oficjalnie nazyawła). Coś nie tak być musiało, skoro ręka ta w pustce zawisła. Pozdrawiam - wsteczniak

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 22:11
Wsteczniak odpowiadam: nie uważam. Jednocześnie nie uważam żeby Twoje pytanie miało coś wspólnego z moim postem no chyba, że przejąłeś się definicją zrzeszenia i pytasz mnie jako opinię publiczną. Pozdr.

Autor: WłodekP  godzina: 22:14
WIARUS, czy to z Gombrowicza?

Autor: nonqsol  godzina: 22:15
Mamy chyba jakiś narodowy kompleks, polegający na chęci pokazywania i opisywania wszystkiego, najlepiej w tonie sensacji. Widzę tu jakieś podświadome odreagowanie sytuacji sprzed lat kilkunatsu, kiedy każda informacja była reglamentowana a rację zawsze miała 'góra'. Ale co do uzasadnień odznaczeń najwyższych, uważam, że akurat to rzeczywiście nie powinno to być tajemnicą. W końcu Ci ludzie nie pracowali w cieniu i tylko dla siebie. Nazwiska też są podawane publicznie w uroczystej (oby !) otoczce. Kawalerowie takich odznaczeń tracą zatem status skromnych wyrobników łowieckiego rzemiosła poprzez ich wywyższenie faktem odznaczenia, co skromności jako takiej im nie powino ująć :-) . Stają sie też powodem do zazdrości (tej zdrowej, nie mylić z zawiścią) i powinni byc wzorem dla innych. Skoro nawet laureat Nobla jest 'kwitowany' jakimś zdaniem uzasadnienia, nie widzę powodu aby takiego publicznego komentarza pozbawiać Nemrodów. ad Kazimierz Szumski Było kiedyś (może nadal jest) Zrzeszenie LZS. No, i....? :-))) Pozdrawiam!

Autor: nonqsol  godzina: 22:19
ad WIARUS Zdecydowanie oponuję p-ko zapisowi par. 9. Mówienie przez sen jest bowiem doskonałym sposobem na poznanie prawdziwej strony 'śpiącego gadacza' a przez to władza uzyskuje większą nad nim kontrolę (władzę). Howgh!

Autor: tadys ( BT )  godzina: 22:19
ad nongsol, juz tylko w nazwie, choc nadal jest, tak to bywa......... pozdrawiam, tadys(BT)

Autor: wsteczniak  godzina: 22:49
Tak to wlaśnie jest. Bardzo trafnie to zauważyłeś. Jako Jednego ze świadomością , że pływa na pirackiej łajbie , z opinii publicznej pytam. Definicja, to tylko słowa, słowa, słowa po tym, co zobaczy oko. Po Twoim "Nie uważam", i ja uważam, że nieuprawnione jest grzebanie w cudzych zabawkach na mocy płytko zakotwionej legitymacji. Pozdrawiam - wsteczniak

Autor: wsteczniak  godzina: 23:02
Też protestuję p-ko §9. Właściwe służby, stosując metodę operacyjną -trzymania za kciuk - niczego by od milczkiem śpiącego nie wydobyły. Trzecią kopię, z trzeciej odbitki wysłuchania trzeba by potem robić. Mało wiarygodna i "nie potrzeba nam takich sądów" !. Amen.