Poniedziałek
17.09.2007
nr 260 (0778 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Zamiast w dzika,trafił w myśliwego!

Autor: Robert_25  godzina: 18:19
Szkoda gadać..taki z niego doswiadczony mysliwy a pominoł "naczelna zasade każdego mysliwego"..rozpoznanie...i to w biały dzień!

Autor: jurek123  godzina: 19:44
Kol Robert _25. nieszczęścia wiadomo chodzą po ludziach. Podejrzewam że ów myśliwy rozpoznał tylko żle rozpoznał na skutek nadmiernego stresu kiedy to widzi się to na co się oczekuje.Podstawowy błąd jaki popełnili obaj to niewątpliwie współdziałanie na tym polowaniu czyli konkretnie mówiąc polowanie zbiorowe bez zachowania podstawowych warunków bezpieczeństwa. Niektórych ludzi z głupoty nie da się wyleczyć bo ich zapalczywość i chęć pozyskania zwierzyny tłumi wszystkie zdrowe reakcje. Obserwowałem wielokrotnie na polowaniach zbiorowych kiedy to bardzo stateczni ludzie za których głowę można dać w wypadku stresu związanego z polowaniem po prostu głupieją .No i mamy tego skutek. Pozdrawiam.