Poniedziałek
26.11.2007
nr 330 (0848 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: ewidencja zezwoleń na polowania indywidualne

Autor: Wojtek  godzina: 00:50
A w profilu widzę - myśliwy z długoletnim stażem - kolego myśliwy z..... wstyd! DB

Autor: Miłosz  godzina: 08:09
Nie widzę w tym pytaniu nic dziwnego. Upoważnienie do wykonywania polowania wydaje dzierżawca obwodu łowieckiego. Ponieważ reprezentuje go zarząd koła, to w najpełniejszej praktyce, wydawanie odstrzału powinno być poprzedzane uchwałą ZK, a dopiero potem co najmniej dwóch członków ZK mogłoby podpisać i wydać druk upoważnienia. Ponieważ jednak tak skomplikowana procedura nie przystaje do realiów, zwykle ZK upoważnia jednego z członków, zazwyczaj z racji powierzonych kompetencji - łowczego, do dokonywania czynności wydawania odstrzałów. W takim przypadku nie jest konieczne podejmowanie ZK uchwały o wydaniu zezwolenia, choć nie ma przeszkód aby również w takiej formie to zrobić. DB

Autor: Mark - 2  godzina: 09:07
A po co każdy łowczy ma Książkę Obwodu Łowieckiego - przecież to tam powinno się wpisywać każde wydane zezwolenie z kolejnym numerem (nadawanym oczywiście przez wydającego), oraz ilości i gatunek wpisanej do danego zezwolenia zwierzyny. Po zwrocie wykorzystanego zezwolenia przez danego myśliwego, powinno się odnotować w tej samej książce, ilość i gatunek pozyskanej zwierzyny przez niego zgodnie z wydanym zezwoleniem - a na koniec roku gospodarczego, dokonać podsumowania i porównania z planem na dany rok. Numerowanie zezwoleń nie wymaga żadnej uchwały WZ - a wynika ze sposobu prowadzenia ewidencji ich. Każde zezwolenie przed wydaniem myśliwemu musi być zewidencjonowane z odpowiednim (kolejnym) numerem w książce obwodu przez wydającego - wszak to są druki ścisłego zarachowania i jako takie podlegają ewidencji i zwrotowi po wykorzystaniu. A wydaje się je na początku sezonu, a potem sukcesywnie nowe po upływie terminu ważności lub wykorzystaniu przez myśliwego, czyli strzeleniu wszystkich wpisanych tam sztuk zwierzyny. D.B.

Autor: Zbigniew13  godzina: 14:06
Dzikun 13. Ujołeś w jednym zdaniu dwa różne zagadnienia. Efektem tego są takie wypowiedzi kolegów jakie są. Co innego jest wydawanie odstrzału i nadawanie numeru przez łowczego i ewidencjowanie tego w książce obwodu cz. druga a co innego ewidencja druków odstrzałów. Numer odstrzału to kolejny nr w książce łamany przez nr obwodu i łamany przez sezon. Ewidencja druków to całkiem co innego. Łowczy powinien otrzymać ponumerowane druki i po zakończeniu sezonu ( ewentualnie bloczka) je rozliczyć. Niechcę tu rozwodzić się nad przepisami w tej sprawie ponieważ w 99% kół jest to nierealizowane. Pytanie dlaczego? A no nie ma żadnego rozporządzenia PZŁ w tej sprawie a większość zarządów nie zna przepisów w tej sprawie, nikt nie wymaga tego i wszystkim jest tak wygodnie. Tak samo jak nie ma przepisów na jaki okres wystawia się odstrzały itp. Starzy myśliwi pamiętają że kiedyś wystawiało się na 2 miesiace i przedłużano na miesiąc . Wszysto to odeszło wraz znowymi czasami może i dobrze może nie. DB

Autor: ANDY  godzina: 14:31
Zbigniew13 W 99% kół jest to nie realizowane. Ciekawe skąd te dane , skoro kontrole koła przez OKR są przeprowadzane co 3-4 lata .I sprawa ewidencji druków ścisłego zarachowania jest jednym z istotniejszych . Ad rem. Reguluje te sprawy zarządzenie nr.5 ZG PZŁ z dnia 3.03.1998 w sprawie prowadzenia dokumentacji w Kołach Łowieckich. Jest to uchwała XVII KZD PZŁ . Zwrócone upoważnienia po sezonie winny być lokowane w tzw. teczce dokumentów bieżących obwodu łowieckiego w dziale gospodarki łowieckiej. Zgodnie z zaleceniem dokumenty te należy przechowywać przez cały czas trwania umowy dzierżawnej. Odstrzały można wystawić jednorazowo na cały sezon , lub na dowolny okres w zależności jak zdecyduje zarząd koła. DB

Autor: Zbigniew13  godzina: 14:51
Ewiencja druków jest nie realizowana odstrzały są ewidencjonowane. DB

Autor: Zbigniew13  godzina: 15:30
Andy. Odstrzały są przechowywane i kontrolowane. Ale wyciągnij swój odstrzał i sprawdź czy masz tylko nadany numer przez łowczego czy masz drugi numer nadany np. przez sekretarza koła zawierający. nr dziennika wykonawcy łamane przez pozycję pod którą został bloczek zaewidencjonowany i numer kolejny kartki w bloczku łamane przez eweentualnie sezon. Bloczki dzisiaj można kupić wszędzie i napis na nim nic nie znaczy do momentu zarejestrowania bloczka. DB

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 16:04
Kwestia upoważnień do wykonywania polowania indywidualnego jest uregulowana w przepisach rozporządzenia : "ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA z dnia 23 marca 2005 r. w sprawie szczegółowych zasad i warunków wykonywania polowania oraz obowiązku znakowania. [Dz.U.2005.61.548 z dnia 15 kwietnia 2005 r.] § 22.1. Polowanie indywidualne jest wykonywane w celu wejścia w posiadanie zwierzyny, którą określa upoważnienie do wykonywania polowania indywidualnego, zwane dalej "upoważnieniem". 2. Upoważnienie jest drukiem ścisłego zarachowania i jest wydawane na jeden obwód łowiecki w dwóch egzemplarzach, po jednym dla myśliwego oraz dla dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego. 3. Wydane upoważnienie może zostać przedłużone tylko jeden raz. 4. Myśliwy przekazując do punktu skupu tusze zwierzyny pozyskanej na polowaniu indywidualnym, okazuje egzemplarz upoważnienia osobie prowadzącej punkt skupu celem dokonania stosownej adnotacji. 5. Myśliwy jest obowiązany zwrócić wydającemu upoważnienie po jego wykorzystaniu lub utracie przez nie terminu ważności. 6. Wzór upoważnienia stanowi załącznik nr 1 do rozporządzenia." Koledzy, nie dajmy się zwariować. Wystawiający ma obowiązek wypisać upoważnienie w dwóch egzemplarzach: dla myśliwego i dla siebie oraz przechowywać swój i zwrócony w aktach koła. Tyle przepis. Wszystkie inne domniemane obowiązki to nadinterpretacja. Skąd tu nadawanie drugiego numeru przez sekretarza, nr dziennika wykonawcy, ewidencjonowanie / zarejestrowanie/ bloczka, numerowania kartek itp - nie wiadomo, bo przepis na ten temat milczy. To, że instrukcja istnieje to fakt, ale jest ona poradnikiem mającym służyć pomocą kołom, które nie wiedzą jak - a nie przepisem obowiązującym. Dokumentację można prowadzić też w różny sposób / inaczej niż w instrukcji / i wcale nie oznaczać to będzie, że będzie prowadzona w sposób niepoprawny. Piotr Waślicki

Autor: Zbigniew13  godzina: 16:17
Panie Piotrze oczywiście niedajmy się zwariować . Tylko padło pytanie jak to jest z ewidencją. Pan cytuje punkt drugi rozporządzenia mówiący - upoważnienie jest drukiem ścisłego zarachowa- Tak ale w świetle obowiązujących przeoisów io ochronie o postępowaniu z dokumentami nieja wnymi nadruk na druku nie stanowi o zakwalifikowaniu do określonej grupy a zarejestrowanie. Fakt że ktoś kto pisał rozporządzenie nie specjalnie siedział w temacie. Takie mamy prawo i nic nie zrobimy. Dzisiaj zgubienie, zniszczenie itp druku nie skutkuje niczym i niech tak pozostanie. DB

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 17:16
Zbigniewie trzynasty, upoważnienie w żaden sposób nie da się przyporządkować do przepisów o ochronie dokumentów niejawnych, przyczyna prozaiczna : nie jest dokumentem niejawnym. Piotr Waślicki

Autor: dzikun13  godzina: 18:25
Ad Wojtek Czytaj uważnie "kto w Waszym kole" , Pytanie to postawiłem z myślą ustalenia jakie są stosowane najczęściej techniki nadawania numerów na drukach odstrzałów w różnych kołach łowieckich.Wynika to z niejasnego moim zdaniem zapisu w Rozp.Min Środowiska które to nie podaje precyzyjnie kto nadaje cechy druku ścisłego zarachowania.Problem z interpretacją tego mają również jak widać koledzy, ale nie tylko.Zarząd Okręgowy stoi na stanowisku,że druki powinny być ewidencjonowane przez sekretarza koła,oraz dodatkowo w książkach obwodów pod kolejnym numerem.Natomiast po kontroli Okręgowej Komisji Rewizyjnej nie wniesiono uwag co do nadawania numerów odstrzałów przez tylko łowczego.Osobiście uważam ,że pierwszy wariant jest bardziej prawidłowy.Dziękuję Wszystkim K O L E G O M a w szczególności Zbigniew 13 i Miłosz

Autor: Arton  godzina: 18:37
Czy jeśli mowa o drukach ścisłego zarachowania to takie druki /powinne????/ być zaewidencjonowane w specjalnej ewidencji?? Pozdrawiam.

Autor: dzikun13  godzina: 20:18
Ad Arton Z informacji które uzyskałem wZO sekretarz powinien mieć książkę ewidencyjną druków ścisłego zarachowania tj.zezwolenia na odstrzał ,druki kasowe KP i KW które powinny być wydawane osobom upoważnionym , a nie wykorzystane bądż błędnie wypełnione po anulowaniu powinny wrócić do sekretarza.Darz Bór

Autor: nonqsol  godzina: 22:39
Nie zaglądałem do zarządzenia ZG, ale co do zasady... Skoro druk jest "ścisłego zarachowania", to oznacza, że łowczy ma go dostać z nadanym wcześniej NIEPOWTARZALNYM numerem ( w praktyce - kolejnym). Z braku laku, najlepiej posiłkować się uregulowaniami dla księgowych (np. druki spisu z natury, remanenty). A praktyka? Mnie obecna nie przeszkadza :-) Pozdrawiam!