Piątek
21.12.2007
nr 355 (0873 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Mój pierwszy gruby zwierz!

Autor: BOTANG  godzina: 00:21
Ad waidmannslust i Vulpes silvestris. Adrian89 przedstawia się z imienia i nazwiska, podaje też nazwę KŁ. Może i Wy bylibyście łaskawi się przedstawić, skoro tak łatwo krytykujecie postępowanie młodego myśliwego? A może jesteście tylko trollami i Waszym zadaniem jest podgrzewanie atmosfery?...

Autor: Vulpes silvestris  godzina: 00:35
Bronisz go BOTANG, bo sobie przykleił nalepkę (BT) czy tylko tak z sympatii? cieszę się, że należę do trolli, co nie strzelają łań w nocy. Ukłony i wesołych Świąt! V.s.

Autor: Lewandowski M  godzina: 03:01
Przestańcie się chłopaka czepiać. Może Adriana tak dobrze nie znam, ale znam b.dobrze kolege który był z nim na ambonie. I uwierzcie mi jeżeli była by to już noc nie pozwolił by strzelić Adrianowi. Gratulacje i życzę dalszych sukcesów.

Autor: Zbigniew13  godzina: 06:30
Samo życie. Bo to się zwykle tak zaczyna . Sam niewiesz kiedy ...... DB

Autor: jaźwiec1965  godzina: 08:05
No i mam dylemat - gratulować, czy zrugać? Chyba jednak to drugie kusi mnie bardziej. Rozumiem radość młodego kolegi i jego euforię z położenia pierwszego, królewskiego w dodatku zwierza. Szkoda tylko, że zabrakło królewskiej oprawy. Prześledziłem pierwszy opis i niestety jest on najbardziej prawdopodobny - to znaczy, że łania padła długo po zachodzie + 1 godzina. Wyjazd po 16 - załóżmy 16.10, 20 minut na dojazd - 16.30, 5 minut na dojście - 16.35, łania wyszła "po chwili" - niech będzie 16.40 po czym "obserwowaliśmy ją dosyć długo". Ile - 5, 10, 15 min? Następnie pokonała dystans ok. 120 (200 - 80) w czasie ok. 10 min i mamy godzinę 16.50 bez czasu, który był przeznaczony na obserwację . A słoneczko zaszło wczoraj o 15.33. W moim przekonaniu ten wpis nie powinien w ogóle zaistnieć na forum w tej formie. Zanim coś napiszesz 10 razy sprawdź wszystkie wątki i rozważ kolego do czego one mogą doprowadzić. Rozczarowały mnie jednak najbardziej wpisy bardziej doświadczonych kolegów, z których tylko jeden zwrócił uwagę na możliwe, a moim zdaniem na pewne naruszenie zasad, które dotyczą myśliwych niezależnie od stażu i doświadczenia. Wielokrotnie na forum obserwowałem już podobne sytuacje gdy ktoś zamieszczał zdjęcie z bykiem na pewne czerwone i otrzymywał same zielone znaczki. Przykro mi, że rujnuję Twoją radość ale uważam, że nie możemy być obłudni i w każdej sytuacji musimy przestrzegać wszystkich praw i zasad, jaki nas dotyczą. Wcale nie ze względu na strach przed konsekwencjami ale dlatego, że łowiectwo to zajęcie, które wymaga 100% etyczności i kultury wobec otaczającego nas świata.

Autor: Jenot  godzina: 08:21
Ad Adrian89 (BT) Gratuluję serdecznie. Strzelenie pierwszego grubego zwierza to wielkie przeżycie i wielka radość. Jeżeli było żeczywiście tak jak piszesz w opisie zdjęcia w galerii to ja tę łanie „darowałbym zdrowiem“ Wiem jednak że na Twoim miejscu ( pierwsza łania ) postąpiłbym raczej tak jak Ty : )) Ciesz się i wyciągaj wnioski. Pozdrawiam Darz Bór

Autor: martinez  godzina: 08:28
Kolego Adrianie! Nie pisz więcej na forum o swoich sukcesach (nawet jeśli są pierwszymi w myśliwskim życiu), nie podawaj dat, godzin, kalibrów...... itp. narazisz się na docinki kilku sprawiedliwych i etycznych myśliwych, co to strzał z ambony dopuszczają tylko do byka. Pozdrawiam i gratuluję!

Autor: jasik  godzina: 08:36
No i masz kłopot, a może nie. Ja do łań nie strzelam. Dla mnie łania to urocza dama w łowisku. Wolę na to piękno popatrzeć. Wiem, ze ktoś musi bo takie są zasady pozyskania zwierzyny łownej. Pozdrawiam. DB

Autor: Artur  godzina: 08:39
NIestety kolego tak jak pisze kolega jaźwiec1965 Strzał do łani oddany w nocy a zatem wysoce naggany i można rzecz karalny przez właściwe organy. Nawet jeśli było to 5-10 minut po to nie zmienia faktu - nie można naginać regulaminu do swoich potrzeb. Dziś 5-10 minut jutro może godzina czy dwie bo np będzie pełnia

Autor: wojski  godzina: 10:30
Adrianie89 gratuluję strzelenia pierwszej łani. Radośc to na pewno wielka, tym bardziej, że zwierz był dobrze strzlelony, że byłeś z kolegą, otrzymałeś złom. Nie zamierzam mącić twojej radości, bo jak zrozumiałem, łania była pojedyńczą sztuką, niemniej jednak, często podejmując szybką decyzję o strzeleniu pojedyńczej łani odbijamy licówkę, która zostawiła swoją chmarę, odeszła na 100, czy 200 m aby sprawdzić żerowisko. W łowisku gdzie poluję wielokrotnie obserwowałem "samotną" łanię, która żerowała, wietrzyła, zachwywała się pokojnie do której po kilku czy kilkunastu minutach dołączał jej cielak i poźniej cała chmara. Takie obserwacje uczą myśliwego pokory i dystansu szacunku dla szlachetnego jelenia. Kto dużo poluje na jelenie i nie śpieszy się ze strzałem wie, że zwierz to szlachetny i o ciekawym, stanym trybie życia. Pisząc to nie mam zamiaru moralizować lub cokolwiek czy kogokolwiek oceniać. Dzielę się z Wami jedynie swoimi doświadczeniami. Darz Bór Wojski

Autor: Pomorski Łowca  godzina: 11:45
No i dostało Ci się Młady Kolego ! No i słusznie. Ale to bardzo dobra lekcja jak na poczatek przygody łowieckiej. Przemyśl ją i dalej w knieje. Serdecznie gratuluję ubicia pierwszego grubego zwierza i to tak okazałego ! Z drugiej strony - trzymaj się przepisów. Są wśród nich irracjonalne. Jak np. ten z godziną kiedy rozpoczyna się noc. Często na czarnej stopie, przy zachmurzeniu już pół godziny po zachodzie jest ciemno jak w d... A na białej stopie, przy pełni ksieżyca na 200 metrów odróżnisz kozę od rogacza. Ale - przepis jest przepis. Czegoś się musimy trzymać. DB

Autor: MARS  godzina: 12:44
Zgodnie z tym co pokazuje kalendarz księżycowy na łowieckim słońce zaszło w Bystrzycy Kłodzkiej 19 grudnia o godzinie 15:43. Godzina po zachodzie to 16:43. Spór o te 7 minut jest taki sam jak o to czy lis został strzelony na 200 czy 207 metrów...

Autor: BOTANG  godzina: 12:49
Ad MARS. Brawo.

Autor: jani  godzina: 13:06
Witam, zwracam się do Etyków najczystszej wody. I tych doradzających Ministrowi Środowiska w sprawie wydawania Rozporządzeń o strzale z ambony, i tych, co łanie kładli masami, a wszystkie w samo południe, i tych, co nie widzieli, a uwierzyli. Bardzo skorzy jesteście do wydawaniu sądów. Pod wpływem waszych ocen zwrócę się do młodego Kolegi z propozycją, by kupił sobie stoper i mierzył czas, bo jeszcze nie wykazaliśmy mu czasu przelotu kuli od lufy do celu. Rozporządzenie dekretuje: § 2. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o: nocy - rozumie się przez to okres doby zaczynający się godzinę po zachodzie słońca i kończący się godzinę przed wschodem słońca; Czy Kolega strzelał godzinę po zachodzie słońca? A gdzie ten zachód mierzyliście? Na Mazurach, czy na Dolnym Śląsku? Bo to 40 min. różnicy! Widzę, że w Polsce namnożyło się prokuratorów, oskarżycieli, domorosłych sędziów, tylko obrońców brak. A największym obrońcą młodego myśliwego jest brak wiedzy, ale nie jego wiedzy, tylko oskarżycieli. Bo napisać to sobie kazdy może, jeden lepiej, drugi gorzej. Wytoczcie przeciwko chłopakowi ciężkie armaty, zróbcie z tego aferę! Wszyscy ci, obrońcy prawa i łowczowie stojący na jego straży. Kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem. Ale ja nie bronię łamania przepisów. Tylko pytam: kto z Was ma dowód, że one zostały złamane? To, że napisał? Czego to ludzie nie piszą! Wystarczy przeczytać kilka postów wyżej! Że ciemno na fotce? A jak miało być w godzinę po zachodzie słońca? Co Wami kieruje? Czy ulało się jadu w nadmiarze? A może zawiść? Może odreagowanie kompleksów? Może który sam spudłował tego byka z ambony? Czy na tę ambonę to Kolego wlazłeś ze strachu przed zrogowaniem? Medice, cura Te ipsum!

Autor: jasik  godzina: 13:17
Ad jani BRAWO!!! Pozdrawiam. DB

Autor: deer.hunter  godzina: 13:20
ad jani i MARS Mądrego zawsze warto posłuchać (poczytać?).... ad Adrian Szczere gratulacje... pozdr. ciepło dh P.S. Do tej pory myślałem, że mamy jednego specjalistę od etyki, rugania innych, mądrzenia się itp itd etc Widzę, że jest ich więcej.... Ale Ich też pozdrawiam .... Też ciepło.... W końcu Święta idą a wylanie na głowę kubła pomyj młodemu nemrodowi na pewno paru gości dowartościowało.... A jak im "muły" i inne bicepsy nad klawiaturą rosną.... Aż ropa z trądziku kapie...

Autor: andi  godzina: 14:37
ad.Adrian.Szczere gratulacje.Pozdrawiam.Nie słuchaj tych specjalistów którzy strzelają tylko byki z ambony,moją stopery w ręku i pełne serca złośliwosci i zazdrości.Bardz ładnie ujął to deer.hunter.db

Autor: Vulpes silvestris  godzina: 16:26
Jak miło poczytać, jak to znajomi z "realu" solidarnie bronią w wirtualnej przecież rzeczywistosci młodego myśliwego. Hasła z Ewangelii i łacina z błędami. byle zakrzyczeć oponentów. Ha, ha! Jak widać znajomości zawsze procentują! :)))))))))) Tak trzymać!

Autor: BOTANG  godzina: 16:38
Ad Vs. Znajomymi z "realu", powiem więcej - przyjaciółmi - mogą być tylko osoby realne, Anonimie!

Autor: Vulpes silvestris  godzina: 16:50
Mów mi jeszcze -Gallu- BOTANG, to mnie bardziej ucieszysz. Coś sam się wziąleś za "podgrzewanie" atmosfery, bo zacząłeś pisać nie na temat. Czyżbyś troll, bo to żeś podpisany z imienia i nazwiska, przecież tego nie wyklucza. V.s.

Autor: MARS  godzina: 17:03
"Autor: Vulpes silvestris Data: 21-12-07 00:35 cieszę się, że należę do trolli, co nie strzelają łań w nocy. " Ty chyba należysz do tych trolli, co wcale nie strzelają tylko gadają. Czy też się mylę? Zaprosił Cię ktoś w końcu? A może pozałowałeś jednak te dwie stówki na odstrzał i kozę strzeliłeś? O wielki myśliwy....

Autor: Yeleń  godzina: 17:06
Adrian szczere gratulacje pozdrawiam i do zobaczenia na zawodach

Autor: Robi19  godzina: 17:40
Gratuluję łani koledze i życzę więcej myśliwskich sukcesów. Darz Bór

Autor: Vulpes silvestris  godzina: 18:33
Ad. Mars Nie muszę czekać, aż ktoś mnie zaprosi. ;) Pisz po polsku, bo nie rozumiem Twoich wypocin, a zwłaszcza, co znaczy "pożałować dwie stówki". Widać milsze Ci jest indywiduum, które strzela do jeleni w nocy, niż taki wielki myśliwy, jak ja! ;))))))))) V.s. A Adrian 89(BT) -Łowca Nocnych Jeleni milczy jak zaklęty! O!

Autor: Adrian89 (BT)  godzina: 19:07
Ad. Jani, MARS, BOTANG, Deer.hunter, Lewandowski M. Dziękuję bardzo za miłe słowa! Ad. Darzbórnik74, Jenot, Martinez, Wojski, Pomorski Łowca, Andi, Yeleń, Robi19 Dzięki za gratulacje! Pozdrawiam serdecznie i życzę wesołych świąt! Adrian89 (BT) Ad. vs szkoda słów...

Autor: jani  godzina: 19:19
Vulpes silvestris, co prawda nie zasługujesz na odpowiedź, bo okazałeś się trollem (poszukaj sobie znaczenia hasła troll), ale z okazji Świąt Bożego Narodzenia odpowiem Ci. Twoje pierwsze zdanie z 16:26 jest bełkotem (czy tłumaczyć Ci znaczenie słowa: bełkot?). Użycie cudzysłowu błędne. Przytoczony przeze mnie fragment Ewangelii nie jest hasłem, tylko wersetem. Jeśli widzisz "łacinę z błędami", wskaż błąd. Mogę bowiem umrzeć w nieświadomości. Nie masz moralnego prawa wytykać cudzych błędów, ponieważ sam je robisz i to w ilości przekraczającej dopuszczalne wyobrażenia. Nie wpatrując się zbytnio w Twój tekst, znalazłem ich sześć! Ja natomiast nigdy nie mówiłem, ani nie pisałem, że jestem nieomylny! Zdanie zaczyna się od wielkiej litery. Ja nie jestem Twoim oponentem, nie pochlebiaj sobie. Jak to mogłeś nawet sobie wymyśleć, gdyś popełnił internetowe harakiri, nazywając trollem człowieka, któremu do pięt nie dorastasz. Nie zauważyłeś, że nikt Cię nie zakrzyczał? Przecież piszesz, co prawda nieskładnie, ale bez przeszkód. Nie znam osobiście, nigdy nie widziałem się ani z młodym myśliwym, jak to enigmatycznie określasz, ani z BOTANGIEM, ale możesz być pewien, że wolałbym z nimi zgubić, niż z Tobą znaleźć. Nie mogłem nie pozwolić sobie, by nie skopiować ostatniego Twojego majstersztyku werbalnego. "Mów mi jeszcze -Gallu- BOTANG, to mnie bardziej ucieszysz". Nie mogę też nigdzie doszukać się, kto to jest: "-Gallu- BOTANG"? Czyżby nasz znajomy z forum zmienił nick? Albo Tyś go sobie przywłaszczył? Niepodobna!!! Mimo wszystko życzę Ci, byś Vulpes zwyczajnie, w poniedziałek, zaczął mówić ludzkim głosem! Db! PS. Jak się chcesz zabawić, to znajdziesz jeden błąd w moim tekście. No, wielki???

Autor: PiotrM  godzina: 19:22
Gratulacje i DB!

Autor: jacek-myśliwiec  godzina: 19:25
moje gratulacje,mam nadzieję że to nie ostatnia w tym sezonie pozyskana gruba zwierzyna ,czekamy na dziczka ;-)))))pozdrowionka

Autor: hunter ( BT)  godzina: 19:31
ad vulpes silvestris Skoro tak bardzo lubisz ubliżać innym , to może z chęcią poczytasz co inni o Tobie myślą; wielki pieniacz łowieckiego.pl. który potrafi ubliżać , wymądrzać się, pisać głupoty , a co najgorsze nie ma cywilnej odwagi podpisać się swoim imieniem i nazwiskiem! Idealnie pasujesz do definicji trol (www.lowiecki.pl/forum/read.php?f=11&i=229249&t=229249). Jedyną Twoją obroną jest atak na innych forumowiczów i ubliżanie im. Tak jak zasugerowanie ,że Kolega Botang jest trollem . Powinieneś pisać powieśći science fiction niż pisać takie brednie na portalu łowieckim Nie pozdrawiam i nie odpisze ci na żaden post

Autor: jani  godzina: 19:56
Jeszcze wracam, bo wytknięto MARSOWI, którego cenię i znam osobiście z łowów, nieznajomość języka polskiego! Co to znaczy "pożałować dwie stówki"? Otóż język polski jest bogatszy, niż się to Lisowi wydaje! Jedno ze znaczeń: jeśli ktoś pożałował czegoś komuś lub na jakiś cel, to dał tego mało i niechętnie, zwykle ze skąpstwa. Np.: Szklanki herbaty mi pożałowali! Ale na ofiarę księdzu to pożałował, a na piwo ma! Pożałował dwie stówki na polowanie.

Autor: konopielek  godzina: 20:22
Gratulacje! Przy okazji spowodowałeś doświadczenie socjologiczne oraz językoznawcze;) D. B. konopielek

Autor: Vulpes silvestris  godzina: 20:23
Ad jani a o Gallu Anonimie słyszałeś mądralo w szkole? Napiszę może za pół roku, -tak dla podpuchy, jakem troll :), że strzeliłem coś z płowej w nocy, może kozła? To wtedy jestem przekonany, że zadziobiecie nieznajomego, z taką samą pasją, jak teraz bronicie..... .............Nocnego Łowcę Jeleni! V.s. Wiedziałem, że się tak to zakończy. :)))))))) Sami swoi Aleśmy piany nabili, ta łania nie była chyba warta tylu komentarzy... Nie pierwsza to i nie ostatnia taka -----szczelona------ pomiędzy smugą cienia. ;) (udaję, że mi wesoło, choc się na wymioty zbiera) Przepraszam wszystkich, bardzo przepraszam, że zamieściłem w tym wątku kilka swoich postów. Darz bór w kniei, w której łanie na śniegu widać dobrze caluteńką noc, od PIRSZEJ minuty po RegGuLaMiNOWEj godzinie po zachodzie SŁUNECKA darz bór!

Autor: weidmannslust  godzina: 20:28
No i się wojna mała rozpetała.I chyba ja się do tego przyczyniłem.Po prostu napisałem,że nie jestem zwolennikiem strzelania jeleni z ambon po ciemku.I tyle.Może trochę za ostro to wyraziłem.Adrianie!Nie atakuję Ciebie.Krytykuję tylko strzelenie tej akurat łani.Myślę że chyba przyjemniej byłoby odczekac jeszcze jakiś czas i pierwszego grubego zwierza położyc po emocjonującym podchodzie.Ja,Adrianie,przeszedłem no początku mojej łowieckiej ścieżki twardą szkołę,nie pozwolono mi na żadne kompromisy i na naginanie etyki na swoją stronę.Dlatego tak ostro zareagowałem na Twój post.

Autor: wini  godzina: 21:53
Tak dla formalności. Między wschodem Polski , a zachodem jest jest ok.45 minut różnicy w czasie geograficznym.Czas w tabelach jest podawany dla Warszawy (pytanie wg jakiego czasu GMT ? - i czy są uwzględnione zmiany zimowy - letni czas). Pozdrawiam DB

Autor: Adrian89 (BT)  godzina: 22:10
Ad. Weidmannslust Ok, rozumiem. Natomiast co do etyki to dochowałem wierności wszystkim zasadom (celny strzał, złom, ostatni kęs), zaś spory wokół godziny strzelenia nie mają z etyką nic wspólnego, lecz z interpretacją regulaminu. Pozdrawiam i wesołych świąt! Adrian89 (BT)

Autor: weidmannslust  godzina: 23:03
Wesołych Świąt

Autor: Słowik  godzina: 23:58
ad.weidmannslust wydaje mi sie, ze uwazasz sie za wytrawnego lowce jeleni, ale kolego dla takiego fachowca jak Ty nie przystoi strzelac do bykow z ambony. Jelenia byka wypada wypracowac z podchodu to przeciez krol puszczy.Adrian strzelal do lani w odpowiedniej porze nie naruszyl regulaminu i dlatego nie powinienes mu zwracac uwagi.Zasluzyl na gratulacje, a jezeli ci sie to nie podoba, to nie gratuluj, a najlepiej nic nie pisz. Jak strzelisz byka "owsianego" z ambony, tez ci nie pogratulujemy, a ja bebe uwazal, ze nie potrafisz polowac z podchodu. ad. Adrian Jeszcze raz bardzo ci gratuluje! DB