Czwartek
21.02.2008
nr 052 (0935 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: do współczesnych nastolatków

Autor: Rubin  godzina: 07:17
Witam dawno się nie odzywałem:) mam ten pokaz już od dawna :) i zawsze gdy przytłacza mnie szara rzezcywistość, uruchamiam sobie pokaz:) ta woda z innych źródeł :) Pozdrawiam:)

Autor: zeni  godzina: 07:24
A zabawy na trzepaku pamiętacie? W kapsle się grało. A "donald" z obrazkiem to pełnia szczęścia była. Pozdrawiam :)

Autor: Jenot  godzina: 07:47
Oranżada z butelek zamykanych na "porcelanowy" korek z gumką. Czwartkowe popołudnia u sąsiadów ( którzy mieli jedyny telewizor na wsi ) przed telewizorem a w nim „Ekran z bratkiem“ i np. Ivanhoe . Raz na jakiś czas przyjeżdżał do szkoły Pan Sieradzki starą zdezelowaną syrenką z obwoźnym kinem.To było święto. Najcenniejszą zdobyczą było zdjęcie idola, wystrzelane z wiatrówki często przez starszego brata, na odpustowej strzelnicy. Z prasy cenny był „Płomyczek“ z ciekawymi relacjami i "Świat Młodych" z komiksami na ostatniej stronie.Do dziś przechowuję w domu na półce zeszyt a w nim powklejane wszystkie odcinki Robinsona Kruzoe, wycięte właśnie z tej gazety. Jedynym oknem na świat, oprócz telewizora ( o ile ktos go mial ) była wiejska biblioteka. Ach to były czasy….:) Pozdrawiam DB

Autor: deer.hunter  godzina: 08:38
Mój pierwszy "Kajko i Kokosz" był właśnie ze "Świata Młodych".... W tamtym roku wszystkie części kupiłem na allegro i jak chcę sobie humor poprawić to czytam mająć łzy w oczach. Ze śmiechu, ze śmiechu.... :-) Teraz dojrzałem do "Tytusa, Romka i A'Tomka" ;-) A w telewizji to cały tydzień czekałem na poniedziałkowy "Zwierzyniec" i P. Michała Sumińskiego... O "Psie Huckelberry" czy "Misiu Yogi" nie wspomnę.... Dziś smarkaczom wystarczy kompa wyłączyć, od TV ich odciąć i często nie wiedzą co ze sobą mają zrobić. Szczęśćie w nieszczęściu mieszkam na głębokiej prowincji, podwórko jest olbrzymie, do tego las blisko więc dzieciaki mając "wybieg" wiedzą co to zabawa w "państwa-miasta" "chowanego" "klasy" czy inną "wojnę". I dobrze... DB dh

Autor: deer.hunter  godzina: 08:41
A oranżada to najlepsza była............................................................ w proszku :-) Jedzona "na sucho" fajnie w buzi buzowała..... DB dh

Autor: deer.hunter  godzina: 08:42
A oranżada to najlepsza była............................................................ w proszku :-) Jedzona "na sucho" fajnie w buzi buzowała..... Choć ta ze sprytnymi korkami też była miodzio.... DB dh

Autor: Bartek L  godzina: 10:43
Tęskno do tamtych lat... ale nic ich już nie wróci... chyba, że jakiś kataklizm globalny (w tym likwidacja internetu)... Jest nadzieja;)) DB

Autor: Jenot  godzina: 11:09
Ad Bartek L Nie tyle DO raczej ZA. To że to se ne vrati to fakt.Ale tak miło jest trochę powspominać……..zwłaszcza jak są to przyjemne wspomnienia. Pozdrawiam DB

Autor: sizar  godzina: 15:16
Panie tego... eee... to byli czasy, nie to co teraz..... Wtedy mogłem wypić litr wódki, jednego dnia trzy panienki zaliczyć i wbiec na V pietro bez odpoczynku..... a mówią że komuna to zła była jakaś... A teraz co? przez tą łunię europejskom to nawet pożądnej zimy zrobić nie potrafią..... pewnie, cholera, Dziadek Mróz przetarg przegrał..... ech.... szkoda, panie, gadać... ech...

Autor: lisiarz102  godzina: 17:45
...i jeszcze te rozkłady po 200 kotów..

Autor: sowland  godzina: 21:01
Marmolada na wage.Mortadela smażona jak schabowe.Zapach pomarańczy , szynki.Czekolada czekolado podobna.Cukierki ciągutki. Misie żelki sprzedawane na sztuki Zapach bimbru pędzonego u sąsiadów / w domu też/ . Łyżwy figurowe ale tylko białe bo innych nie przywieżli do sportowego.Buty Relax.Lista przebojów w 3. A co najpiękniejsze to dzieciństwo ,dorastanie pierwsze ten tego koleżanki.ITD ITP.Szkoda tylko ze to już za nami. Pozdrawiam

Autor: jerzyd  godzina: 21:55
"Daremne żale - próżny trud, Bezsilne złorzeczenia! Przeżytych kształtów żaden cud Nie wróci do istnienia..." (jufi1990.wrzuta.pl/audio/cxJUD3Hqzj/krzysztof_krawczyk_bohdan_smolen_-_dziewczyny_ktore_mam_na_mysli) Pozdrówka :)

Autor: sad  godzina: 22:31
Opowiesz dzieciom to nie uwierzą...Do jak można żyć bez alergii,ADHD i lekcji tańca. DB.

Autor: Artur_K  godzina: 23:06
A ciekawe kto spłodził pokolenie takiej młodzieży.........wina nie leży tylko po naszej stronie. Pisze naszej chociaż ADHD nie mam, uczulony nie jestem, komórkę mam ale rzadko kiedy używam, więc proszę nie naśmiewać się z młodzieży tylko zabrać za „resocjalizację” ;p (nie wiem czy to pojęcie jest odpowiednie). Pozdrawiam. Darz Bór.