Wtorek
13.05.2008
nr 134 (1017 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Nie potrzeba nawet wyroku  (NOWY TEMAT)

Autor: kurasz  godzina: 14:25
Postępowanie karne powoduje utratę pozwolenia na broń Nie trzeba skazania prawomocnym wyrokiem, ażeby stracić pozwolenie na broń. Wystarczy, że przeciw jego posiadaczowi toczy się postępowanie karne – tak stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. VI SA/Wa 429/08) więcej tutaj (www.rp.pl/artykul/133413.html) Wprawdzie jestem za tym aby nieodpowiedzialnym osobom zabrać prawo posiadania broni, to jednak, moim zdaniem, stanowisko Sądu jest raczej zbyt rygorystytczne. Postępowanie karne można wszcząc w przypadku przestępstwa, któro nie koliduje z ideą myślistwa. Z pewnością kilka można byłoby wymienić. Darz Bór

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 15:09
Pisałem już na ten temat. (www.lowiecki.pl/forum/read.php?f=15&i=70783&t=70741) Najwyższy Sad Administracyjny uchylił ostatnio podobny wyrok WSA stwierdzając, że nie może być automatyzmu przy rozstrzyganiu o cofnięciu pozwolenia na broń, tylko organa policji musza udowodnić, że dana osoba może użyć broni w celu sprzecznym z interesem bezpieczeństwa lub porządku publicznego, nawet jeżeli jest już prawomocnie skazana, a nie tylko prowadzone jest przeciwko niej postępowanie.

Autor: drwalnik  godzina: 15:10
Postępowanie karne powoduje utratę pozwolenia na broń Danuta Frey 13-05-2008, ostatnia aktualizacja 13-05-2008 08:47 Nie trzeba skazania prawomocnym wyrokiem, ażeby stracić pozwolenie na pistolet Wystarczy, że przeciw jego posiadaczowi toczy się postępowanie karne – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. VI SA/Wa 429/08). Postępowanie o cofnięcie warszawskiemu adwokatowi Karolowi J. pozwolenia na broń palną bojową, myśliwską i gazową wszczęła Komenda Stołeczna Policji. Stało się tak w związku z informacją o toczącym się postępowaniu karnym z art. 157 § 1 kodeksu karnego o przestępstwo przeciwko zdrowiu zagrożone karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. Do czasu zakończenia tego postępowania sprawę o cofnięcie pozwolenia na broń zawieszono. W ubiegłym roku, po informacji z prokuratury o skierowaniu aktu oskarżenia do sądu rejonowego, stołeczny komendant policji postanowił podjąć zawieszone postępowanie. Komendant główny policji oddalił zażalenie adwokata. Karol J. wniósł skargę do sądu. Jego zdaniem nie można cofnąć pozwolenia na broń osobie, przeciw której toczy się postępowanie karne. Można to uczynić dopiero po jego zakończeniu prawomocnym wyrokiem. Tymczasem tutaj sprawa w sądzie jeszcze się nie zaczęła. Sam fakt prowadzenia postępowania karnego nie jest wystarczającą przesłanką dla cofnięcia pozwolenia na broń, chociażby dlatego, że w postępowaniu administracyjnym nie można wykazać swojej niewinności, można to uczynić tylko w postępowaniu karnym. Trzeba więc czekać na rozstrzygnięcie karne. Przedstawiciel komendan-ta głównego policji podkreślał z kolei podczas rozprawy, że prowadzenie postępowania przed sądem karnym nie może być traktowane jako zagadnienie wstępne, od którego będzie zależeć rozstrzygnięcie o pozwoleniu na broń. Istniały więc przesłanki dla podjęcia zawieszonego postępowania. Sąd uznał, że postanowienie KGP jest prawidłowe. Nie było powodów do zawieszenia postępowania, o których mówi art. 97 k.p.a., gdyż nie jest to zagadnienie prejudycjalne. Art. 15 ust. 1 pkt 6 ustawy o broni i amunicji zabrania wydawania pozwolenia na broń m.in. osobom, wobec których toczy się postępowania karne przeciwko życiu, zdrowiu lub mieniu. Art. 18 ust. 1 pkt 2, regulujący cofnięcie pozwolenia na broń, odsyła właśnie do tego przepisu. Przesłanką dla cofnięcia pozwolenia na broń może być zatem sam fakt prowadzenia postępowania karnego. Wyrok jest nieprawomocny.

Autor: Paweł54  godzina: 15:12
ad. kurasz. Co ma idea myśliwstwa do cofnięcia pozwolenia na broń ? Sąd nie oddziela broni myśliwskiej od pozostałej a nawet, powiedzmy sobie szczerze, sztucer jest najniebezpieczniejszą bronią, którą może posiadać "cywil". Idea, która zapewne przyświecała WSA pochodzi raczej z filmu "Sam swoi" i zasadza się w powiedzeniu :"sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie", więc, na wszelki wypadek, lepiej, aby broń była w depozycie policyjnym niż "po naszej stronie" ;). Można zabrać "do depozytu" paszport, można umieścić "w depozycie" podejrzanego, więc czemu nie broń ? Powodzenia. P.S. nie dyskutujmy, czy to jest literalnie i "prawniczo" "depozyt" ale na pewno z depozytem (broni) się wiąże.

Autor: ptica  godzina: 15:34
Witam Ciężko to wsztstko do końca zrozumieć. A tyle się mówi i pisze , że człowiek do momentu skazania prawomocnym wyrokiem sądu jest niwinny . Dlaczego więc karze się niewinnego , pozbawia uprawnień, ogranicza jego wolności ? Jestem w stanie zrozumieć zawieszenie pozwolenia i zdeponowanie broni do momentu wyjaśnienia /wyroku/ bo można to potraktować jako pewnego rodzaju zapobiegliwość , jako nadszarpnięte zaufanie ale żeby zaraz cofać pozwolenie -tego nie rozumiem. Ciekawe czy człowiek którego sąd oczyści z zarzutów otrzyma to pozwolenie ponownie ? Pozdrawiam DB

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 15:38
"Sąd uznał, że postanowienie KGP jest prawidłowe. Nie było powodów do zawieszenia postępowania," WSA odnosi się tylko do zasadności zawieszenia postępowania, nie rozstrzyga czy są podstawy prawne do zabrania czy nie zabrania pozwolenia. W postępowaniu administracyjnym nie rozstrzyga się czy ktoś kogoś zabił i SA to nie obchodzi, sądy administracyjne orzekają czy zachowano procedury w postępowaniu. Pozdr.