Czwartek
28.08.2008
nr 241 (1124 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Smutny widok  (NOWY TEMAT)

Autor: Patiomkin  godzina: 22:23
Niestety dzisiejszy ranek nie był szczęśliwy dla młodego łosia . Na drodze pomiędzy Porębą a Zawierciem postanowił przebiec drogę i niestety prosto pod koła opla. Opel lekko poobijany pojechał dalej po spisaniu przez policyjność a łoś niestety został .

Autor: Kocisko  godzina: 22:26
I co znim zrobili jak już został??? Spalenie czy wapno??? bo zjeść takiego np przez dzieci z domu dziecka UNIA nie pozwala:( Szkoda łoszaka ale właściciel na pewno bardziej martwi się o Opla niz o małego śmierducha co rozbił jego maszynę.

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 22:29
Wczoraj znowu przejechałem kota, w szczerym polu, gdzieś z 1 km. za Modelem, że też nie wpadłem na pomysł z tą dobroczynnością. Pozdr.

Autor: Kocisko  godzina: 22:37
Masz wielkie serce-dzieciom kota na kuchnię sprezentowac..... Ze 3 lata temu w Łodzi łoszak powiesił się na bramie za badyl.Otwarte złamanie . wisiał tak łbem w dół ze 4 godziny. W tym czasie zjechały się wszystkie możliwe służby.Co robić???? Zaczęli go "ratować".Zaczęli od faszerowania zastrzykami i szukali sposobu aby go zdjąć z bramy. W końcu wet stwierdził ze z takimi obrazeniami i tak musi paść.Po 4 czy też więcej godzinach "ratowania" uśpili zwierzaka i wisiał kolejne godziny aż przyjecha stosowna służba i zabrała do utylizacji.Bo wet orzekł że po tych wszystkich zastrzykach to nawet psom w schronisku nie można go dac.......................... Szara rzeczywistość XXI wieku.

Autor: DZIADBOJ  godzina: 22:41
....a wiecie ,że część kierowców (od gabarytów stara wzwyż ) to kłusownicy? Bywa,że specjalnie potrącają zwierzyne(sarny szczególnie) ,a potem to juz do gara....smutne to ale prawdziwe. DB

Autor: Jeger  godzina: 23:15
W zachodniopomorskim koło Wałcza, (a konkretnie miejscowości Piecnik) TIR zabił żubra.... Kierowcy nic sie nie stało, żubr zszedł na miejscu, TIR ponoć demolka... DB Jeger