Środa
24.12.2008
nr 359 (1242 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: ......cicha noc

Autor: pabl0777  godzina: 21:13
Chyba wiem o co koledze BEAR chodzi,też od jakiegoś czasu zauważyłem że niektóre zdjęcia i wypowiedzi przypominają relacje z frontu wojennego a części fotografii bliżej do archiwum rzeźni niż do albumu myśliwskiego DB

Autor: pięta  godzina: 21:15
Eajne macie koledzy problemy tylko pozazdrośćić a piszę ten post w wigilię gdzie podobno zwierzęta mówią ludzkim głosem i myślę sobie tak kolego "Bear",że KARP by powiedział tak oszołomy z pod akcji darować karpiowi życie wypuszczając go do rzeki ,jeziora lub stawu -skazujecie mnie i tak na śmierć bo dotykając mojej skóry rękami niszczycie mi warstwę ochronną śluzu przez co ginę od pleśniawki/choroba grzybicza ryb.LIS by rzekł dobra poszczepiliście moją populację szczepionkami przeciwko wściekliźnie więc się rozmnożyłem a ,że nie ma mody na futra więc hulaj dusza piekło gore a co mnie obchodzą jakieś tam zanikające populacje zajęcy czy kuropatw i wasze introdukcje tych gatunków do łowisk -jestem głodny to je jem.DZIK natomiast //tego jestem pewny by rzekł/panowie myśliwy ponieważ nie ma stosownej ceny skupu więc proponuję aby Zarząd Główny PZŁ podjął takie zobowiązanie i wystąpił do Ministra Rolnictwa z wnioskiem aby za szkody łowieckie płacić rolnikom naszymi tuszami ot poprostu jak to było za komuny nadać strzeloną tuszę dzika koleją na adres Ministra aby miał czym płacić rolnikom za szkody wszak zwierzyna w stanie wolnym jest własnością Państwa niech się więc Panstwo martwi jak zadowolić owych poszkodowanych rolników.Fajne co?Ale nierealne bo mające swoją moc prawną tylko w noc wigilijną a to za krótko jak na nasze potrzeby Wesołych Świąt Bożego Narodzenia.