Środa
28.01.2009
nr 028 (1277 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: pytanie - energetyka  (NOWY TEMAT)

Autor: pniewa  godzina: 16:01
Robię odbiór domu, teraz weszło, że trzeba posiadać certyfikat na odbiór instalacji elektrycznej. U mnie w mieście tylko jedna osoba ma uprawnienia i w związku z tym ceny są "z sufitu" - monopolistyczne. Czy ktoś może podać jakie sa gdzieś indziej, a może sam chce zarobić? :) w grę wchodzi 2-3 budynki (po sąsiedzku). Proszę na priv lub tu, można telefonicznie

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 16:15
Chodzi chyba o certyfikat energetyczny? Obowiązuje od 01.01.2009 i nie ma niewiele wspólnego z elektryką. Na piechotę zejdzie gościowi pół roku, jak wybólił za szkolenie i ma arkusze to ok. tygodnia. Domek z wykuszami i lukarnami to pięć razy tyle roboty co 20sto rodzinny blok. Jak ktoś Ci zrobi poniżej 1500 + vat to jest idiota. Pozdrawiam

Autor: pniewa  godzina: 16:17
Kazio, liczę na to że pójdzie na ilość :) u mnie aż sie wierzyć nie chce jaka cena

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 16:43
z tego co wiem to audytorzy nie poschodzili jeszcze z kursów - trzeba trochę zaczekac

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 16:57
Audytorzy, którzy mają uprawnienia z ustawy (mgr i uprawnienia projektowe) z kursów poschodzili, bo było to krótkie, trzydniowe zapoznanie z metodyką (rozporządzenie świeżutkie z listopada). Śmiesznie ustawodawca, pozwala na uzyskanie uprawnień każdemu mgr + kursy + egzamin. Tych długo jeszcze nie będzie, bo np. W FPE jest na kursie śpiewaczka operowa z mgr, nie mam nić przeciwko operze ale każdy zawód stawia jakieś wymagania. Ustawodawca nie daje zaś uprawnień inż. budownictwa a to już paranoja. W moich czasach chłopaki dymali ten sam program, ja bimbałem rok czy pół więcej przeważnie gdzieś w Polsce, udając że tracę zdrowie nad pracą mgr, uzyskali uprawnienia projektowe (ograniczone), znają temat od podszewki i muszą teraz poniewierać się ze śpiewakami, a może jeszcze "zawodowy" z BP dołączy ;-) Pozdrawiam

Autor: Krzych  godzina: 18:37
Kolego Kazimierzu! Idiotą jest ten co wymyślił ten certyfikat! .... A może jednak nie? Pozdrawiam Krzych

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 18:57
Może jednak nie. Jeżeli podejdziesz do obliczeń uczciwie to pokażesz klientowi na liczbach, jak się ma na przykład reklamowana i stosowana od kilku lat metoda krycia dachu : folia - łaty - dachówka do tradycyjnego pełnego deskowania. Zrozumiesz też, że kupując okna z U=1,1 (teraz nawet 0,8) w rzeczywistości godzisz się na przegrodę U = 2,5~2,8. lub czym się różni PCV od PVC w oknach. Krzych, to jest w przypadku byle domku ok. 30 stron arkuszy kalkulacyjnych, jeżeli audytor jest audytorem a nie rybimsiurkiem to wskaże Ci gdzie możesz zaoszczędzić ogromną w skali roku kasę. Ideałem by było w budynkach istniejących dodatkowo zastosować termowizję ale profesjonalne kamery zaczynają się od 200 tys. PLN + program jakieś 6000 EUR. Pozdrawiam

Autor: kurp45  godzina: 23:28
Niech to diabli porwa..Dotyczylo to mnie i mojego ziecia..Chyba nic bardziej dolujacego nie mozna bylo wymyslic..Pozdrawiam..

Autor: PiotrekPat  godzina: 23:55
Czyli co - jak sobie dom pobudowałem to teraz jakiemuś cwaniakowi zapłacę za to że mi powie jak powinienem był budować??? Z całym szacunkiem - mielismy już ogórki o określonej krzywiźnie a teraz będą "certyfikaty" - mam nadzieję że krótko. Co komu do tego ile se chcę węgla spalić. Jak mnie stać to palę. Jak kupujący chce certyfikat to niech go sobie kupi - oddał kto z Was skutecznie auto na gwarancji (już nie wspominam o aucie z drugiej ręki) jak mu spaliło więcej niż w książce podane??? :) :) :) Przekona mnie, że to prawdziwa proekologia jak na ulicach przestaną hulać bryczki na max 4osoby z silnikami 6litrów i palące 25l/100km. Ogólnie wszystkie te zatwierdzania i papiery specjalne są do luftu - wychodzi na to że magister inżynier po studiach budowlanych nie może podpisać kwita a technik może bo "mo papiry". "Papiry" zrobione często całkiem inaczej jak studia dzienne, a do tegote "audyty" najczęściej są robione "zaocznie". Po prostu idziesz, bulisz i od "Pana z papierkiem" dostajesz kolejny papier potrzebny tak samo jak ów "Pan z papierkiem" Został by jeden z drugi cieciem i chociaż by klatka schodowa lub chodnik były pozamiatane.