Czwartek
19.02.2009
nr 050 (1299 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Łuk

Autor: MakumbaBL  godzina: 10:31
Były łuki to teraz może strzały ;P Ja używam tradycyjnych drewnianych 32'' z gumowymi lotkami i grotem Field, robionych własnoręcznie.

Autor: Jagdterrier  godzina: 15:23
To ja też napisze... Łuk made in home czyli majdan i bloczki z cięciwą oryginalne jednak pióra czy ramiona jak kto woli zrobione z resoru od stara... Myślę że nacią ok 90-110 lbs... strzelam strzalami hoyta z grotami myśliwskimi. Deski dębowe bije na wylot aż milo :)

Autor: MakumbaBL  godzina: 19:21
Sami przyznamy, że (około, jeżeli w ogóle) 55 kg naciągu i groty myśliwskie do ćwiczeń to nie jest zbyt dobry pomysł ;P Poto są strzały z grotami tarczowymi, aby z nich korzystać ;)

Autor: MakumbaBL  godzina: 19:25
A ja korzystając z okazji zapytam o kuszę. Na kusze w Polsce trzeba mieć pozwolenie, to jest jasne jak słońce, ale od jakiego wieku można zdobyć pozwolenie na broń kolekcjonerską? I czy naprawdę kusze o naciągu mniejszym niż 45 kg można mieć bez zezwolenia?

Autor: Jagdterrier  godzina: 21:52
Kuszę w naszym pięknym kraju... mogą mieć jednostki specjalne tylko (nie ma podzialu na naciąg itd) Poprostu kusza jest uznana za broń szczególnie niebezpieczną. Nie wiem na ile to prawda ale wiadomości zaczerpnolem z forum bron.iweb.pl

Autor: MakumbaBL  godzina: 22:30
Jast coś takiego jak pozwolenie na tego typu broń, lecz niestety moje informacje też jeśli są to tylko i internetu, a te muszą mieć swoje potwierdzenie ;( Jeszcze jest coś takiego jak pozwolenie na broń kolekcjonerską (lecz wszystko co o nim wiem, to to, że istnieje). Ale zawsze można zrobić kuszę samemu, bądź kupić na czechach lub słowacji ;P

Autor: bary  godzina: 22:52
I za kawałek włukna szlanego dostac wyrok za nielegalne posiaganie broni.... bez sensu deczko