Poniedziałek
16.02.2009
nr 047 (1296 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Polowanie z puchaczem

Autor: pablo~  godzina: 00:35
Tu znalazłem filmik w którym poluje sie na krukowate przy pomocy Puchacza. http://www.youtube.com/watch?v=txN0X-DWKPQ&feature=related (www.youtube.com/watch?v=txN0X-DWKPQ&feature=related)

Autor: jurek123  godzina: 10:38
Kolego Rosen ,nie ptaki drapieżne atakują puchacza tylko wszystkie krukowate.Wypchanego puchacza czy każdą inną sowę wykorzystywano o dawna jako wabik na krukowate które zawsze atakowały. W przyrodzie taki ptak w dziennym świetle był bezradny bo to typowe ptaki polujące nocą. Opisy polowań z wypchanym ptakiem bo było to bardziej wygodne spotykałem w wielu książkach. Ataki tych ptaków na sowy też oglądałem w naturze. Pozdrawiam

Autor: Staszex  godzina: 11:53
Nie tylko krukowate ale i drapieżne atakują. Bieliki, rybołowy, myszołowy, jastrzębie tępią zajadle puchacza( inne sowy również). Rybołów potrafi zniszczyć lęg puchacza w gnieździe. Jeśli znacie jakieś inne książki z opisami polowań z puchaczem to proszę zamieszczajcie tutaj.

Autor: pablo~  godzina: 19:46
Ale czy jastrząb pokona puchacza??bo ja czytałem że puchacz pokona jastrzebia w ksiazce pt"Ptaki lądowe"

Autor: simppo  godzina: 21:15
Ja myślę, że tu nie chodzi o to kto kogo pokona. Zwłaszcza, że na filmiku widać sojkę i sroki atakujące kilkakrotnie większą "przynętę". To takie odganianie, nękanie, żeby sobie odleciał i nie stwarzał zagrożenia w okolicy. Wrony, gawrony, czajki a nawet małe ptaki wróblowe jak zięby czy muchołówki latają często w grupach za krążącym myszołowem stając się go odpędzić. Widziałem nawet muchołówkę atakującą w locie jaskółkę dymówkę. Chyba coś jej się pomyliło ;) Ataki jastrzębi, sokołów czy myszołowów są prawdopodobnie spowodowane taką samą obawą. W tym wypadku to one są ofiarami - puchacze czasem polują na inne sowy i ptaki drapieżne z jastrzębiem i myszołowem włącznie. Mogą być od ich nawet trzy razy cięższe. Jeszcze jedno - to nie prawda, że puchacz jest bezradny w dzień. Każda sowa widzi w dzień doskonale. Tak jak kot widzie świetnie i w dzień i w nocy. A problem może mieć osobnik wystawiony jako przynęta i przywiązany do drzewa. ale kto by nie miał w takich okolicznościach.

Autor: sachar  godzina: 23:17
Opisy polowań z puchaczem można też znaleźć w książce "Mgła" Istvana Fekete. Do znalezienia raczej w antykwariatach. DB

Autor: Kocisko  godzina: 23:48
Faktem jest że to bardzo skuteczna i , jak widać, z powodzeniem stosowana metoda ograniczania liczebności wwszędobylskich i ekspansywnych krukowatych. Tyle ze , jak zwykle , nie u nas.