Czwartek
19.02.2009
nr 050 (1299 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Polowaneczko i Normalność, czy dewiacja.  (NOWY TEMAT)

Autor: leon  godzina: 15:54
Od dłuższego czasu obserwuje wymianę poglądów na te dwa tematy. Między myśliwymi którzy posiadają bardzo szeroką wiedzę na temat łowiectwa a niejaką alette. Sam próbowałem dyskutować z ww. alette i doszedłem do wniosku że do tej osoby nie docierają żadne argumenty. Mam prośbę i apel do myśliwych, Koledzy odpuście, szkoda nerwów i czasu. ps. Idzie blondynka ulicą i dochodzi do wysokiej i grubej ściany z betonu. Zatrzymuje się, rozgląda, nie ma przejścia. Stoi i patrzy na ta ścianę, w pewnym momencie beton się kruszy, ściana się wali robiąc przejście. Jaki z tego morał? Mądrzejszy zawsze ustępuje. Pozdrawiam Darz Bór .

Autor: Bear  godzina: 16:03
" Mądrzejszy zawsze ustępuje....." dlatego głupota się szerzy!!! ale rozmowa z allete/podobnymi faktyczne nie ma sensu bo do niczego nie prowadzi ta grafomania trąci dewiacją :)

Autor: Jastrząb  godzina: 16:05
Ehh...te tematy to tylko skromna namiastka tego co było w wątku "prośba o wyjaśnienie" ...Poczytaj to oczy otworzysz jeszcze szerzej... ;) Pozdrawiam!

Autor: WJarek  godzina: 16:26
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi dyskusję do swego poziomu, potem pokona Cię doświadczeniem."

Autor: Kocisko  godzina: 17:46
Szanowni koledzy, proszę o wyrozumiałośc dla 'mojej" forumowej sympatii:)

Autor: Jastrząb  godzina: 17:49
Lepiej uważaj bo Cie wykastruje a później zaprosi do łóżka.. ;))))

Autor: ANDY  godzina: 18:43
Ad.leon, nie szkoda czasu i nerwów . Trzeba tylko nad nimi panować . Większośc ( zdecydowana) społeczeństwa to ludzie którym 'normalnie' jest wszystko jedno czy mysliwi poluja czy nie z cała tą otoczką i idiotycznymi argumentami w rodzaju - dokarmiamy , zbieramy wnyki , etc . Frustracje i fobie uzewnętrzniaja się przy okazji jakiś zawirowań , np. publikacje nagłaśniane z określonym celem . Zarobić na sensacji i ociekać krwia ( nie farbą- bo to jest trochę tabu dla profanów) . I nie sądzę aby wypociny obecnych i 'byłych' mysliwych były dla tzw. 'ogółu' - istotne i ważne. To pożywka dla istot o niewyżytych instynktach macierzyńskich , osobach zagubionych i często osamotnionych , lub po prostu wrażliwych inaczej , bez filtru rzeczywistosci . Nie trzeba się nam tłumaczyć , nie mamy z czego pod warunkiem ,że jesteśmy w porządku . Ale polemizować można i trzeba . Z wskazaniem kierunku .I bez zwyczajnego grubiańskiego chamstwa. DB

Autor: Kocisko  godzina: 19:40
ad Jastrząb Myślisz??:) No, to by dopiero było "hardcore":)

Autor: Jagdterrier  godzina: 22:14
I będziecie to robić na PAJĄKA!!!!! :-)