Wtorek
03.03.2009
nr 062 (1311 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Moze teraz jest odpowiedni moment  (NOWY TEMAT)

Autor: witek  godzina: 09:57
zeby zmienić nieżyciowe i nie logiczne przepisy dotyczące broni i amunicji ??? Nowy minister od porządku i administracji - chce wszystkim dać mozliwośc posiadania broni to moze i myśliwym ulży znosząc absurdalny : 1) zakaz uzywania luf wymiennych tzw. wkładek kulowych do broni śrutowej czy kombinowanej ?? prosz wpisywac kolejne propozycje a potem portal zbierze i zgłosi komu trzeba w ramach legislacji.

Autor: Piastun  godzina: 10:50
Jezeli minister spelni swoj plan to otworzy furtke dla klusownikow. Zezwolenie na posiadanie wiatrowek bez pozwolenia sprawia ze zwierzyna drobna staje sie celem klusownikow. Nie chce nawet myslec co by bylo jakby kazdy mial dostep do broni Ogladalem program w tvp poruszajaccy ten problem. Policjant specjalista do spraw broni powiedzial cos takiego: Ludzie chca miec bron do obrony swojego domu ale zeby mogli brac ja zer soba gzie i kiedy chca. Jest cos takiego jak bron "obiektowa" czyli mozna miec bron na terenie posesji ale wywozac ja poza posesje trzeba powiadomic Policje gdzie i w jakim celu przewozi sie bron. W efekcie z tych ludzi, ktorzy chca bronic wlasnego domu MNIEJ NIZ 10% ZGADZA SIE NA TAKIE WARUNKI. To chyba o czyms swiadczy DB

Autor: cynik  godzina: 11:21
Witek, piłeś wczoraj za wiele? ;-))) Śledzę informacje i nie zauważyłęm, aby nam się zmienił szef od policji , a więc i od broni. Chyba że masz na myśli tego starszego pana , znanego z niezapłaconych długów i jego synka-„doradcy”. Obaj zostali chyba wystarczająco skompromitowani, a na tym „projekcie” nie zostawiono suchej nitki. Przypominam sobie , że nawet na tym forum poddano w wątpliwość wartość projektu, który sygnował tez starszy pan. Z pozwoleniami na broń obaj panowie mają tyle wspólnego co my dwaj. A tzw. wkładki do luf zawsze będą tylko i wyłącznie ersatzem. Ale to już inny temat. DB!

Autor: cynik  godzina: 11:21
Trafił się dublet :-)

Autor: pięta  godzina: 11:56
Koledzy dajcie sobie spokój z tymi nowymi ministrami.Tu się nic nie zmieni na naszą korzyść tak prawdopodobnie będzie jeszcze więcej restrykcji i obostrzeń i na ulgi dla myśliwych nie ma co liczyć.Pisano już o tym wejdzcie na archiwum i poczytajcie szkoda Waszego czasu na dysputy o sprawach które i tak nie ulegną zelżeniu dla Nas myśliwych/oby nie było jeszcze gorzej a wszystko się na to zanosi/ bo policja chce przedstawić nowy projekt ustawy o broni a te dysputy radiowo-telewizyjne są po to aby Nas powolutku oswajać z tematem.DB.

Autor: Kocisko  godzina: 12:08
Z pewnością nieżyciowy jest przepis mówiący iż nie moze posiadać zezwolenia na broń m.in osoba przeciw której toczy się postępowanie. Sprowadza się to do tego że wszczęcie jakiegokolwiek postępowania przeciw np myśliwemu sprowadza się do cofnięcia pozwolenia na broń. Niby prawidłowo. Ale jak się okaże że jesteśmy niewinni to broni nam nikt nie odda. Możemy się starać od nowa ponosząc wszelkie koszty a decyzja pozytwna jest mocno watpliwa no bo jakże dać broń dla "podpadziochy"?? W normalnym kraju pozwolenie zostałoby WSTRZYMANE a broń w depozycie do wyjaśnienia. Przy czym w przypadku uniewinnienia za depozyt nie ma opłat.

Autor: Trebron  godzina: 13:15
Ad.Kocisko, w normalnym kraju to pozwolenie zostaje cofniete dopiero po wyroku, podejrzany nie jest przestepca do momentu udowodnienia winy i skazania, pojecie "wstrzymanie" nie istnieje. Nie ma tez pojecia "depozyt", bron jest Twoim majatkiem, Twoja wlasnoscia i dopiero jak stracisz pozwolenie na jej posiadanie musisz ja sprzedac lub oddac komus uprawnionemu, na ta czynnosc dostaniesz iles tam czasu. DB !

Autor: leon  godzina: 13:23
A normalne jest to, że w Polsce można kupić wiatrówkę bez pozwolenia, z której można zabić człowieka? Pozdrawiam Darz Bór.

Autor: Kocisko  godzina: 13:24
ad Treborn Ja uwazam ze u nas byłoby cudownie gdyby było tak jak ja napisałem:)

Autor: strazniklesny  godzina: 13:25
o czarnoprochowej nie wspomnę.. DB

Autor: wilk60  godzina: 13:57
Jeden, stary temat, a jak wiele już emocji. Ale po kolei! Kolego Piastun, twoje myślenie sprowadza się do następującej konkluzji: ja już mam broń, a inni niech Bóg broni! Twoje myślenie o broni ma albo podtekst obecnych i dawnych ludzi z układu czerwonego - broń tylko dla swoich sprawdzonych towarzyszy!,albo masz tak krótki i zawężony horyzont, że dość skutecznie przeciwnicy dostępu do broni zawoalowali ci myślenie.Kolega Cynik - już sam nick twój mówi za ciebie wszystko! jak możesz oceniać innych i szafować wyrokami na ludziach?! Zastanów się, kiedy została sprowokowana nagonka na obecnego ministra?! jak tylko wspomniał o : 1. nowelizacji ustawy o broni i amunicji, 2.jak tylko wspomniał,że czas najwyższy rozliczać prokuratorów i sędziów ze swoich decyzji i wyroków, które stoją w sprzeczności nie tylko z elementarnym poczuciem sprawiedliwości, ale i ludzkiej przyzwoitości! 3. Jak zapowiedział, że wyjaśni popełnione zbrodnie i niechlubny udział w nich osób z aparatu ścigania ,sprawiedliwości i polityki. Natychmiast pojawiły się prasowe i telewizyjne donosy,nagonka,wypowiedzi ludzi itp.Z skąd my to znamy?! Jak chce się zniszczyć człowieka, to podsuwa się mediom odpowiednie wieści i już po człowieku! Nie pamiętasz,jak za mięso i wędliny skazano ojca naszego popularnego aktora i jak prasa i tv zrobiły z niego bandytę?Nie pamiętasz co zrobili z płk.Kuklińskim? Nie pamiętasz co zrobiono z innymi, którzy przeciwstawiali się panującym układom - np. prezes Kluska! Czy któryś z szacownych dziennikarzy pokazał choć raz przed kamerą pismo w którym jest napisane, że p.Czuma został skazany za to, a tamto i w związku z tym, poniósł taka to a taką karę. Równie dobrze mogę podobne brednie nie poparte żadnymi dowodami powiedzieć o tobie! pamiętaj! Dowody i jeszcze raz dowody!!! Po tych wypowiedziach od razu w tv pojawiają się specjalne audycje np. w tym przypadku o broni - czy Polacy powinni mieć dostęp do broni. cały program odpowiednio wyreżyserowany jak za dawnych świetnych czasów propagandy peerelowskiej! Z takich programów odpowiednio sterowanych wynika, że współautor obecnego gniotu prawnego, jakim jest obecna ustawa o broni,tzw. Jams Bond PRL`u, a obecnie poseł z SLD, który uwielbia robić wokół siebie medialny szum jaki on to nie jest znawca - a to tylko dawny milicjant! Tacy jak on i podobni jemu zaproszeni do dyskusji uważają, że Polacy to banda nieokrzesanych psychopatów, którzy jak dorwą się do broni, to cały kraj natychmiast spłynie krwią!A oni oczywiście mogą posiadać broń, bo są jej godni. A może ktoś z was kolegów zapytałby się takiego Dziewulskiego, czy gen.Polko, dlaczego maja broń? Może oni są z lepszej gliny niż my śmiertelnicy?No przecież takie poseł nie jest zagrożony więcej, niż ten, co mieszka gdzieś na uboczu lub w nieciekawej dzielnicy?! czas najwyższy, abyście koledzy po strzelbie w końcu uwierzyli, że broń w tym kraju nie można traktować, jako coś, co zarezerwowane jest tylko dla elit, niczym jak rządzenie krajem. jest to taki sam przedmiot, którym można zrobić krzywdę tak samo jak kamieniem, siekierą,nożem,samochodem itd.,itd. Ale odpowiednie posługiwanie się bronią może być również skutecznym narzędziem obrony, odstraszenia lub rekreacji! Czy nienormalnym byłoby, aby wzorem np. krajów innych można np. z synem pójść na strzelnicę i sobie zrobić rodzinne zawody przy grillu ?! Ale właśnie tacy jak wy uważacie, że broń może mieć tylko ja, a reszta to psychole, psychopaci i kłusole! Dać im broń, to kraj krew zaleje. A mimo to, czy ktoś słyszał i lawinie popełnianych zbrodni z użyciem legalnie posiadanej broni? Czy kraj spłynął krwią, jak wydano ustawę o powszechnym dostępie do broni czarno prochowej,wiatrówkach?! Czy w związku z tym, ktoś zaczął kłusować, napadać na banki, mordować ludzi? Przyjmijmy do wiadomości w końcu, że każdy powinien mieć dostęp do broni jeśli jest zdrowy na umyśle i nie jest kryminalistą! A na straży prawidłowego posiadania, używania broni powinno stać mocne i przejrzyste prawo i nieuchronność kary za przekroczenie tych przepisów, tak jak na całym świecie to jest stosowane. A nie jak u nas w Polsce, gdzie policjant uznaniowo stwierdza - olewając obowiązujące prawo - że tobie broń nie należy się, bo możesz stworzyć zagrożenie! A na jakiej podstawie ktoś tak może oceniać kogoś, jeśli ten ktoś jeszcze nic złego nie uczynił?! Dlatego kol.Pieta należy jednak zewrzeć szeregi i spróbować wywalić ten układ policyjno-represyjno-kolesiowski z kraju i wprowadzić nową, jasną i czytelna ustawę o broni i amunicji! Warunkiem powodzenia tej nowej ustawy powinno być wykluczenie z jej tworzenia ludzi z dawnego układu komunistycznego, bo jak wiemy, czerwoni czegokolwiek się dotkną, to obracają w perzynę! DB

Autor: Tuptuś  godzina: 14:34
Brednie przednie jak zwykle z kłusownikami i tym jacy to Polacy idioci i się powystrzelają, stare kity powkładane w łby przez czewonych bojących się jak ognia broni u poddanych więc nie chce mi się pisać i załączę już to co było wcześniej trafnie napisane. Cytuję: "Unia dała wszystkim krajom wspólnoty czas 2 lat na dostosowanie swoich praw do unijnych dyrektyw w sprawie broni ten czas mija 01.01 2010 roku. Minister Czuma ma poglądy które teraz będzie zgodnie z dyrektywami realizawał dziś rano oglądałem przyszłego premiera Schetynę który zapewnił że minister Czuma ma pełne poparcie Rządu również w sprawach broni dla obywateli, tyle. Teraz przytoczę Wam wypowiedzi złapane w sieci, cytuję: "Ci biedni Polacy, cały świat jest normalny tylko oni to deb ile które się zaraz powystrzelają. Kto tak twierdzi? ano Ci co mają broń, byli SBcy milicjanty i inny ormo-zomo pociotki dla których posiadanie broni to element atrybutu władzy. Władza komunistyczna bała się broni w rękach Polaków bo wiedzą że Polacy nie boją się jej użyć jak ich wolność zagrożona. Przeciwnikiem posiadania broni przez Polaków byli okupanci i ich służalcze pieski zdrajcy narodu a teraz doszło jeszcze pokolenie niewolników czyli ludzie których przez lata ubezwłasnowolniono z poczucia bycia wolnym i świadomości swoich praw. Często przywołuje się jako przykłąd użycia broni w zabójstwie ale niech za paskudny bo zgineły dzieci posłuży przykłąd z Belgi gdzie dzieci zgineły od noża. Polacy posiadają noże, siekiery pałki czy zabijają się nawzajem? posiadają broń czarnoprochową czy zabijają się? NIE POLACY TO NORMALNY NARÓD i nie wmawiajcie nam że jesteśmy krety nami" "Wszystkich tych co tak krzyczą że to bzdury że zaraz naród głu pi się powystrzela można nazwać spokojnie pokoleniem niewolników czyli ludzi których świadomie przez lata odbierano prawa obywatelskie, wychowywano bez tych praw. Robili to okupanci i ich służalczykowie z wiadomych powodów. Społeczeństwo uzbrojone to obywatele a nie uzbrojone to poddani. Wychowanie kolejnych pokoleń z ograniczonymi prawami skutkuje tym co się przy tej okazji uwidacznia- nieświadomość swoich praw, brak potrzeby i obawa tych praw. Obawa bo "wychowawcy" przez lata wmawiali że to oni są od tego żeby wszystko nam biednym owieczkom zapewnić a my sami nic nie potrzebujemy i nie możemy (bo a nuż i zaczniemy sobie sami zapewniać zwracając się do nich o spełnienie). Uwidacznia się też strona "wychowawców" których tutaj przywołuje się jako "ekspertów" w tych sprawach i nie dziwne że ludzie ci twierdzą że to błąd bzdura itp, itd. Przykład Pana Dziewulskiego który sam osobiście posiada broń palną chwali się posiadaniem jakiegoś wyjątkowego okazu pistoletu czy rewolweru- należał do "wychowawców" pokolenia niewolników, twierdzi on że naród się wystrzela zamiast po mor dzie to dadzą se po kulce mając tym samym resztę obywateli za deb ili skończonych krety nów do których on oczywiście nie należy i on może mieć on jest normalny ale inni nie. Co powoduje że uważa się nas za id iotów? jakie prawo mają te osoby do takich stwierdzeń. W polskich domach zawsze była broń, nawet pod zaborami polacy mieli broń która była potem używana w powstaniach. Mieli jej więcej niż Polacy mają teraz bo zostali jej pozbawieni celowo. Wszędzie gdzie jest większy dostęp obywateli do legalnej broni i gdzie są jasno określone prawa do obrony przestępstwa w stosunku do obywateli spadają i są małe, opracowania naukowe są znane wszystkim "ekspertom" i z nimi nikt nie polemizuje bo jest to oczywiste. Prawo do broni nie oznacza że będzie ją można byle komu nabyć, trzeba będzie spełnić określone warunki ale teraz takiego prawa obywatel nie ma. Trzeba też mieć kasę bo to kosztuje. Zwrócę uwagę że w Polsce można mieć broń już od paru lat, czarnoprochową- normalną broń śmiercionośną i ile wypadków z jej użyciem było? zero. Przestępstwa z użyciem broni legalnie posiadanej to promile, 99,99 proc to przestępstwa z bronią nielegalnie posiadaną i Pan rzecznik Policji który nie dawno przytaczał te statystyki celowo manipulował tymi danymi. Zwróćcie jeszcze uwagę na to jakim niebezpiecznym przedmiotem jest samochód, rocznie w polsce zabitych jest ok 6.000 tys osób. Zakażmy ich posiadania, ile to "półgłówków" jeździ, ile "głupich blondynek" za kierownicą wyjeżdzając na drogę staje się potencjalnym zabójcą. Zakażmy posiadania samochodów, noży żyletek , młotków itp, itd i ...........wpełznijmy z powrotem do oceanu z którego podobno kiedyś wyszliśmy. Pozdrawiam Olo" "Kiedyś w ramach dyskusji o prawie do posiadania broni ktoś mi przedstawił argument, że na dzikom zachodzie każdy miał broń i wcale nie było tam bezpiecznie. No cóż, jak dla mnie, to z tego wyraźnie wynika, że gdyby broń tam mieli tylko przestępcy a zwykli obywatele nie, to byłoby tam znacznie bezpieczniej. Co jakiś czas dochodzą nas informacje z USA, że jakiś szaleniec dokonał masakry w szkole. Właśnie, zauważcie, że nigdy uzbrojony szaleniec nie zaatakował lokalnego zjazdu NRA (National Rifle Association). Zawsze atakują szkoły gdzie broni mieć nie wolno. Z czego wniosek, że szaleniec nie chce po prostu zginąć. On chce zginąć, ale jako Bóg Wojny, pan i władca nieuzbrojonego motłochu. On przed śmiercią chce poczuć strach swoich ofiar. Bo na zjeździe NRA bardzo prawdopodobne byłoby, że zastrzelono by go, zanim on by zdążył kogokolwiek zranić. Gdyby w szkole podczas ataku szaleńca uzbrojeni byli uczniowie i nauczyciele świat opłakiwałby może 5 ofiar szaleńca, ale nie 20. Rewolwer Colta na dzikim zachodzie nazywano wyrównywaczem szans. Bo nie przeszkadzał w pracy, a był zawsze pod ręką na wypadek ataku bandyty. Dzięki niemu przeciętny farmer mógł się czuć bezpieczniej. A nie jest to jedyny przykład, gdy posiadanie broni zwiększa bezpieczeństwo obywatela. W Szwajcarii broń jest powszechna, gdyż po prostu każdy obywatel-mężczyzna ma obowiązek trzymać w domu karabin i zgłaszać się z nim na okresowe szkolenia wojskowe. W rezultacie Szwajcarzy są oswojeni z bronią na tyle, żeby się nie przejmować takimi pierdołami jak czarny rynek broni. Jeremi Clarkson opisywał, jak jemu proponowano w Szwajcarii zakup AK-47. Suma summarum broni jest tam więcej niż obywateli. I co? Ano liczba ofiar śmiertelnych postrzeleń jest bardzo niska, z czego połowa to samobójstwa. (również w USA, kraju gangów i masakr 56% śmiertelnych ofiar postrzałów to samobójcy) Don Basil (07:58) " Paszporty- z paszportami było kiedyś podobnie-wydawała je policja. Kiedy postanowiono odebrać policji prawo wydawania paszportów i przekazać je wojewodom, policja i niektóre kręgi podniosły niesamowity wrzask, że oto wzrośnie przestępczość, że wojewodowie nie poradzą sobie z problemem, że państwo straci kontrolę nad bezpieczeństwem, że przestępcy będą bez ograniczeń uciekać za granice i tym podobne bzdury. Nic takie go się nie stało. Założenie, ze jeśli zezwolenia na broń będą wydawać starostowie doprowadzi do wzrostu przestępczości jest stymulowane przez ludzi, którzy mają w tym swój interes. gdzieś czytałem, że w USA w przestępstwach z użyciem broni 94% to broń posiadana nielegalnie. W Polsce jest umiejętnie podsycany strach przed legalnym i kontrolowanym dostępem do broni, bo niby może zdarzyć się jakiś wariat, co zastrzeli kogoś tam. Jakoś nie wzbudza powszechnych protestów i żądań zaostrzenia dostępu do samochodów przypadek, gdy pijany wjedzie w grupę pieszych zabijajając kilka osób na raz. Plaga pijanycj kierowców nie zbudza żądań natychmiastowego wzmożenia działań policji. Politycy w rodzaju Dziewulskiego to szczyt obłudy!!! Pokolenie niewolników ? ileż to prawdy o homo sovietikus. Nikt z polaków nie napadł na żłobek, szkołę autobus nikt nie pozabijał niewinnych nożem czy jesteśmy głup kami świata? NIE jesteśmy normalnymi ludźmi tylko strach przed naszą odwagą naszych wrogów spowodował wmawianie nam przez pokolenia co najmniej dwa że jest to nam niepotrzebne a głupich nie sieją sami się rodzą jak mawia mój kumpel. Przeczekaliśmy akcyzy i cła na samochody których jedynym celem było żeby Polacy do końca swoich dni jeździli fiatami 125 126p i wartburgami, doczekamy końca uznaniowości policji rodem z milicji i NORMALNOŚCI, wierzę że doczekam czasów gdzie będę mógł kupic sobie małokalibrowy flobert i pistolet jak będę chciał czyli że będę naprawdę w wolnym kraju." Tyle co do pierdół o kłusownikach itp, itd

Autor: Kocisko  godzina: 14:36
AD WILK60 Rzadko zdarza mi się kogoś poprzeć tak jak Ciebie w tej chwili-100x tak za NORMALNOŚCIĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo to co mamy w tej chwili nawet nią nie "smierdzi". Jak nazwać brak dostępu do właściwych danych( np czy składka PZŁ opłacona!!!!) przez Policję??? I nalezy PRZYNIEŚĆ ze sobą xero legitymacji bo na miejscu nie ma xero!!!! Nie masz-nie dostaniesz promesy!

Autor: Piotr Małas  godzina: 15:01
Brawo Tuptuś i Wilk60! Dokładnie tak jest! DB!

Autor: Kocisko  godzina: 15:14
Tuptuś Brawo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Autor: cynik  godzina: 18:47
ad wilk60 Przyganiał garnek rondelkowi. Tobie szufladkowanie też problemu nie sprawia, jak widać. Wzory patriotyzmu toś sobie znalazł :-( Jestem pod wrażeniem. Chyba zmienię nick na "nihilista" .

Autor: goostav  godzina: 18:53
Ja pozwolę zgodzić się tylko po części i przedstawić mój punkt widzenia. Najpierw należy rozróżnić ustawę,interpretatorów i decydentów. Prawo do posiadania broni w Polsce ma każdy obywatel,jednak musi spełnić ustawowe warunki,policja zaś uzurpuje sobie prawo do uznaniowego decydowania komu pozwolenie wydać. Co więcej Policja pozaustawowo prowadzi odnośną politykę,chociaż ustawodawca nie przewidział takiej możliwości. To prowadzi do sytuacji gdy przy jednakowo obowiązującym prawie pozwolenie na broń można uzyskać bądź nie.To zależy jedynie od komendanta-polityka i/lub aktualnej polityki. Co więcej, nagminnie przy cofaniu pozwoleń czy odmowie wydania policja stosuje pozaustawowe przesłanki jak.np. utrata wiarygodności. To tak jakbym zdał egzamin na prawo jazdy,legitymował się wyśmienitym zdrowiem,spełnił wszystkie inne przesłanki i jeszcze w domu drżał „wydadzą czy nie?” Bo jakiś naczelnik wydziału komunikacji prowadzi sobie politykę wydawania praw jazdy!!Wyobrażacie sobie to?Przyczyna moim zdaniem nie tkwi w bardzo modnym przymiotniku 'czerwony' tylko bezkarności i egzaltacji władzą. Bo przecież 30 letni-a pan/pani szeryf może wydać w tej materi decyzję jaką chce,a konsekwencji nie poniesie żadnych. Niby można sie odwołac do Sądu, bla,bla,pierdu pierdu.Nawet jak wygrasz, postepowanie będzie przeprowadzone od nowa,i znowu znajdą nową przesłankę do odmowy czy cofnięcia.I tak w koło macieju. Oni dotrwają do emerytury a ty pobawisz sie najwyżej wiatrówką.Czemu tak się dzieje,bo nie ma u nas odpowiedzialności urzędniczej!Bo nie ma równości wobec prawa,a bezkarność powoduje wynaturzenia.Tak BEZKARNOŚĆ. Jaki się podniósł krzyk gdy chciano wprowdzić odpowiedzialność urzędnika, prokuratora,sędziego, że nie będzie chetnych do pracy i takie tam dyrdymały.Ale w cywilizowanym świecie taka instytucja odpowiedzialności istnieje. I jest tam komu pracować. Moim zdaniem nic nie zmieni fakt,że wydawanie pozwoleń przeszłoby w rece administracji publicznej.Czy ryzyko asekuranctwa czytaj odmowy byłoby mniejsze? Panowie to nie ustawę trzeba zmienić ale przede wszystkim MÓZGI urzędników.Tego zaś może skutecznie dokonać tylko możliwość poniesienia kary. Finansowej! Może wtedy nie pracowaliby znajomi znajomków,siostry szwagra żony syn czy córka,tylko ludzie kompetentni. Druga sprawa to wrodzona nasza tendencja do kontestowania i krytykowania wszystkiego i dawanie złotych,dobrych rad. Na tym forum co chwilę dochodzi do żarliwych dyskusji na temat np.statutu PZL, czy obowiązku przystrzeliwania broni, interpretacji zapisu itp,itd.I co? Modne porównywanie naszego prawa do prawa w innych-zachodnich krajach i pianie nad tamtymi z zachwytu, że niby jakby takie obowiązywało u nas ty było by cudownie! Otóż nie,g...no prawda.To wynika z szacunku do prawa, tam jest poprostu wiekszy,równość wszystkich absolutna a interpretacja jedyna. Generalnie u nas prawo przestrzega się wybiórczo w/g widzimisię albo wcale i to bez konsekwencji. Ten brak konsekwencji, te martwe zapisy prowadzi do rozzuchwalenia.Brak kary.Spójrzcie np.na coroczne przestrzeliwanie broni.Jaka dyskusja się toczy czy to obowiązek,czy można wymagac,czy można odmówić wydania odstrzału i tak dalej.... zamiast wziąść parę sztuk amunicji i pojechać na strzelnicę. To jest nasza mentalność,więc nie zmieniajmy ustaw tylko nas. Nie usprawiedliwajmy niekompetencji,arogancji czy zwykłego chamstwa jakąś tam mistyczną czerwoną nomenklaturą! Za 10 lat tez będziecie używac takich samych argumentów?Żeby tylko to co jest było przestrzegane,stosowane i szanowane to byłoby całkiem nieźle. DB

Autor: wilk60  godzina: 19:03
Dzisiaj np. byłem w WPA z podaniem o wydanie mi zezwolenia na zakup broni do celów łowieckich. Oczywiści złość z komentarzem, że poprzednie,niewykorzystane zaświadczenie uprawniające do nabycia broni powinienem oddać po trzech miesiącach od jego wydania. tak się złożyło, że nie kupiłem wtedy broni,bo miałem inne wydatki. Ale minął rok i zwracając się dzisiaj o ponowne wydanie uprawnienia, w załączeniu oddałem ów kwit. W związku z tym mam retoryczne pytanie. Po co policja w ogóle prowadzi ten burdel z ewidencja broni. przecież tam jest taki bałagan,że w niejednej stodole i rupieciarni szybciej odnajdziemy to ,co potrzebujemy! Ale dalej idźmy! Moja wina,że nie zwróciłem kwiciora na zakup broni w zawitym terminie,ale z drugiej strony pytam się-co robi policja,skoro uzurpuje sobie prawo do decydowania i monopolu na wydawanie zezwoleń na broń! Z mojej strony - nikt nie zakupi broni, bo musiałby poszyć się pode mnie. Po za tym, kwit stracił ważność. Więc co robi policja,skoro nie monitoruje takich kwitów?! Przecież po trzech miesiącach policja powinna upomnieć się o taki kwit lub sprawdzić, czy spłynął z jakiegoś sklepu! Ale tak nie jest! najlepiej obarczać ich robota obywatela!Ale skoro wystąpiłem już z podaniem o zakup broni, wiedząc,że mam decyzję, trzeba jakoś utrudnić życie obywatelowi. Więc zapytano mnie, czy mam opłacona składkę za ten rok do PZŁ? jeśli tak, to proszę okazać legitymację PZŁ! Nie miałem przy sobie legitymacji, jedynie zezwolenia na broń. W związku z tym,zasugerowałem, aby wykonali jeden telefon do PZŁ i wszystko wyjaśni się, że mam opłacone składki!. Nic z tego. Muszę drugi raz przyjść z legitymacją PZŁ! A skoro już zawitałem do WPA, to oni teraz wydadzą polecenie, aby skontrolowali w jaki sposób przechowuje broń, czy zgodnie z przepisami! Tak, jakby w inne dni roku nie mogli tego zrobić! A jak dodam, że pare miesięcy policja zwróciła sie do mnie z prośbą o poszukanie u siebie, czy czasem nie ma u mnie jakiś dokumentów sprzedaży broni, jakiej dokonałem w roku 2000, czyli 8 lat temu. A chodziło o kilkadziesiąt jednostek różnej broni, bo wtedy prowadziłem komis broni. Podsumowując, w dokumentacji jest burdel,ale z uporem tonącego uzurpują sobie prawo do decydowania kto i jaka może mieć broń. Bóg czuwał nad nami, myśliwymi,że tutaj nie mogą nam bruździć i kołki w szprychy wkładać! Ale miejmy nadzieję,iż ich panowanie skończy się niebawem i policja będzie służyła do tego, do czego ją wcześniej wymyślił człowiek,a nie do utrudniania i obrzydzania życia obywatelom.DB

Autor: leon  godzina: 19:32
ad. wilk60 W niektórych wątkach masz rację, ale nie mów , że nie słyszałeś o wypadkach szczególnie wśród dzieci [ i to jest najgorsze ] gdzie wiatrówka leżała np. w szafie. Ja osobiście nie jestem za złagodzeniem przepisów o dostępności do broni. I wcale nie uważam że jak ja mam to kto inny nie może mieć. Może ale do określonych celów. A tak na marginesie czy uważasz i chciałbyś żeby w Polsce był taki dostęp do broni jak w USA. Bo ja nie chciałbym żyć w takim kraju. Pozdrawiam Darz Bór.

Autor: Lesław  godzina: 19:33
Leon a ile miałeś przypadków zabójstwa przy użyciu wiatrówki ?? strażnikleśny ile miałeś przypadków kłusownictwa lub zabójstwa przy użyciu broni czarnoprochowej ?? Normalnie zachowujecie się jak pewien poseł Dz... . Wilk60 w styczniowej BŁ jest nowe określenie WPA - brzmi ono - wydział do walki z myśliwymi, ja powiedział bym inaczej - wydział do walki z posiadaczami legalnie broni.

Autor: COLTON  godzina: 19:34
ad. wilk60 Nie jesteś osamotniony. Policjant w WPA jest takim samym urzędnikiem jak w innym państwowym urzędzie. Należy tylko do służb mundurowych. Nie wie tylko, że jest jak du pa od stra nia i pensja jego jest z podatków żeby sprawy petentów załatwiał z przychylnością - przecież petent znowu wnosi do państwa jakieś tam pieniądze w ramach opłat. Ale w kur... ją zawsze kiedy mogą. Występowałem ostatnio o broń krótką. W ustawie ani żadnym innym przepisie nie ma konieczności dokumentowania, że jestem osobą zagrożoną, że byłem napadany i takie tam bzdury .... Wymyślają hu.... jak mogą. Siedzi w śmierdzącej papierochami kanciapie urzędnicka z przetłuszczonymi kudłami albo stary UBek pokroju "Jajca" (Pułkownik Kwiatkowski:-)) i mając proste czynności do wykonania w postepowaniu administracyjnym - dżumi i jak to się nazywa urzędniczo - wychodzi na przeciw obywatelowi. Podejrzewam, że wyżsi przełożeni nie wiedzą co te jało piska wyczyniają. A szkoda. Trochę z siebie wyrzuciłem, ale nie ulżyło. Idę na spacer. DB

Autor: cynik  godzina: 19:41
ad wilk60 Coś masz pecha do mnie ;-) Zamiast narzekać na tych za bardzo ważnych (tu pełna zgoda) urzędasów, poproś ich uprzejmie o podanie przepisu prawa do kontrolowania legitymacji PZŁ. Aby ten syf zlikwidować, nie trzeba zmiany ustawy. Wystarczy, że się postawisz. Możesz też walnąć skargę. Takiś chojrak? Zamiast płakać jak baba, pokaż, że masz jaja.

Autor: leon  godzina: 19:42
ad. Lesław To uważasz, że musi dojść do zabójstwa? Nie wystarczy Ci , że jakieś dziecko chodzi okaleczone? Jeżeli tak to kup swojemu [ jeżeli masz dziecko w wieku ok. 10 lat ] lub z rodziny na urodziny wiatrówkę. Podejrzewam, że tego nie zrobisz jeżeli jesteś odpowiedzialnym człowiekiem. Więc nie wypisuj bzdur. Pozdrawiam Darz Bór.

Autor: wilk60  godzina: 20:38
Ad Cynik. jak widzę i czytam,lubisz prowokować do dyskusji. Ja mam na pewno jaja,bo tak,jak ja postawiłem się policji,to nie znajdziesz wielu w tym kraju! A ty już na pewno.Za to że podskakiwałem,próbowano mnie zniszczyć jak p.Prezesa Kluskę,choć do niego,to jestem mikro skala. jak ci napiszę,że byłem tępiony, nie mogłem wykonywać działalności swojej,bo zagrażałem krajowi,ale nie umieli mi legalnie odebrać broni i koncesji na handel bronią.Od 10 lat walczę z ta banda czerwonych khmerów i uwierz mi,że dojrzałem do jednego wniosku.W Polsce nadal rządzą komuniści i ich poplecznicy. Są układy i układziki.W niszczenie jednostki są zaangażowane osoby na różnych szczeblach władzy w kraju.Ja to przeszedłem i dużo zdrowia mnie to kosztowało.Nigdy nie mogłem pogodzić się,że prywatą i własnymi podwórkowymi interesami osób, które winny stać na straży prawa. Zawsze mówię w twarz co mi nie podoba się i tak tez opisałem twój wpis,w którym obrażałeś obecnego ministra sprawiedliwości i jego syna,a to tylko na podstawie przeczytanych lub zasłyszanych opinii dziennikarzy.Miałem więc powód opisać,że nie zgadzam się z tobą i napiętnować twoje podejście do opiniowania innych osób. gdybyś przeszedł choć 1/10 z tego,co ja dostałem od takich urzędasów w prezencie za to,że oddycham i śmiem mieć swoje zdanie oparte na obowiązującym prawie,to przekonałbyś się, że czasem powinieneś przełknąć ślinę i podporządkować się. Bo jedno już wiem,że w tym kraju na pewno i chyba w całym świecie, człowiek,jako jednostka jest nikim,pyłkiem,którego machina urzędnicza,czyli państwo może zdmuchnąć jak mały okruch pyłu!Tylko w grupie można przeciwstawić się złu i zmieniać bieg historii! Nigdy żaden Wałęsa,żaden nasz ukochany papież nie obalił by komunizmu,bez ogromnego poparcia nie tylko samych Polaków, ale i opinii światowej.Dlatego,aby coś zmienić w tym prawie lub innej ustawie,należy nie biadolić,ale wziąć się do kupy i rozpi dzić ten układ. chyba, że wzorem z Biblii Starego testamentu, będziemy 40 lat wodzeni,aby z pokolenia niewolników,wyrosło nowe pokolenie wojowników. Pozdrawiam.DB

Autor: ajwa  godzina: 21:38
Ad Leon Ile jest przypadków zranienia kogoś z wiatrówki bo o zabiciu trudno mówić a ile jest przypadków śmierci i zranień od noża,siekiery,młotka,sznura.Czy również zakazac sprzedaży tych artykułów.Czy dziecku na urodziny ktoś kupuje siekierę?Czy zabranianie posiadania jest panaceum na przyszłe kłopoty.Ty masz już broń a dlaczego ktoś inny nie może jej mieć,czy uważasz że nie ma ludzi którzy chcieliby postrzelać sobie z wlasnej broni? DB

Autor: pios (BT)  godzina: 22:39
Koledzy. Największym absurdem jaki słyszałem i mam to wyraźnie, czarno na białym wyrysowane w jakimś piśmie i to z mendy głównej w Warszawie to stwierdzenie, iż wydanie pozwolenia na broń jest PRZYWILEJEM, a nie PRAWEM obywatela. I jeśli jakiemuś urzędnikowi przyjdzie ochota na odmowę, w gruncie rzeczy może ją wydać bez szczególnego uzasadnienia opierając się jedynie na przesłankach. Skomplikowane procedury i upierdliwość urzędników w WPA mają już wymiar kosmiczny. Niestety prawo im na to pozala, stawiając nas jako petentów, którzy zawracają dupe. Jestem przekonany, że jakby popytać, to na palcach jednej ręki będzie można wyliczyć kolegów, którzy załatwili swoje sprawy podczas jednej wizyty, bez konieczności biegania, latania i dowożenia dupereli. Przykładów można mnożyć w nieskończoność. Wg mnie powinno być odwrotnie. To urzędnik powinien być zainteresowany pozytywnym załatwieniem sprawy obywatela. Tylko im to wisi. Dostaje 1500 zł co miesiąc i jego jedyną rozrywką jest oglądanie "Plebanii" albo użeranie się z "głupimi obywatelami". A jak już znajdzie się bardziej zacięty klient i zacznie domagać się swojego, to koledzy radcy prawni znajdą coś, co przyzna słuszność urzędnikowi... no bo jakże by inaczej. Dla mnie to wszystko jest śmieszne i niepoważne. Jeśli nie my, to nikt za nas tego nie zmieni !!! Pozdrawiam serdecznie DB pios

Autor: w1885  godzina: 23:13
ad Leon .Mam syna ma 15 lat i siostrzeńca 7 lat syn ma już wiatrówke a siostrzeniec dostanie na komunie i jestem pewien że nie będą używać ich niezgodnie z przeznaczeniem ,wystarczy by rodzic(opiekun) nauczył swoja pocieche do czego służy wiatrówka i jak ją bezpiecznie obsługiwać.i broń boże nie kupować tego G.......... z targu lub giełdy bo wtedy o wypadek nie trudno dla strzelającego

Autor: Ryszard  godzina: 23:22
co 5 minut temat powraca jak bańska wstańka .Póki co to mamy tylko lamenty, złote myśli i okazje do ... spacerów. Dobrym momentem do 'biadolenia" jest dopiero opublikowanie projektu zmiany ustawy ( serwer mswia). Jak ja tam coś widzę, to przynajmniej do lipca jest spokój, bo brak czegoś takiego w pracach legislacyjnych ministerstwa. Na mojego czuja spokój, to bedziemy mieć jeszcze przez rok. PS w 2008 roku przybyło w PL 8.200 szt broni myśliwskiej ( 2007 - 7.577szt) oraz 2.431 pozwoleń ( w 2007 r 2.086). Średni stan posiadania to 2.06 szt/ 1 pozwolenie ( w 2007r - 2.03szt , w 1997r - 1.78szt, w 2000r - 1.87). Dane dotyczą tylko osób fizycznych.