Wtorek
31.03.2009
nr 090 (1339 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Czy polowanie na lisy ma sens?

Autor: Jastrząb  godzina: 00:12
Alette...miałaś chyba złą noc bo to co tu dzisiaj wypisujesz to juz brednie...gdyby było tak jak piszesz-podejrzewam,że nie miałabyś mozliwości współuczestniczyć w oglądaniu tego pieknego świata... Więc zachowaj choć odrobinę rozsądku przez szacunek do nauki-jeśli już podważasz osiągnięcia innych dziedzin... Zastanów się,czy jesteś "z marszu" w stanie wyjaśnić np.dlaczego przedmiot rzucony przez ciebie spada na ziemię-i nie chodzi mi tu o puste słowo grawitacja...co o niej wiesz?Podejrzewam,że nic...poza tym,że istnieje bo tak powiedzieli tobie w szkole. A ty tu podważasz porządek świata nad którym myślą pokolenia! najgorsze jest to,że osobiście uczestniczysz w tym całym porządku będąc jego ogniwem i REALIZUJĄC GO TAK JAK KAŻDY Z OBECNYCH TU MYŚLIWYCH...Kozucha kłamczucha....w dodatku niewyspana jakaś czy co?Czyżby źle ci się spało po lekturze felietonu z PK ?

Autor: alette  godzina: 00:23
Jastrzab Oczywiscie ze mialam zla noc, bo bez ciebie;) Jestem Kozucha klamczucha?;))))))))))))))))) Dlaczego? Jestem wyspana, i nawet dzis nie snilo mi sie to co kilka dni temu, ze ide przez las i widze wypatroszone zwierzeta....

Autor: Jastrząb  godzina: 00:37
No dobrze...powoli,powoli....co brałas i kto ci to dał?

Autor: alette  godzina: 01:01
Jastrzab, robisz sobie zdjecia z upolowanymi zwierzetami? Moze uzupelnisz galerie, z checia poogladam. Cos ostatnio nic nie dodajesz. Kaczuszki to ty fotografowales? Nie moge ci napisac co bralam, nie na forum ogolnopolskim;) Ale towar pierwsza klasa.

Autor: alette  godzina: 01:46
Zaloze sie o 100$ Jastrzab, ze uwierzyles iz cos biore.........;))))))))))

Autor: Jastrząb  godzina: 01:49
Pamiatkowe zdjęcia pozostawiam sobie.Bardziej cenię fotografię dokumentalną i artystyczną.W załączniku fotka...dokumentalna czy artystyczna??? ;))))))))))) Wszystkie fotki w mojej galerii są mojego autorstwa.

Autor: alette  godzina: 01:58
;)))))))))ojej;)))) No niespodziewalam sie takiej fotki;) Wiec jednak masz takie pamiatki.... chyab kazdy mysliwy ma. Nie bede nalegac. Robiles to zdjecie do magazynu o zwierzetach hodowlanych? Chyba nie jest to zdjecie artystyczne... Moze wrzucisz cos nowego dla oka? Pisales gdzies ze wstawiasz fotki na jakims portalu, moze pokazesz je tutaj?

Autor: alette  godzina: 02:02
Moi rodzice mieli kiedys swinki, i zawsze zamykalam sie w pokoju, jak je zabijali, nie moglam sluchac ich kwiczenia, zatykalam sobie uszy....... Zdjecie zabawne, ale tym swinkom nie jest wesolo;(

Autor: Jastrząb  godzina: 02:13
No widzisz...i może przez to masz uraz do zabijania zwierząt...Zastanawiające jak to jest-ale na mnie także zabijanie zwierząt hodowlanych robi fatalne wrażenie.Podobnie jak warunki w jakich dorastają.Teraz wiesz dlaczego poluję? A ta fotka została wykonana na targach PolAgra Poznań. Owszem-wystawiam fotki na plfoto.com -część z nich znajduje sie także na naszym portalu-jednak zamieszczenie fotki na lowieckim wiazę się ze sporą stratą jakości zdjęć.W wolniejszej chwili pozamieszczam jakies newsy. W załączniku jeszcze jedno-może w końcu spokojniej zaśniesz...

Autor: alette  godzina: 02:47
Polujesz, bo jest to dla ciebie tak proste i naturalne jak gra na fortepianie. Przekonania ktore nabywamy jako dzieci bardzo silnie sie w nas zakorzeniaja. Twoj ojciec pewnie polowal, byl dla ciebie wazny, chciales byc taki jak on, patrzysz na zwierzeta lesne taj jak on. A moze sie myle? Czy twoj tato nadal poluje? Fotke ty robiles? Piekna.

Autor: Jastrząb  godzina: 03:14
No to na dobranoc cie zaskoczę-mój ojciec nie polował i nie poluje...podobnie mama.Pisałem juz o tym.Zaszczepili mi miłość do przyrody,nauczyli ją szanować i nie marnotrawić tego co nam daje.I nigdy nie polowali.. Napisałem juz kiedyś,że polowanie jest NAJSZLACHETNIEJSZĄ FORMA ZDOBYWANIA POKARMU MIESNEGO.Ja -wraz z rodziną jem to co upoluję...Nie poluję dla rekordów.Poluję tak,że tylko raz na jakiś czas polowanie kończy się oddaniem strzału.Zawsze staram się to zrobić w możliwie najpewniejszy sposób-taki,który pozostawia zwierzę "w ogniu". Fotkę robiłem ja-dostałem nawet jakieś wyróżnienie za nią.Jest jedną z serii przedstawiającej kilka spojrzeń na fortepian...

Autor: alette  godzina: 03:36
A wtedy gdy miales 7 lat, z kim byles na polowaniu? Myslalam, ze z twoim tata. Zalezy jakie polowanie, bo na pewno nie zbiorowe, gdzie zagania sie biedne zwierzeta pod strzelbe, albo w OHZtach, gdzie puszcza sie ptaki pod lufe. Wiec jestes wieksza zagadka do rozwiklania niz myslalam;) Zaden mysliwy nie byl twoim autorytetem w dzicinstwie? Chyba w jakims poscie napisales ze polowanie to twoja pasja? Wiec mieso nie jest glownym powodem dla ktorego polujesz.

Autor: BOTANG  godzina: 08:59
Alette, napisałaś "Zależy jakie polowanie (...)". To już coś. Pomalutku zaczynasz ewoluować. Czyżby zbawienny wpływ Jastrzębia?.. Pozdrawiam.

Autor: Kocisko  godzina: 09:12
Basia, widzisz jaka Ty jesteś oderwana od rzeczywistości? Wg Ciebie walka o byt może odbywac się tylko wśród dzikusów w puszczy? I jakim prawem nazywasza mianem dzikusów ludzi żyjących dużo bliżej natury, znających ją o cały wszechświat lepiej od Ciebie, rozumiejących i przestrzegających jej praw? Wiesz w jakim stopniu zniszczone zostało środowisko podczas produkcji komputera na którym piszesz te bzdury? Ile energii zuzywasz na to? Całkiem zresztą niepotrzebnie bo nic z tego nie wyniknie. Czy nie jest walką o byt kształcenie się w celu zdobycia lepszej pracy albo po prostu pracy aby zarobić na ZYCIE?????Czy nie jest walką o byt ciężka, stresująca praca, po godzinach aby móc np zapłacić czynsz za wynajęte mieszkanie, spłacić kredyt zaciągnięty pod hipotekę? Mnie zając, bażant, sarna i tysiące innych zwierząt są POTRZEBNE DO ŻYCIA. I mam pełne prawo do tego ponieważ jestem częscią tego samego świata. Komary mnie gryzą, muchy i myszy zżerają moje jedzenie, kornik toczy moją chałupę a ja poluję na lisy bo potrzeba mi ich futra, bo zjadają to co ja chcę zjeść. Zabijam też muchy i myszy ale nigdy nie dążyłem do ich eksterminacji. zlisami podobnie. I muchy nadal łażą mi po chałupie tylko zamiast 10 000 coś koło 20szt-jak dla mnie wystarczy. Myszy tez się pokazują. Czasem z przyjemnością je podglądam. Ale jak przeginają-łapka idzie w ruch. Lis to też ciekawe stwory. Strzelami ich ok.10 w roku.Średnio. I widzę że są w łowiskach, podobnie jak sarny, bażanty itd. I tak jest dobrze. Każdy chce trochę życ. I ja i one.Każde na swój sposób. Jastrząb Masz u mnie dużą flaszkę za cierpliwość.....................................................

Autor: Jastrząb  godzina: 18:41
Alette...rozumiem,że wiedza dot.polowan zbiorowych pochodzi wyłącznie z opisów Zenka...Więc powiem tak-zwierzyna nie jest świadoma śmierci-nie wie co to śmierć-tak samo jak po wykastrowaniu nie jest świadoma popędu płodzenia potomstwa-co tak zaciekle głosisz... Zwierzyna ucieka przed naganiaczami kierując się instynktem i przeczuciem zagrożenia wyuczonym od rodziców. Startujący ptak tez nie ma swiadomości smierci. Czasami mysle,że zachowujesz się jak ludzie 500 lat temu patrzący na Ziemię- "doprawdy jest płaska"! No i jeszcze te 7 krokodyli pod nią.... Polowanie jest moją pasją-co ABSOLUTNIE- nie ustala hierarchii powodów dla których poluję!Powodem równorzędnym jest fakt zdobywania w ten sposób pozywienia.Tu nie ma gradacji wazności-czegoś przed czymś...zdobywanie pokarmu=pasja Pisałem juz ,że polowanie to nie strzał do zwierzęcia-to cały szereg przeróżnych odczuć które doprowadzają do momentu podjęcia decyzji-strzelić lub nie... A dojście do tego momentu może być pasja samą w sobie-bez oddania strzału.To takie samo przezycie jak dojście do momentu w którym naciskasz migawkę aparatu robiąc zdjęcie życia... Jeśli traktujesz mnie jako zagadkę-to od razu powiem,że nie jestes w stanie jej rozwiązać...hahahaha ;)

Autor: Pyza  godzina: 19:22
Jastrząb, ale Ty masz psia mać, zacięcie... tak sobie grochem o ścianę rzucać... Ciekawa to była drzewiej zabawa ale ponoć z tego grochu to już się wszystkim mąka zrobiła. A Twój się jeszcze trzyma?

Autor: alette  godzina: 22:46
Marcin Nie tylko oderwana od rzeczywistosci, dzis uslyszalam od mojej ciotki, ze jestem dziwna dziewczyna;))))))))))))))))) Nie chcialam tych ludzi lesnych obrazic, nazywajac ich dzikusami. Dla mnie walka o byt to walka o przetrwanie, walka o przezycie, taka walka jaka musza toczyc dzikie zwierzeta. Dla mnie ksztalcenie sie to nie walka o byt. To proba poprawienia sobie warunkow do zycia, ale samo zycie nie jest zagrozone. Nie jest walka o byt ciezka praca. Nawet jesli nei bedziesz mial pracy to nie umrzesz. Zajac jest ci potrzebny do zycia tak jak powietrze? Wiec jesli nie bedziesz polowal to umrzesz? Tak, jestes jak lis, on moze polowac to ty tez....... Bez lisiego futra nie da rady przezyc... Bez pasztetu z zajaca tez nie da sie przezyc... Lisy to stwory... Jak gremliny;)?

Autor: alette  godzina: 23:36
Jastrząb Czy znalazles sie kiedys w sytuacji zagrozenia zycia? Jakie to uczucie kiedy nie czujemy sie fizycznie bezpieczni? Wiedza to np ludzie ktorych wzieto jako zakladnikow. Chcialbys bys na miejscu takiej zaganianej sarny? Odpowiedz, prosze. A slyszales moze takie slowa: Nie czyn drugiemu co tobie niemile? Wiec polujesz przede wszystkim dla miesa i jednoczesnie przyjemnosci? Chec zdobycia miesa jest rownie wazna jak chcec przezycia okreslonych emocji? Mysle, ze wielu jest mysliwch, dla ktorych najwazniejszym powodem dla ktorego poluja jest potrzeba przezycia emocji, a nie chec pozyskania miesa. Ktos napisal gdzies, ze polowanie bez oddania strzalu, jest jak seks bez orgazmu.... Mysle, ze polowanie bardziej podnosi adrenaline, niz pstrykanie aparatem, bo chodzi o czyjes zycie. Jakos czytajac twoje ostatnie slowa, od razu przypomina mi sie to co czytalam o seryjnych mordercach, podniecal ich juz sam moment kiedy wybierali sie na "lowy", kiedy obserwowali potencjalne ofiary..... Interesuja mnie czynniki ktore doprowadzily do tego, ze jestes dzis mysliwym. Nie jestes nim przeciez przez przypadek;)

Autor: alette  godzina: 23:42
Jastrzab;))) Wlasnie, masz psia mac zaciecie, ze jeszcze ze mna dyskutujesz;)))))))))))))))))

Autor: goostav  godzina: 23:44
Rany!! zajrzałem tu po blisko 3 tyg.a DEB...LKA dalej na portalu!!! almette napisz mi proszę o wpływie twojej twórczości na życie płciowe lisów w kontekście pozyskania skórki przez pryzmat kuli 7x65R ,a w odniesieniu do śrutu 4.5mm!!

Autor: Kocisko  godzina: 23:52
Dziwnie Ci to poszło że nie chciałas ich obrazić. No ale przecież Ty masz prawo( dane samej sobie-czyli coś czego nie mozesz znieść u innych) aby zachowywać się jak Ci się podoba. I masz w wielkim powazaniu że Twoje zachowanie może wyrządzać komuś przykrośc , ból. Jednocześnie sama , oczywiście u innych, piętnujesz takie zachowania. No wspaniale po prostu. Tylko przykład brac. Myślę że znajdziesz wielu naśladowców. Np kiboli z bejsbolami. To ich poziom i postrzeganie świata.: jak ja komuś przypie..lę to jest fajnie. Znowu głosisz swoją wizję postrzegania świata. Czy uważasz że jesłi Twoim zdaniem....( argument niebagatelny zaiste_TWOJE ZDANIE!!!!) coś wygląda tak a tak to tak jest?????? Możesz sobie uważac co chcesz i jak chcesz. Np ze noszenie majtek z "drachą" jest ok. Ale ludzie, jakieś 99% tych co żyją wokół Ciebie, w tym Twoja rodzina-NIE ZAAKCEPTUJE TWOICH teorii. Zapytaj dowolnego, uznawanego przez siebie samą, autorytetu-może mamy??- co sądzi o podanych przeze mnie przykładach walki o byt w realiach europejczyka XXI wieku? No chyba że nie musisz bo sama wiesz lepiej i szkoły do których chodziłaś???? były tylko stratą czasu. To TY NAPISAŁAŚ że zając jest mi potrzebny JAK POWIETRZE.Jak równiez to że BEZ POLOWANIA UMRĘ. Basiu bez pierd...lenia głupot też można zyć a jednak nie umiesz się powstrzymac. Bez samochodu i komputera też można żyć tak jak bez futra ale jednak z nich korzystasz. Nie uzurpuj sobie praw do pouczania innych. Sama z sobą masz na tym polu wiele do zdziałania. Ksawer dobrze napisał swego czasu: zmierzasz do nikąd i z zadziwjającą precyzją tam trafisz.

Autor: alette  godzina: 23:55
Jastrząb Czy bedziesz tak mily jak wczoraj i zamiescisz dzis jakies zdjecie?;) Bardzo chcialabym zobaczyc wiecej twoich zdjec.