Piątek
15.05.2009
nr 135 (1384 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Skup Dziczyzny

Autor: huszcza  godzina: 14:06
Alej dość naiwne tłumaczenie. Nie spotkałem kłusownika który kłusuje z kalkulacji co mu się opłaca a co nie. Kłusownictwo to raczej przechodzi z pokolenia na pokolenie. Jest to swego rodzaju sposób na zdobywanie pieniędzy. Znam przypadek że kłusownik na terenie sąsiedniego koła zmarł bo nie mogąc zbyć skłusowanej sarniny spożył ja zaparzoną. Ceny w detalu nie spadną. A w kole to przecież WZ uchwałą decydyje o wysokości opłaty za tusze na własny użytek. Na pewno ZK już powinne uwzględniać kryzys i nawet pomimo dobrej sytuacji finansowej podnosić i składki i opłaty za tusze na użytek własny. Inaczej obudzą się z przysłowiową ręką w nocniku.

Autor: Alej.....  godzina: 14:51
Huszcza, nie wiem co w tym naiwnego ale nich Ci będzie. Ostatni comber po naiwniacku wyszedł, w każdym razie, 8 pln za kilo ;))) I wszystko w tym temacie! Darz bór!