Wtorek
24.11.2009
nr 328 (1577 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Absurd-paranoja

Autor: Sauer 86  godzina: 10:21
Podstawa łowiectwa to koleżeństwo, ale gdy dochodzi do sytuacji gdzie każdy po wstąpieniu chce mieć swój prywatny kawałek niedostępny dla innych myśliwych i głośno o tym mówi na forum, nie dostrzegając odpowiedzi na zadane pytanie może świadczyć o cynizmie, albo podłożonym świniaku, którego nikt nikt ni echce skonsumować..... Łowisko jest otwarte dla wszystkich, a nęcisko wchodzi w jego skład, zatem też należy do wszystkich. Gdy ktoś stawia 5 nowych ambon, to ma krzyczeć, że zakaz wstępu, ponieważ ja budowałem? Nie! Koleżeństwo polega na przyjaźni i wzajemnej tolerancji również w łowisku. Jeżeli kogoś tak boli, że ktoś chodzi po jego nęcisku, to niech stworzy je w trudno dostępnym miejscu, nawet dla samochodu, a w każdym łowisku się znajdzie takie miejsce pod nęcisko. A jeżeli nie o to chodziło autorowi - aczkolwiek nie wiem o co innego mógł mieć na myśli, to przypomnę że całość zdań i wyrazów oraz ich poprawne dobranie wpływa na kontekst wypowiedzi i jej odbiór przez innych. PS Narzekają na starych "komuchów" w Kołach, a co będzie gdy dzisiejsza młodzież będzie w ich wieku....prywatyzacja 100 %-owa DB!

Autor: wj2000  godzina: 10:25
I na znak protestu chłopina wyrejestrował konta..............

Autor: Certyfikat  godzina: 10:28
Raczej zorientował się, że strzelił sobie w stope tym tematem.

Autor: Sauer 86  godzina: 10:32
A teraz założy nowe konto, aby nie być identyfikowanym z tym tematem. To dopiero paranoja! DB!

Autor: Bear  godzina: 10:52
się pewnie zorientował poniewczasie (z racji znieczulenia) iż strzelił w kolano i sobie z racji treści, formy, zrozumienia i kultury oraz strzelił w kolano kołu w którym poluje lub/oraz ktoś z tego koła dowiedział się o jego tu radosnej twórczości. jedno jest faktem że takie ogródki działkowe funkcjonują w kołach a on sam nie widział w tym nic złego, co jest patologią. ja dostrzegam tam tez wątek sugerujący kłusownictwo w wykonaniu niektórych kolegów z koła. tak czy inaczej zaistniała sytuacja może uzdrowić te patologie w kole Kaliksta. DB

Autor: Lisiarz_Janusz  godzina: 10:52
Ciekaw jestem jak potraktują Go w kole ? Nie dość , że się skompromitował to jeszcze z uporem maniaka trwał przy "dziwnych" poglądach...Do tego firmował je swoją twarzą....i teraz cała łowiecka brać bedzie Go kojarzyła z prywatnymi nęciskami i kołem gdzie panują takie zwyczaje.

Autor: stach  godzina: 13:30
Trochę za ostro na niego prawie wszyscy skoczyli, ale sam sobie winien bo za szczegółowo wszystko opisał, jak w jego kole neciska funkcjonuja. Sa moje i innych, na innych "nic" ? nie strzelają, a na moim chcą popolować, a ja na nim tez "nic"? nie strzelam i z tym chłopak nie mógł sobie poradzić, dlatego to napisał. Pojecie polowania na necisku jest dopuszczalne w regulamine polowan indywidualnych, ale pojecie necisko jest okresleniem nieprecyzyjnym, bo jeden na necisko nosi karme w wiaderku , a drugi wwozi przyczepą lub wywrotka i taki zawsze bedzie miał swoje dziki, a innym wara od takiego nęciska. Ja sie nie dziwie Kalikst-owi , że pyta bo gdzie z tym problemem miał się zwrócic, ale zarząd tego koła napewno w gumofilcach chodzi i przez pytanie niemroda na całą polskę sie sprawa rypła.(oczywiscie o gumofilce chodzi bo reszta zostanie po staremu)

Autor: PAMPALINI 2  godzina: 13:52
Przy tej dyskusji przedstawię jak wygląda fakt prywatnych nęcisk w pewnym kole (NIE MOIM) . Otóż ich obwody sąsiadujące ze sobą podzielone są na sektory, do tych sektorów przypisani są konkretni myśliwi i tylko ci myśliwi mogą polować w tych sektorach. Każdy z nich ma ambone zamykaną na KŁÓDKĘ i NIKT oprócz tych przypisanych tam myśliwych nie ma prawa wpisać się na inny sektor niż "swój" nie wspominając o wejściu na "czyjąś" ambonę. Tak więc mamy tu nie tylko prywatne nęciska, ale prywatne kawałki obwodu, to jest dopiero ogród działkowy. Dla tych myśliwych to rzecz normalna i nie widzą w tym nic dziwnego. Ja pewnie nie umiałbym się tam nawet odnależć, zamknięty w "swoim" sektorze. I jak sądzicie jestto patologią czy nie. Wydaje mi się, że przy przedstawionym obrazku "problem" kaliksta to mały pikuś. DB

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 13:54
PAMPALINI2 A straszą nas prywatyzacją....

Autor: mariandzik  godzina: 14:17
Sławek. Jeśli robisz nęcisko to musisz sie liczyć z tym, że inni mają prawo tam polować. Lepiej zacznij polować z podchodu i nie na nęciskach. Unikniesz zwarć, a i zdobycz wtedy cieszy nieporównywalnie bardziej. Szczerze mówiąc pierwszego dzika w życiu strzeliłem na nęcisku, bo mnie łowczy zaprosił - chciał, zebym miał dzika na święta. Ale nie licze go jako pierwszego, nie wyprawiłem sobie z niego skóry - jakoś mnie nie cieszył aż tak bardzo. Drugiego strzeliłem z podchodu w straszną śnieżycę - tego zapamiętałem szczególnie i to z niego skórka lezy pod stołem pomimo tego, ze to warchlak. Tego licze jako pierwszego. Skoro wywalasz tak dużo na nęciska, ze zwierz trzyma się głównie przy nich to czemu nie pędzać te okolice na zbiorówkach.

Autor: Spring  godzina: 15:08
Nie do konca rozumiem o co tutaj chodzi przeciwnikom "prywatnych" necisk, bo; -przecietny obwod dzierzawiony przez KL wynosi kilkanascie tys.ha, przyjmijmy ze12 tys. ha tj. 1200 arow -jedno necisko ma powierzchnie kilku arow, zalozmy, ze 10 arow, wiec terenu starczy dla kazdego... Teraz; -przeciwnicy polowania na neciskach maja problem z glowy, bo nie korzystaja z necisk, -zwolennicy polowania na neciskach moga sobie urzadzic kazdy swoje, wiec w czym problem? Podzielam poglad, ze necisko nie jest prywatne, ale koszty i praca wlozona w jego utrzymanie sa jak najbardziej prywatne, wiec w moim KL kazdy kto chce posiada necisko i polowanie na cudzym jest w zlym tonie, to jest standard ktory akceptuje znakomita wiekszosc. Oczywiscie nie dotyczy to polowania z podchodu, a siadania na ambonie przy necisku w noc okolicach pelni. Do takiego stanu KL dochodzilo kilkanascie lat, necisk nie wolno urzadzac przy ambonach budowanych przez KL, na granicy lasu z polami, przy poletkach i pasach zaporowych. Pzdr.DB

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 15:21
Spring! Czyli prywatyzacja ale od innej strony? To jest przecież taki nieoficjalny podział lasu na "działki".

Autor: Spring  godzina: 15:59
Takie rozumienie prywatyzacji i ta dziwna rownosc gloszona czesto na forum, to echo tamtego systemu, nie ma zadnej prywatyzacji, jest zupelnie odwrotnie,bo z prywatnej pracy i kosztow korzysta cale KL. Neciska ulatwiaja wykonanie planu w odstrzale dzikow i drapieznikow, zatrzymuja dziki w lesie, zmniejszaja szkody na polach, strzelone dziki to kasa dla KL tj. dla wszystkich, mniejsze odszkodowania to tez korzysc dla KL, mniejsza ilosc drapieznikow to wiecej zwierzyny drobnej, to jest rowniez korzysc dla wszystkich. Czasem warto popatrzec dalej niz koniec wlasnego nosa, za pieniadze wydane na dwa neciska moglbym kupic conajmniej kilka dzikow. Pzdr.DB

Autor: canis_aureus  godzina: 16:32
Kol. Kalikst odnosze sie do wpisu pierwszego: 'prywata' w dobru wspolnym zawsze konczy sie fermentem

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 17:19
Spring Chyba zrozumiałem. To jest kapitalistyczny model łowiectwa. Tzn. kapitalizmu z tej wcześniejszej epoki czyli maksymalnego wyzysku człowieka. Polega to na tym, że ty kilka dzików tzn. pieniądze tej wartości wykładasz na dwa nęciska. Czyli robisz za wyzyskiwanego. Inny łowca (jako kapitalista w tym wypadku!) jedzie i sobie strzela co tam mu podejdzie. Bez nakładu finansowego na te koszty nęciska, bez pracy i takich tam innych kosztów. No! Tak to ja rozumiem na czym polega twierdzenie, że łowiectwo jest tanie. Jeśli do tego doliczymy korzyści na niskich opłatach szkód łowieckich, oszczędnosci na podatkach od naganki, prace społeczne nie opodatkowane jak w innych podmiotach gospodarczych- to nie wykluczone, że na łowiectwie szło by nawet i nieźle zarobić! Spring! Masz jeszcze jakieś patenty na taką taniość???

Autor: Spring  godzina: 18:21
Nie dorabiaj ideologii do protego przypadku, nie jestem wyzyskiwany!!! tak mi sie podoba robic i to moj problem, nic do tego nie ma zaden system spoleczno-polityczny, ani model lowiectwa, moje koszty sa dobrowolne i dzieki wyrozumialym Kolegom przyjemnosc tez moja. Polujac 40 lat nigdy nie korzystalem z neciska, a teraz chce zobaczyc jak to dziala, na razie mam frajde patrzec na lisy, jenoty(przed strzeleniem) zajace, sarny, lochy z warchlakami i na dorosle dziki ktore walcza na necisku jak niektorzy mysliwi w KL pewnie tez o model. Pzdr.DB

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 18:29
Spring To w końcu jak jest? Jesteś sponsorowany czy sponsorujesz innych?

Autor: iz27  godzina: 18:47
No, coraz to nowych rzeczy człowiek tu doświadcza !

Autor: .pniok.  godzina: 19:54
Panowie pomału pomału.. to co opisuje Kalist to moim zdaniem podejście dzisiejszych ,,myśliwych'' do łowiectwa. Niestety możecie się sprzeciwiać, pisać co chcecie ale jak jest w rzeczywistości ? ile padło jeleni na nęciskach z Waszych rąk ? kto się przyzna..? powiecie tak się nie poluje !!! nie wywołujcie wilka z lasu bo potrafię to udowodnić / nawet Wam / jakie byki i w jaki sposób są pozyskane. a zdjęć tych nie pokazuję tylko dlatego że choć nie jestem myśliwym wstyd mi za niektórych z WAS. . na tegorocznym rykowisku chodziłem 2 tyg za bykiem jako jedyny porykiwał..był to/ może jeszcze jest/ piękny 12obustronnie koronny , odbicie lustrzane i gdy pokazałem go jednemu myśliwemu powiedział że go widział ale był za daleko i nie do strzelenia a gdy go / na filmie/ zobaczył inny to pytanie było gdzie on jest .. bo on by go strzelił na moją sugestię że to taki a taki i nie do strzelenia odparł że później by się martwił. jest to byk z mojej galerii 216179 nie wyraźny bo siedziałem na drzewie a mam stary aparat yashica i obiektyw 200 a drzewo lekko się ruszało. to tyle . ile ludzi tyle teorii a gdy przyjdzie co do czego wtedy się poznaje co w kim siedzi.....pozdrawiam

Autor: iz27  godzina: 21:16
no to nie pękaj pnioku tylko zaczynaj ode mnie !

Autor: Spring  godzina: 21:41
Ad.Stanisław Pawluk Przeczytaj moj poprzedni post, tam jest odpowiedz, jak nie znajdziesz za pierwszym razem, przeczytaj wielokrotnie, do skutku. Pzdr.DB

Autor: Spring  godzina: 21:46
Ad. .pniok. Smialo udawadniaj!!! i nie pisz glupstw. Pzdr.