Czwartek
26.11.2009
nr 330 (1579 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: DO wabiarzy

Autor: MAXX  godzina: 00:47
Kurna to i lisa też ciśnienie bierze ? ;)) Wybieram sie też usilnie na łowy,wabik w bagażniku czeka ...tylko tych lisów jakby mniej widać. Nie podpowiem Koledze jak teraz reaguja ale jak przypomne sobie zeszłoroczne pełnie z kilkudziesiecio centymetrowa warstwa śniegu to juz mam dreszczyk.Kilka pięknych spotkań było, jeden lisek tak sie zapędzil zeby nie abs to pewnie wpadłby na mnie i kumpla.Ten akurat uszedł cało,tak nas zaskoczył.No ale były tez iście "mistrzowskie" podejścia :) Pozdrawiam wabiarzy a tak sobie myśle ,że i ja może sie kiedys na takie mistrzostwa wybiore .Chęci sa tylko troszke czasu brak .... Pozdrawiam Radek

Autor: mariandzik  godzina: 08:54
Niestety nie mogę się wybrać (moża za rok) ale co do wabienia w listopadzie to jak poluję 4 lata jeszcze rewelacji w listopadzie nie było. Bardzo mizernie. Czasami udawało się jakiegoś oszukać, ale nie w taką pogodę, tylko jak chociaż przymrozek był. Wtedy na ranku się trafiały.

Autor: futer  godzina: 09:51
Maxx nie ma się co dziwić, że lisy też reaguja na ciśnienie:) Tym bardziej że taka pogoda za oknem. Końcówka listopada i + 15 st. C?! wszystko się przestawia i pewnie za kilka lat będziemy mieli tylko dwie pory roku. Ja również czekam nawet nie tyle na białą stopę co temperaturę koło 0. DB

Autor: Sag  godzina: 10:10
Ad. szarak8 No to znowu spotkamy się na Mistrzostwach tylko w innym miejscu. Słabą reakcję lisa na wabienie niestety muszę potwierdzić - 2 tygodnie temu przy podobnej pogodzie kilkunastokrotnie wabiłem w sprawdzonych miejscach i ani jednego rudego nawet nie zobaczyłem. Na zawodach pozostaje zatem liczyć na trochę szczęścia. DB

Autor: MARS  godzina: 10:31
MAXX w taką pogodę to Ty nie wabik do bagażnika tylko burka wsadzaj i na nory :)

Autor: corvus  godzina: 11:53
Witam Jestem jednym z podprowadzajacych na tych mistrzostwach i muszę wam Koledzy powiedzieć że na terenie na którym bedziecie polować w ciągu ostatnich dwóch tygodni próbowałem wabić i nic !!! Lisy jednak spotykałem i wydaje mi się że maja na tyle dużo żeru że nie są zinteresowane wabieniem a jeszcze do tego ta pogoda.... Trzeba mieć nadzieje że może lekki mrozik złapie a wtedy może inaczej zareaguja ;) Pozdrowiam i do zobaczenia w Krynicy !!!

Autor: Smuga  godzina: 21:46
U mnie w piątek przyszedł lis na wab. Po 2 minutach od zawabienia zobaczyłem go 250m od ambony , ale straciłem go z oczu, bo wszedł w wielki nieużytek. Robiło się ciemno to spróbowałem jeszcze raz zającem bo nie chciał się na myszkę skusić. Po 4 minutach od drugiego wabu przyszedł na 50 metrów od ambony, zaszczekał i dostał z 7mm od Taty ;) 10 lis na wab w tym sezonie :-D