Poniedziałek
18.01.2010
nr 018 (1632 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Polowanie z birkutem na wilka

Autor: Trojak  godzina: 06:25
Myślę, że rozpatrując jeszcze głębiej nazewnictwo przynależne orłom czy orłanowi, jakim jest bielik, możemy mieć pewien problem, który jest pewnie nie do końca rozwiązany w naukowych kręgach, bo: - w mongolskim nazewnictwie i szamaniźmie birkut=orzeł, - nazwa tatarska określa tak odmianę orła kaukaskiego, też enc. staropolska, - wg rosyjskiej systematyki, birkut=orzeł przedni, - wg naszej, określenie nazwa birkut jest przynależne właśnie dla orłana- bielika, inaczej zwanego też łamignatem. W tej sytuacji, jeśli uznamy, że w odniesieniu li tylko do pierwowzoru, czyli do obszaru używania nazwy i jej korzeni- Mongolia, Tatarzy- birkut= orzeł, to nic złego się nie stanie ani dla bielika ani dla orła przedniego. Darz Bór.

Autor: WJarek  godzina: 10:01
"to tradycja w setkach lat, i właśnie taka, pewnie przetrwa, bo przekazywana z ojca na syna;" Przetrwa jeszcze długo, bo Mongolia, na jej szczęście, leży baaardzo daleko od UE...

Autor: knieja80  godzina: 10:56
widzialem juz takie łowy ale musze przyznac ze nie ma w tym nic naturalnego bo w naturze orzeł nigdy nie zaatakuje wilka wiec jest to troche sytuacja przegieta- napewno nie potepiam bo to ich wielowiekowa tradycja ale osobiscie bym sie na takie cuś nie zapisał WJarek - święte słowa byle dalej od UE

Autor: Zbigniew Skowronski  godzina: 15:25
Czy szanowni Kol. zadali sobie pytanie na jakiego wilka poluje się z orłem, bo wilk wilkowi nie równy. Miałem przyjemność widzieć takie polowanie w naturze, podczas moich łowów na Argalii w Azji Średniej. DBusz.

Autor: Jagdterrier  godzina: 15:28
Jeśli się nie myje sa to wilki tybetańskie? O połowe mniejsze od naszych. DB

Autor: benoit  godzina: 17:30
właśnie, te wilki takie jakieś pomniejsze mi się wydawały, ciekaw jestem czy taki orzeł równie dobrze by sobie poradził z wilkiem arktycznym, obawiam się, że w tym przypadku wygrana byłaby po stronie wilka, może się mylę... Ale to już pytanie do kolegów polujących na terenie Kanady...

Autor: Hurry Skurry  godzina: 17:35
Ludziska od tysięcy lat miewali dziwaczne pomysły na nudę,sami bojąc się o swoją dope napuszczali różne zwierzęta przeciw sobie.Walki psów,kogutów,dławienie przez psa szczurów na czas czy wspomniane polowanie z birkutem na wilka (itd.). Pomysłowość ludzka nie zna granic ... :-(

Autor: borsuk54  godzina: 21:10
A,d Artek202 Polowanie jak najbardziej naturalne . Przez Ciebie jako myśliwego zwierzyna nigdy nie cierpiała????

Autor: artek202  godzina: 23:10
Kol.Borsuk54 nie mowie ze polowanie zle lub nie naturalne,chodzi mi o to ze jak strzelam staram sie usmiercic zwierza jak najszybciej (nie lubie gdy zwierzyna sie meczy juz taki jestem) ale.......poniekat masz racje ,zdarzylo sie ze zwierz nie od razu padl w ogniu, dochodzenie postrzalka nie lubie tego, ale nie mowie ze mi sie to nie przytrafilo i to nie raz (niestety).Jednak ja nie chcial bym tak polowac na wilki , moje osobiste odczucie. Pozdrawiam D.B.