Wtorek
06.07.2010
nr 187 (1801 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Kwatery nad morzem

Autor: Aro  godzina: 07:24
a najlepiej pod namiotem i jak to kolega Cyfra określił "właśnie w warunkach spartańskich" choć nie wiem jak maleńkie to dzieciątko. Nie po to jadę na wakacje aby uwalić się w skórzanej kanapie przed 100 calową plazmą. Cyfra kolego chyba nigdy nie spędziłeś prawdzie wakacyjnych wakacji, mariusz 30 jeśli z dzieckiem to wybierz Mielno jest to jak nazywają "kraina wiecznego odpustu" w podobnym stylu nadmorskiej wioski nie znajdziesz, mnóstwo atrakcji dla ciebie żonki i dzieciaka. gwarno ??? pewno że tak ale dziecku o to chodzi - gwarantuję że będzie zachwycone, Wy też. A nawet jak będziecie chcieli cichy kącik to też znajdziesz zacisze a w ostateczności możesz zamieszkać na Unieściu to inna miejscowość choć wygląda jak dzielnica Mielna. Naprawdę polecam - jak pojedziecie raz będziecie tam wracać i każde inne nadmorskie miejsce właśnie z Mielnem porównywać. pozdrawiam. Aro

Autor: jaro19  godzina: 07:44
10 km na zachód od mielna jest miejscowośc Sarbinowo,objeżdziłem wybrzerze ale tam podoba mi się najbardziej,cisza,spokój a co najważniejsze,wszędzie blisko na plaże

Autor: mariusz 30  godzina: 09:06
Witam . Kolego Aro W Mielnie byłem i mieszkałem w Łazach kawałek za Unieściem . Jeżeli nic innego nie znajde to tam pojadę ale chciałem zwiedzić teraz może inną miejscowość nad morzem. Dzięki wielkie za poradę

Autor: mcgregor  godzina: 10:03
Ja własnie z rodziną wróciłem z Chłopów k.Mielna - jeździmy tam od lat i według mnie nie ma nigdzie lepiej. W tym roku dodatkowo temp. morza dopisała (20 st) co na srodkowym wybrzeżu w końcu czerwca zwłaszcza jest cudem. Mieszkalismy tutaj (www.atlantic.mielno.pl/). Cena za naprawde przyzwoity pokój z łazienką dla 4 osobowej rodziny 100 /doba. teraz ponoć już drożej i co ważne właściciel nie ingeruje w pobyt co często się zdarza. Natomiast co mnie zdziwiło w tym roku nad morzem to plaga lisów które wieczorami i nocę obchodzą wszelkie możliwe miejsca (grile, kosze, śmietniki) i sie nic nie boją. Byłem przerażony takim zachowaniem lisów i szkoda że nie wziołem dubeltówki. Panowie myśliwi z nad morza macie sporo do odrobienia w kwesti redukcji lisów w innym przypadku Was tam zjedzą niedługo. DB DB

Autor: Cyfra  godzina: 10:08
Aro Lubię po prostu w miarę przyzwoite warunki.Namiot był dobry jak miałem 18 lat.Lubię się umyć jak człowiek i mieszkać w miarę przyzwoicie bez żadnych krępacji.Ot tyle.

Autor: MARS  godzina: 10:09
Zależy jak duże dziecko. Ja w zeszłym roku z roczną córką byłem w Mielnie i na plażę jeździliśmy specjalnie do Chłopów gdzie było nieco luźniej i bliżej do plaży co z wózkiem i bambetlami innymi miało znaczenie. Ale jak dzieciak ma kilka lat to na pewno Mielno już będzie większą atrakcją.

Autor: Aro  godzina: 14:30
jaro19 byłem kiedyś w sarbinowie - morze jak wszędzie piękne, do plaży fakt bardzo blisko, tylko po 22, piwa już nie ma się gdzie napić no chyba, że zapasy w spożywczaku za dnia się zrobi. to co zapamiętałem to bez urazy ale sami emeryci na rekonwalescencji... jakoś prawie wszystkie nadmorskie wioski i mieścinki są dla mnie podobne - wyjątek stanowi właśnie mielno. można tu znaleźć coś dla siebie - chcesz bar z muzyką fortepianową czy smyczkiem to taki jest! jak nie to masz discopolo, rocka czy wszystko inne. kawałek hucznego miasta ale i enklawę spokoju, port , las, jezioro na żagle czy rowerek, zawsze wiele zespołów i występów znanych gwiazd, foki na plaży, długo by jeszcze wymieniać, no i dzieciaki nawet w deszczowe dni się nie nudzą ale najważniejsza atmosfera tego miejsca - kto był ten wie. lubię odwiedzać inne miejsca ale do mielna wracać będę zawsze. ale to tylko moje subiektywne odczucie. Cyfra uwierz mi że też lubię być czysty. a namiot zawsze można zamienić na drewniany domek kempingowy nieporównywalnie inna atmosfera. ale zależy co kto lubi. pozdrawiam Aro.

Autor: tatakarola  godzina: 14:42
Aro. Nie rób sobie jaj z tą prohibicją w Sarbinowie.Zmartwiłeś mnie nieźle.Na początku sierpnia właśnie tam jadę i mam nadzieję napić się jakiegoś dobrego browara w fajnej knajpie po 22-ej.Jeśli jest taka nędza z knajpami to już widzę,że urlop będzie do bani :( Jeśli któryś z Kolegów byłby w tamtym rejonie na początku sierpnia,to moglibyśmy się spotkać na jakimś zimnym kufelku. DB

Autor: leon  godzina: 16:09
Aro Chyba w tym Sarbinowie byłeś bardzo , bardzo dawno temu. Bo przez ostatnie lata zmieniło się i to dużo. Pozdrawiam.

Autor: wojtkos  godzina: 16:23
jedz na otwarte morze.bylem w jantarze,Co prawda woda bardzo ciepla ale syyyyyyyyyyyyf chyba popowodziowy

Autor: gainer  godzina: 17:08
ja proponuje jechać na Hel, na sam koniec półwyspu Helskiego. moi rodzice tam jeżdżą co roku. cisza, spokoj i nie ma tam takiego szału kramowego, no chyba ze ktos to lubi to polecam Władysławowo, szał na plaży, szał na mieście i pełno kramów, zwłaszcza na ulicy sportowej; spokój tam jest ale dopiero w ostatnim tygodniu sierpnia bo kramy zamykaja albo zimą gdy wszystko jest zamkniete. Cenowo Hel wyglada atrakcyjnie, w sklepach spożywczych wszystko ma normalne ceny, lokum też normalnie. We Władku ceny wyższe, zarówno w sklepach jak i w pensjonatach.

Autor: Mark - 2  godzina: 20:33
Ja pierdziu - a w którym to Helu taki haj-law ?. Cisza, spokój itp. - byłem tam dzisiaj i po przejściu 300 m. główną ulicą, mam już dość. Jutro się pakuję i do lasu - przynajmniej do końca sierpnia - dopóki ta "szarańcza" nie odleci. A z cenami to też przesada - na Helu, zawsze są i będą wyższe ceny w sklepach, od np. Władysławowa lub Pucka. Ze zwykłej prozaicznej przyczyny - wszystko tam trzeba dowieść ( a różnica 40 km.) - a to niestety kosztuje. Do tego, np. Chałupach lub Kuźnicy znajdziesz jeszcze kwaterę ( w przyzwoitym standardzie), w cenie od 25 zł - na Helu to marzenie, chyba że gdzieś w małym mieszkanku w bloku, na "lewo". A wiem co piszę - bo to już mój 40 sezon, więc sprawy znam powiedzmy z "autopsji".

Autor: kriss/sieradz  godzina: 23:32
A znalazło by się coś nad morzem od 20 - 25 lipca na około 1 miesiąc dla 2 osób z pieskiem i żeby można było popolować ? Muszę wyjechać z powodu alergii na bylicę - zalecenie lekarza . Pozdrawiam