Niedziela
05.09.2010
nr 248 (1862 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Myśliwy zastrzelił groźnego psa, odpowie za to przed sądem

Autor: marcin76  godzina: 00:56
ad ULMUS Cieszę się, że w tym przypadku mamy identyczny pogląd. Kilka dni temu spotkałem w lesie paniusie na grzybach z pieskiem bez smyczy. Poprosiłem aby wzięła psiaka na smycz.. Oczywiście bzdety że piesek nie zagryzie i nie goni innych zwierzaków. Ok. Ale powiedziałem paniusi, ze jak piesek pogoni jakiekolwiek zwierze i ona go nie odwoła to zastrzelę. Paniusia trochę zaskoczona zapytała, czy jak ona pogoni zajączka to też ją zastrzelę?. Odpowiedziałem , że w Polsce do małp się nie strzela. No i nie wiedzieć czemu paniusia wzięła pieska do samochodu i sobie pojechała. No i zawsze dobre słowo może dużo zdziałać. A poparte ołowiem może więcej. marcin 76

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 07:58
marcin76 To teraz sierżanci kobiety nazywają "małpami"? Wszyscy są tak wychowani? Czy tylko ty? Czy zameldowałeś swemu dowódcy o swoim "dzielnym" zachowaniu?

Autor: marcin76  godzina: 09:39
Witam Nie w tym temacie się odgryzłeś ale rozumiem, wiek. A może perfidia. Pozdrawiam i życzę zdrowia. PS. Pewien gościu, bliski tobie ideowo też nie chciał rozmawiać z "małpą w czerwonym" i miał mamie zameldować? Namówiłeś mnie do ponownego obejrzenia "Rejsu". Szczególnie dla fragmentu - "głupi kaowiec" - to oczywiście bez związku z kimkolwiek i czymkolwiek. Jeszcze raz zdrowia życzę.