Niedziela
05.09.2010
nr 248 (1862 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Oddać generałowi to co generalskie

Autor: marcin76  godzina: 00:30
Witam azill II. Mam rozumieć, że pewien na przykład ( nie mam nikogo konkretnego na myśli) teoretyczny redaktor ma przed nazwiskiem, lub nickiem pisać "sierż" , który np. robił w komuszym WP w pionie kulturalno-oświatowym, co w latach pracy tegoż było jednoznaczne pod podleganie oficerowi politycznemu?. Chyba,że ten znamienity kinooperator miał na tytle odwagi, że nie uległ presji wrażego ustroju i w ciszy i spokoju doczekał wczesnej emerytury. Szczerze wątpię. Jeśli generał ma się tak tytułować, to dlaczego nie sierżant ze swoją chlubną przeszłością? I pewnie równie chlubnym szlakiem bojowym. Pozdrawiam sierż. marcin76 ( nie redaktor)

Autor: rycerz  godzina: 01:07
azil II, żeby być dokładnym, to § 127 pkt 11 a) Statutu PZŁ można nazwać "komuszym" tylko za jego charakter, bo wprowadzono go do statutu w 2005 r., a za komuny takiego zapisu nie było. A genrałowie, to już funkcje prezesa NRŁ pełnili. Teraz to tylko pułkownik na tym stanowisku.

Autor: rycerz  godzina: 01:11
marcin76, ...w komuszym WP w pionie kulturalno-oświatowym..., to robił rzecznik prasowy PZŁ Mark Matysek. A w ...w komuszym WP... w Wojskowej Prokuraturze Garnizonowej - Warszawa, działał wieloletni szef prawników PZŁ Mark Duszyński, w stanie wojennym prokurator wojskowy w stopniu podporucznika, oskarżający działaczy Solidarności o rozpowszechnianie ulotek (www.ipn.gov.pl/sip/index.php?opt=2&n=d&idP=439&sprawa=419). Dzisiaj trochę na bocznym torze, bo stracił poparcie dr Blocha, ale pracy w PZŁ nie stracił, bo za dużo wie.

Autor: marcin76  godzina: 01:57
ad rycerz Chcesz rozliczać oficerów? Są podoficerowie , na tym forum też , którzy brali czynny udział w indoktrynacji. Oczywiście dzisiaj powiedzą, że w kinach garnizonowych "puszczali" jedynie filmu o chorobach wenerycznych łapanych na PJ-tkach lub o bezpieczeństwie podczas strzelań lub zajęć z minerstwa. A o filmach o nierozerwalnej i bratniej miłości z ZSRR to jedynie słyszeli lub w czasie ich emisji byli na L-4 albo na urlopie. Chcesz im przywalić masz ich na tym forum. marcin76

Autor: Krzych  godzina: 11:44
Ad azil II Zamiar to może miałeś i dobry, ale zabrałeś się za to bez sensu. Pozdrawiam Krzych

Autor: kuraś  godzina: 13:03
ludzie, dajta sobie spokój z tym rozliczaniem. Był na to odpowiedni czas zaraz po 91-ym (czyli wolnych wyborach). Prosty przykład to Czesi. Nikt by nie szantażował IPN-em, aktami, przeszłością i tytułami przed nazwiskiem. Tym sposobem niektórzy jak widać nie mogą się oprzeć i burki szczekają. DB

Autor: lelek_nowy  godzina: 14:56
Pewnie, że nie ma za co i kogo rozliczać. To całowity przypadek, że prezes NRŁ pułkownik Gdula, łowczy krajowy dr Bloch, prezes sądów łowieckich sędzia Jabłoński, rzecznik prasowy Matysek, główny prawnik Duszyński, doświadczenie do kierowania PZŁ zdobywali w służbach aparatu PRL. Ciekawe, czy pozostali pracownicy Związku urodzeni przezd 1970 r. też rzypadkowo są z tej samej paczki. Gdyby nawet, przecież sami wybierają się wzajemnie w demokratycznych wyborach i otaczają ludźmi z tej samej gliny ulepionymi: uczciwymi, etycznymi, koleżeński (to najbardziej i przede wszystkim miedzy sobą), oddanymi tradycji i kulturze łowieckiej. Ciekawe, kiedy ujawnione zostaną następne nazwiska tej elity PZŁ.

Autor: Andrzej Szeremet  godzina: 17:44
A wystarczyłoby żeby Zjazd uchwalil ustawę o lustracji i byłoby po kłopocie a ile spraw by się rozwiazało:).

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 17:59
Andrzej Szeremet Każdy, kto przyjmie funkcję we władzach okręgowych i centralnych musi liczyć się z tym, że znajdzie się jakiś Pawluk i właściwe CV o brakujące fragmenty życiorysu uzupełni. U mnie mają to zapewnione.....

Autor: Andrzej Szeremet  godzina: 18:56
Zgadzam się z kolegą ale to w efekcie nic nie zmieni. Gdyby była uchwała Zjazdu to można by tym panom powiedziec do widzenia . W sumie to potrzeba kilku odważnych ludzi na zjeżdzie i poddanie wniosku pod głosowanie i raczej by to przeszło:).

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 19:10
Andrzej Szeremet To by było zbyt piękne, aby mogło być realne! A więc będę miał sporo roboty! Ps. W dotychczasowym Zarządzie Głównym PZŁ 33,333% składu osobowego to tajni wywiadowcy SB. Nie "gorzej" jest w NRŁ. Przed wyborami im odpuściłem ale jeśli wejdą ponownie to muszą liczyć się z tym, że mogą wyjść na jaw takie pikantne historie po których żony z domu ich wyrzucą a dzieci zmienią nawisko.

Autor: pięta  godzina: 20:23
Kolego "Stanisławie Pawluk" więc trzymam Cię za słowo za tydzień po zjeździe zacznij pisać jeśli do władz centralnych znowu dostaną się Ci którzy dawno powinni już z pierwszego szeregu zniknąć /wie kolega O KIM MYŚLĘ ! / to ważne czekamy MOŻE TĄ DROGĄ DOCZEKAMY SIĘ ODNOWY .Pozdrawiam DB

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 20:27
pięta Odnowy jak odnowy! Ale świadomości o przełożonych zapewne większej jak dotąd.