Czwartek
21.10.2010
nr 294 (1908 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Postrzałek Dzika!!!

Autor: ronin12  godzina: 16:27
Witam- Koledzy i Kolezanki sumienie nie dawalo spokoju i po zbiorach kukurydzy w dniu dzisiejszym udalem sie na "pole", ze smutkiem informuje ze dzik padl po przejsciu okolo 1,5 km przez row z woda na sasiednie pole, kruki zrobily juz sowoje, z ogledzin wynika ze kule przyja na komore ale doslownie moze 3-5 cm nad mostkiem. Szkoda ze go nie doszedłem wczesniej, pozdrawiam. Darz Bór

Autor: Piotr Kukier (BT)  godzina: 17:05
Bywa i tak :( Nauczka na przyszłość, dobry pies dałby radę!

Autor: jimbo  godzina: 17:28
Strzał na komorę i przeszedł 1,5 km? Coś dziwnie mi to wygląda... Raczej na miękkie dostał. DB

Autor: Cyfra  godzina: 18:15
Dalej strzelaj z brenek,a lisy będą miały co jeść.

Autor: pniewa  godzina: 21:19
Jeśli po 2 tygodniach poszedł sprawdzić i go znalazł, to dobrze o nim świadczy. Wielu nieomylnych na tym forum po takim czasie nawet by tyłka nie ruszyło. Gratulacje uporu. Będą z Ciebie "ludzie" :)

Autor: zetha  godzina: 22:53
Na początku mojej przygody, o zmroku dziki na śniegu, pojedynek obok watahy -strzał w/g mnie pewny i komorowy ,dzika nie doszedłem.Wróciłem z psem po około 2 godzinach w tym czasie zaczał sypać snieg taki ze nie znalazłem śladów.Szukałem mimo wszystko na kierunku odejścia około 2 nastepnych godzin.Wróciłem rano i znów z psem szukałem około 2 godzin mimo iż śniegu dosypało około 20 cm.Dzika znalazł kolega na wiosnę około 1 km od strzału, z resztek pozostałych po dziku jestem pewien strzału komorowego.Najważniejsza zaś że zrobiłem wszystko aby go odnaleźć, i pewność strzału. Zdażyło mi się dojść z kolegą dzika około 70-80 kg około400m od strzału po farbie bez psa do dzisiaj nie potrafię zrozumieć jak odszedł tak daleko - przy patroszeniu z serca strzępy i około 3-4cm dołu serca całe - z zaznaczeniem komór ,reszta naprawdę domyślne strzępy.