|
|
|
Piątek
26.11.2010nr 330 (1944 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Proetest leśników pod Sejmem Autor: Sławomir Wojtera godzina: 01:34 Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: inwektywy między dyskutantami. Autor: Bear godzina: 06:54 Podajemy imienną listę posłów, którzy głosowali przeciwko odrzuceniu nowelizacji ustawy budżetowej w pierwszym czytaniu. Pomijamy posłów Platformy Obywatelskiej, którzy, z wyjątkiem jedynej wstrzymującej się posłanki Bożeny Sławiak, wszyscy głosowali zgodnie z wolą ministra Rostowskiego Również jednomyślni w tej sprawie byli posłowie Prawa i Sprawiedliwości, którzy głosowali za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu, a także posłowie SLD –jednomyślnie głosujący za odrzuceniem projektu. Spośród posłów PSL tylko posłanka Ewa Kierzkowska była za odrzuceniem projektu nowelizacji, a wstrzymał się tylko poseł Stanisław Kalemba. Za dalszym procedowaniem opowiedzieli się posłowie: Borkowski Krzysztof, Dutka Bronisław, Kamiński Jan, Kłopotek Eugeniusz, Krzyśków Adam, Łopata Jan, Łuczak Mieczysław Marcin, Maliszewski Mirosław, Pałys Andrzej, Pawlak Mirosław, Piechociński Janusz, Racki Józef, Rakoczy Stanisław, Rygiel Wiesław, Sawicki Marek, Sławecki Tadeusz, Sopliński Aleksander, Starownik Marian, Stefaniuk Franciszek Jerzy, Walkowski Piotr, Witaszczyk Stanisław, Żelichowski Stanisław. Z ugrupowania Polska Jest Najważniejsza wstrzymał się od głosu poseł Jan Filip Libicki, pozostali chcieli odrzucenia projektu. Spośród posłów niezrzeszonych przeciwko odrzuceniu ustawy w pierwszym czytaniu byli: Celiński Andrzej, Chlebowski Zbigniew, Galla Ryszard, Kutz Kazimierz. Z posłów SDPL przeciw odrzuceniu projektu byli Borowski Marek Ciemniak Grażyna Spośród posłów DKP SD przeciwko odrzuceniu projektu nowelizacji głosowali: Filar Marian, Lis Bogdan, Widacki Jan. Jeżeli zaś chodzi o skierowanie projektu ustawy do Komisji OŚZNiL przeciwko takiemu wnioskowi byli wszyscy posłowie PO (prócz konsekwentnie wstrzymującej się posłanki Bożeny Sławiak). Z PSL: Dutka Bronisław, Kamiński Jan, Kierzkowska Ewa, Kłopotek Eugeniusz, Krzyśków Adam, Łopata Jan, Łuczak Mieczysław Marcin, Maliszewski Mirosław, Płys Andrzej, Piechociński Janusz, Racki Józef, Rakoczy Stanisław, Rygiel Wiesław, Sawicki Marek, Sławecki Tadeusz, Sopliński Aleksander, Starownik Marian, Walkowski Piotr, Witaszczyk Stanisław, Żelichowski Stanisław. Z SLD: Aleksandrzak Leszek, Bańkowska Anna, Krasoń Janusz, Motowidło Tadeusz, Prządka Stanisława, Stec Stanisław, Streker-Dembińska Elżbieta, Wikiński Marek. Spośród posłów niezrzeszonych: Celiński Andrzej, Clebowski Zbigniew, Galla Ryszard. Z SDPL: Borowski Marek Z DKP SD: Filar Marian, Lis Bogdan, Widacki Jan. Autor: Step2 godzina: 08:22 Pisząc o niegospodarności w Lasach Państwowych zwróciłem uwagę na aspekt sprzedaży majątku państwowego: działki budowlane, nieruchomości, tereny rekreacyjne, leśniczówki, gajówki etc. Jaka jest skala tego problemu trudno oszacować, stosując metodę przeniesienia skali mikroregionu na skalę ogólnopaństwową, ale jest to sprawa napewno nie do końca przynosząca jej autorom słąwę i chwałę. Tak było i prawdopodobnie, dzięki uprzejmości decydentów zamieciono pod dywan .... Jestem tylko postronnym obserwatorem tej instytucjim jej poczynań w kwestii np.: grodzenia wszystkich upraw leśnych ( tych rokujących i tych na gruntach nierokujących - mimo, ze las rośnie podobno wszędzie, nawet w ministerstwie....), ustawiania cen drewna na rynku, rozbuchanych kosztów administracji i wypasionej pensji. Swego czasu jeden z doświadczonych lesników w zarządzaniu gospodarstwem, inzynier z ponad trzydziestoletnią praktyką zawodową powiedział tak: Problemem leśników jest postawa, że podobnie jak spora część naszego społeczeństwa do pracy przychodzi po pobory a nie pracować... . Nie mozna tego uogólniać, ale i nie można tego bagateliozować: koszty produkcji leśnej skądś się biorą, ... . A zachowanie przed Sejmem RP to kolejny przykład opacznio rozumianego pojęcia demokracji, przez tą grupę zawodową albo przynajmniej jej część.... Autor: Mart godzina: 19:11 O ile się zorientowałem mowa jest o włączeniu Lasów Państwowych do sektora podmiotów publicznych, a więc na podobnych warunkach jak inne spółki skarbu państwa. Lasy to 1/3 terytorium Polski (z tego co podają) i są dobrem narodowym, więc dlaczego niby np. Bank PKO BP ma się dzielić swoimi zyskami z właścicielem => skarbem państwa => budżetem => służbą zdrowia, szkolnictwem, policją, wojskiem itd., a zysk innego takiego podmiotu (Lasy Państwowe) ma być przejadany przez jego pracowników ????????????? Gdzie tu logika ?????? Jeśli Lasy są państwowe, niech więc korzysta z nich Państwo => właściciele => obywatele W odwrotnym przypadku Lasy nie są państwowe. Lecz prywatne => pracowników Lasów !!! Odnoszę wrażenie, że przyczyną paniki pracowników Lasów jest to, że może będą teraz musieli płacić czynsze za swoje (państwowe) leśniczówki, za swoje ogrzewanie, wodę, prąd, inne media i odzienie w którym polują. Co mówił pan Żelichowski wczoraj w wywiadach, że „na świecie nie wymyślono jeszcze przedsiębiorstwa, które byłoby trochę państwowym i produkcyjnym” świadczy, o tym że ten człowiek zajmuje miejsce kogoś komu się to miejsce należy z racji posiadanego w głowie „oleum”. Przecież działa tak sektor przedsiębiorstw skarbu państwa nie tylko w Polsce, ale i w Europie, przykładem niech będzie państwowa firma RENAULT, która na tyle sobie dobrze radzi, że wchłonęła całego NISSANA Sugeruję posługiwanie się logiką i słuchanie własnego rozsądku, a nie politycznych manipulantów DB Mart |