Wtorek
30.11.2010
nr 334 (1948 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: VIII Forumowe Polwanie - PROSBA

Autor: ulot  godzina: 00:08
Witam. Powiedzenie „ jedna paczka jedna kaczka ( gęś) w moim przypadku nie potwierdziło się, bo było o wiele lepiej „ trzy paczki żadnej kaczki ( gęsi)” Bardzo udane polowanie szczególnie drugi dzień ( 75 strzałów). A ogółem to kilka tysięcy strzałów( dwa dni). Być może mimo „dobrego wyniku” nie zasłużyłem na tytuł, pudlarza bo byli na pewno lepsi ode mnie ale czy się ujawnią? A może całoroczne forumowe szkolenie ( teoretyczne i nie tylko) w strzelaniu do gęsi?

Autor: wn  godzina: 07:29
Polowanie na zwierzyne droba moze być rownie przyjemne jak na gruba?

Autor: Kocisko  godzina: 09:18
wn Dobre!!!!!! hehehe!!! A czy świża bułeczka z masłem będzie gorzej smakować niż schabowy?

Autor: wojtkos  godzina: 12:33
Wszystko było piknie ino Was gąski olały sikiem prostym.74 samych wyborowych i 28 gąsek. Najwidoczniej wysoooooooooooko latały.Oczywiście TE gąski.pozdrawiam.

Autor: lzb  godzina: 13:51
Do trzech razy sztuka wreszcie musimy trafić na dobrą pogodę czyli złą z mglą, niskim pułapem chmur, deszczem i wiatrem a wtedy drżyjcie narody. Pozwolę sobie na uwagę że troche brakuje doświadczenia i nerwy zawodzą uczestników. Strzelaja zbyt daleko do przodu nie czekając aż nadlecą nad głowę co powoduje natychmiastowe podbijanie w górę tabunów, nie dają wyprzedzenia, sam dałem ok 2 metry wyprzedzenia a dostała po tyle. Warto też przepuścić mały tabun kiedy za nim leci duży nie powoduje to zjawiska podbijania a widziałem strzelanie do 10 sztuk kiedy za nimi leciało DOSŁOWNIE 300 i niestety albo podbijały alby nagły zwrot kierunku. Śmiem twierdzić że gdyby nie nerwowe ruchy myśliwych na stanowiskach wręcz chodzenie które już z "kilkust metrów " obserwują gęsi oraz powyższe błędy- gąsek zapewne byłoby znacznie więcej! WOSIU TOBIE podziekowanie mimo, że mieszkam 40 minut drogi od tych teremnów zapewne zawsze przyjadę ze wzgledu na sprawność organizacji, fajną atmosferę, myśliwska oprawę, mozliwość otrzymania dość szybko sprawionej gąski( już mi sie nie chce skubać- wolę podszczypywać!), bankiet z zastawionymi suto stołami w roku ubiegłym jak i teraz - no i te naleweczki milo że tradycja w narodzie się rozwija. Kolegom prezesom obydwu kół należą się słowa uznania bez kadzenia: profesjonalnie, sprawnie, dużo wyrozumiałości i życzliwości, otwartość na dzielenie sie uwagami i swoja wiedzą, Pozdrawiam I DARZBÓR.

Autor: Kocisko  godzina: 14:38
Strzelanie do gęsi nadciągającej nad głowę, przed sobą, należy do najczęstszych i największych błędów. Poza sytuacjami gdy śruciny uderzą w szyję, łeb lub skrzydło strącenie takiej gęsi jest niemal niemożliwe( na dystansie 40-50m) a powoduje tylko postrzelenie i cierpienia zwierza niejednokrotnie kończące się powolną jego śmiercią(trafienie na miękkie np). 100% lepszy efekt daje przepuścić za siebie i strzał pod pióra. Kolejna kwestia to maskowanie się na stanowisku oraz umiejętność właściwego oceniania odległości. Gęś jest duża i dla kogoś kto dotychczas nie polował na te ptaki jest problemem( emocje!!) ocena: na strzał czy za daleko? Przy dobrej widoczności można to ocenić: widzę wiosła-strzelam. Nie widzę-za daleko! Przy dużej ilości przeciągających gęsi prawie na pewno któryś klucz podleci na dobry strzał i lepiej przepuścić setki sztuk bez strzału aby móc czysto strącić nawet jedną niż pukać na wariata, postrzelić xx sztuk i wrócić do domu bez gęsi. Po strzałach strzelec powinien nadal być niewidoczny ponieważ pozostałe gęsi szybko uczą się omijać w przyszłości podejrzane miejsca.

Autor: lzb  godzina: 22:25
Małe sprostowaniedo wcześniejszego wpisu - powinno być: "Kolegom Ł O W C Z Y M obydwu kół należą się słowa uznania bez kadzenia: profesjonalnie, sprawnie, dużo wyrozumiałości i życzliwości, otwartość na dzielenie sie uwagami i swoja wiedzą,"- dodam teraz - bo to oni byli tymi którzy nie tylko prowadzili nas w łowisko ale i wzięli udział w bankiecie oraz we wspólnym pokocie obydwu kół a także odprowadzali ostatnich myśliwych z kwatery w drogę powrotną. Jeszcze raz prosze o wyrozumiałość ale pisząc wcześniejszy tekst myślałem o tym że chyba prezesów nie było a napisałem ...... Pozdrawiam DB.

Autor: Sonia  godzina: 22:43
Dorzuciłam do poprzedniego albumu (picasaweb.google.com/104295868179480040635/Gesi2010) kilka zdjęć z niedzieli Każde zdjęcie można sobie powiększyć "lupą".