Sobota
26.03.2011
nr 085 (2064 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: UWAGA TVN jutro o 19.45 (sobota)

Autor: Lasek_2005  godzina: 09:08
Na pewno tego nie obejrzę. Przynajmniej nie będę się denerwował. TVN to zwykła komercja....

Autor: karool  godzina: 11:02
Szkoda marnować czas na oglądanie tych brednii, podobnie jak gry naszej reprezentacji w piłce nożnej...

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 11:16
Bardzo ciekawe wpisy! Jak z kawałów o dzieciach. - Lubisz kaszkę? - Nie! - Dlaczego? - Bo jest niedobra! - A jadłeś? - Nie! - Więc skąd wiesz, że jest niedobra? - Bo wiem! Miłego (nie)odbioru TVN-u. Jednak zanim powiem, że nie lubię przynajmniej pokosztuję.

Autor: kuraś  godzina: 11:39
Z brzydką też pójdziesz do łóżka, żeby się przekonać, że wolisz ładniejsze ? Miłego sprawdzania i kosztowania.

Autor: WJarek  godzina: 11:55
To, czy kobieta jest ładna czy brzydka nie ma nic wspólnego z tym, jaka jest w łóżku...

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 12:02
On już wie, że brzydka mimo, że ona dopiero ma przyjść i się pokazać.

Autor: kuraś  godzina: 12:13
... ze zdjęcia.

Autor: paradox06  godzina: 12:49
Koledzy nie ma brzydkich kobiet, chyba, że wina brak. Podobnie z programami o myśliwych. Nie byłoby tych nie pasujących Nam, gdyby nie było powodów do ich publikowania. Pozdrawiam Darz Bór

Autor: ricardo  godzina: 14:39
Nie to piękne co piękne, tylko to co się komu podoba.

Autor: kuraś  godzina: 15:17
zgadzam się kolego, słowo ładna użyłem w kontekście - co się komu podoba, a brzydka - co się komu nie podoba, DB

Autor: Liber  godzina: 15:38
Koledzy dzisiaj znowu ma byc w Uwadze o myśliwych? O co chodzi?

Autor: cbr19161  godzina: 20:12
o ambony przy przejściach dla zwierząt na autostradach

Autor: Szelest  godzina: 20:17
Łowczy koła z wypowiedzią "myśliwi strzelają do 100 metrów" - pozazdrościć łowczego, a tak ogólnie też jestem tego zdania by wszystkie ambony z okolic przejść których i tak jest dużo za mało przenieść, nawet o promien 2km nie twierdzę że z nich strzelają, jednak na nasz wizerunek ma to bardzo duży wpływ...

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 20:18
I po programie. Myśliwi mieli prawie wszystko. Zwłaszcza mundur galowy prezentował się okazale. Zabrakło tylko cywilnej odwagi, wiedzy i uczciwości. Dobrze, że jeden z nich stwierdził, "że myśliwi to elita a nie jakaś tam hołota" - bo po ich występie w programie można by wyciągnąć wniosek zupełnie odwrotny!

Autor: Husky  godzina: 20:19
Brawo TVN! Chowanie łba w piasek przez naszych kolegów, to super reklama dla nas. Poczułem się mile połechtany, gdy usłuszałem text "...myśliwi to elyta, nie hołota!..", choć nigdy w życiu nie wpadłoby mi do łba tak napisać wyraz brzózki - "brzuski" :) Jeszcze jedno - łowczy koła "Sokół" stwierdził że "...myśliwi strzelają max. do stu(sic!) metrów, tak jest w przepisach..." Elyta, panie elyta.... DB.

Autor: Artur123  godzina: 20:19
Zachodzi tylko pytanie: na czyj koszt? Przecież te ambony stały już na długo przed budową autostrady. Poza tym, jeśli ktoś bardzo będzie chciał zapolować w pobliżu tych (niby)przejść (a fe), to i tak zapoluje - czy te ambony będą tam stały, czy zostaną "przeniesione". Przy okazji - MoŚ chyba zapomniał w swoim rozporządzeniu w sprawie warunków wykonywania polowania o takich przejściach, a mógłby je uwzględnić w § 6. 1.

Autor: adamm1023  godzina: 20:19
Co do etyki mieli rację, jednak czepiac się o ambony oddalone o 800 m to już trochę za dużo. a dobry był moment kiedy ekologom zarzucili nieprawidłową budowę tego przejścia.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 20:20
Fakt. Sarny defilując szesnastkami mogły by się nie minąć!

Autor: Roofi  godzina: 20:21
właśnie sie skończyło .... jak zwykle :o( Reprezentowanie naszych ineresów w TV i innych mediach to jak zwykle porażka. Zamiast wyszczekanych PR-owców, ponownie wystąpiło kilku bełkoczacych coś myśliwych ... jeden doznał nawet "inspircji". Ponownie dostaliśmy w doopę od mediów .... żałosny spektakl braku kompetencji oraz braku wspólnej polityki medialnej PZŁ. R.

Autor: EdiKris  godzina: 20:25
cyt ze strony WKŁ Sokół "Emisja programu wkrótce ! Dzisiaj otrzymałem informację że TVN wyemituje program w którym głównym tematem są nasze ambony w obwodzie 139 w sobotę 26.03. Prawdopodobieństwo emisji autor programu ocenia na 60-70%. Jeżeli będzie jakaś zmiana obiecano wysłać do mnie wiadomość. Wszystko zależy od tego czy jakiś temat nie przebije tego tematu. Tak wynika z mojej rozmowy z autorem. Dla porządku dodaję że emisja jest planowana w programie TVN UWAGA. Wobec tego czekamy do sobotniego wieczoru. Prezes "Uwaga!" to najpopularniejszy program, oparty na formule reportażowej, emitowany na antenie TVN. Godziny emisji programu w dniu 26.03.2011 (Sobota): - 5:35 (20 min.) - 19:45 (15 min.) - 4:25 (20 min.) TVN w obwodzie 139 Dzisiaj (3.03 br.) mieliśmy wizytę ekipy telewizyjnej TVN w naszym obwodzie. Temat dość ważki. Oczywiście chodziło o interwencje. Problem w tym że nie wiadomo jaką konwencję przyjmie redaktor przygotowujący program. Ale do rzeczy. Pojawiło się wiele skarg od podróżnych jeżdżących autostradą A1 że na jej odcinku jest zlokalizowanych około 40 ambon i niejako istnienie tej autostrady jest przez nas wykorzystywanych w celu ułatwienia sobie polowania. Podróżni liczą ambony. W naszym przypadku na 51 kilometrze jest przejście po autostradą a w pobliżu mamy zlokalizowane 4 ambony. Jedna z nich szczególnie dobrze i zdaniem innych z niej to strzelamy do przechodzącej pod autostradą zwierzyny, w tym zwierzyny jak to się określa dużej. Koło nasze przed ekipą TVN reprezentowałem osobiście z kolegą Milcewiczem. Przedstawiliśmy nasz punkt widzenia , wskazaliśmy na błędy w wykonaniu przejścia dla zwierzyny no i odpieraliśmy zarzuty. Jak to będzie przedstawione trudno powiedzieć. Będziemy jednak musieli dla świętego spokoju pewne czynności wykonać bo temat powróci. Nikt nam chyba nie odpuści i jakieś decyzje zarząd podejmie i to wkrótce. Nie mamy niestety zwolenników bo nikt naszej idei do końca nie rozumie. Przestawimy zapewne te ambony w miejsca mniej widoczne nie kojarzące się z dzisiejszą sytuacją. Ponadto za pośrednictwem TVN apelowałem do zarządu autostrady aby jednak nawiązać jakąś współpracę i to przejście poprawić. Możemy pomóc siłą fizyczną niech tylko wyłożą na ewentualne sadzonki bo niestety brak tam pasów naprowadzających zwierzynę. Ogrodzenie też wypadałoby przemodelować. Wszystko przed nami a póki co to emisja za 2 tygodnie. Prezes

Autor: porze1  godzina: 20:25
Jeśli jest jakiś naukowy dowód na to, że polowania przy przejściach są szkodliwe to problem powinno się rozwiązać jakimś przepisem - bo tylko szukający sukcesu na siłe TVN może uważać, że poluje się wyłącznie z ambon. Moim zdaniem kolejny program "uwaga", który polega na wymyśleniu problemu a potem jego "skutecznym rozwiązaniu" w wyniku medialnej interwencji. Nadleśnictwo spękało, wszyscy dla świętego spokoju przyznali rację. Jedyny duuuuuuży plus dla człowieka z nadleśnictwa, który powiedział, że mysliwi to nie żadna hołota - na zarzut, że nadzór związkowy to pilnowanie na zasadzie "sami siebie".

Autor: EdiKris  godzina: 20:27
Proponuję tego redaktorzynę zaprosić wraz z panienkami z Animals na spotkanie z rolnikami w sprawie odszkodowań za szkody zobaczymy co wtedy powiedzą.... Brawo Panie płk Ciapała po raz kolejny pokazał że ma Pan jaja, porządny mundur, biała koszula i wypowiedź z sensem

Autor: B_R_K  godzina: 20:37
Koledzy jest jedna rada nie polować przez rok rolnicy niech po odszkodowania zgłaszają się do redakcji uwagi i do ekologów myślę że po takiej akcji ukazałby się reportaż pozytywny dla nas a co ważniejsze nie byłoby już negatywnych reportaży w nasza stronę

Autor: WJarek  godzina: 21:02
Wystarczyłaby przytomność umysłu obu prezesów i stwierdzenie na początku, w pierwszym zdaniu, faktu, że ambony te są starsze niż autostrada. Zamiast tego usłyszeliśmy, że "tam nie ma żadnych ambon". Nadleśnictwo nie dość, że nie zdążyło nanieść autostrady na mapę, to nawet nie ma mapy z granicami obwodów! Żenada... Co do likwidacji albo przenoszenia ambon - jakim prawem ktokolwiek tego żąda? Ich obecna lokalizacja nie stoi w sprzeczności z żadnymi przepisami, więc polowanie z nich jest jedynie kwestią etyki. Myśliwy etyczny nie będzie polował przy przejściu, a mniej etycznemu brak ambony niewiele przeszkodzi. Zgoda na przenoszenie "dla świętego spokoju" jest jednoznaczna z publicznym przyznaniem się do błędu. Jakiego? Że stawiając ambony nie przewidzieli budowy autostrady? Darz bór.

Autor: skeetowiec  godzina: 21:14
tak czy siak na zdrowy chłopski rozum zarzadcy obwodów takie ambony przy tzw kładkach dla zwierzat powinnie usunąć po wybudowaniu autostarady wiedząc o tym ze tymi autostradami jeździ dziennie kilka tysiecy osób i w koncu kogos to w oczy ukłuje .... i ukłuło

Autor: porze1  godzina: 21:29
G. prawda - jeżdże po Polsce i widze ambony przy bardzo różnych drogach - dla większości moich znajomychy to jest miejscowy folklor a nie jakieś zagrożenie. Tak naprawde to dramatem dla zwierzyny jest autostrada a nie stojące od lat ambony, tylko pyszałkowany arogant reporterek powiedział wprost - program nie jest o niedoskonałościach autostrady, tylko o ambonach. Jesli fakty sie nie zgadzają z tezą mediów to tym gorzej dla faktów.

Autor: szuwar  godzina: 22:05
Moim zdaniem, w obecnej, nieprzychylnej łowiectwu sytuacji, najlepszym rozwiązaniem byłoby "zejście do podziemia". Nie odpowiadanie na zaczepki dziennikarzy (odsyłanie do rzecznika prasowego PZŁ w każdej, najdrobniejszej nawet sprawie, choć najlepiej byłoby aby każde Koło wytypowało myśliwego, który mógłby pełnić taką funkcję, na „lokalne” potrzeby), nie publikowanie zdjęć i filmów z polowań w ogólnodostępnych serwisach (np. YouTube) i ogólne - nie afiszowanie się z naszą pasją. Przynajmniej do czasu wypracowania jakiegoś schematu działania. Jeszcze jako stażysta rozmawiałem z myśliwymi z mojego Koła, poruszając takie podstawowe sprawy jak wożenie tusz z polowania do skupu wewnątrz pojazdów, lub co najmniej zakrytych. Nie można mieć pretensji do "nie myśliwych" za niechęć do nas, kiedy w okresie polowań zbiorowych, w niedzielę wracając z kościoła, widzą stojący pod wiejskim sklepem samochód, a na kratce na haku dzika i łanię dosłownie pomieszane ze sobą, spięte jakimiś gumowymi taśmami, umazane farbą. Jak ma na taki widok zareagować rodzina z dwójką kilkuletnich dzieci ? Czy na prawdę nie można zakryć tych tusz jakąś plandeką ? W dużym stopniu, sami jesteśmy sobie winni tej niechęci i narastającej presji mediów. Z dziennikarzami tak już jest, że dopóki coś nie wybuchnie, albo coś się porządnie nie zatrzęsie (co będzie ciekawszym tematem) - nie odczepią się. Dlatego sami powinniśmy zadbać o nasz wizerunek. W większości programów dotyczących łowiectwa, myśliwi zapraszani do dyskusji sprawiają wrażenie mocno wystraszonych. Czy na prawdę nikt nie może powiedzieć: poluję, bo lubię pieczeń z dzika. A pan ? Czy szynka którą jada Pan na kolację pochodzi z prosiaka, który popełnił samobójstwo ? Czy może dostał po mózgu prądem, a potem za nóżkę i do wrzątku gdzie trochę się jeszcze powyginał ? A chlebek ? Lubi Pan do tej szyneczki ? No to proszę sobie wyobrazić, że gdyby nie my, to chlebka by nie było. Bo te sarenki i jelonki zeżarłyby Pański chlebek – i tu konkrety, odniesienia do badań, statystyk, itp. Niektórzy Koledzy może pamiętają ze szkolnych lat - zawsze w klasie trafiała się jakaś oferma. I czym bardziej ta oferma była ofermowata, tym miała gorzej. Mam wrażenie, że jeśli na ogół społeczeństwa popatrzeć jak na szkolną klasę, to myśliwi są w niej taką właśnie ofermą. Wszyscy się tylko usprawiedliwiają. Czemu żaden nie tupnie nóżką ? Niektórzy mają blizny po szablach dzika, niektórzy topili się w bagnie, niektórzy tracili ukochane psy na polowaniach, niektórzy.... Generalnie twarde chłopy. I w większości co najmniej w średnim wieku. Nagle, przychodzi Redaktorek Hipokryta rocznik 78 i prezes WKŁ, pan pułkownik który dowodził przecież kiedyś kimś – traci pewność siebie i zaczyna się tłumaczyć. Tak nie może być ! Reasumując: 1) Nie ma nas kto reprezentować. Sytuacje drażliwe się zdarzają i będą się zdarzały. Wtedy potrzeba nam ludzi umiejących się wysłowić, umiejących opowiadać o łowiectwie z pasją, a przede wszystkim mających rzeczowe argumenty na obronę swoich racji. 2) Sami musimy zmienić swój wizerunek. Dopóki będziemy „przymykać oko” na zachowania, które nas deprecjonują w społeczeństwie – nic się nie zmieni. Widzisz, że Kolega robi coś nie tak dla wizerunku polskiego myśliwego – reaguj ! Pogadaj, przedstaw swoje racje. Wiadomo, że w Kole są „sami swoi”, a przynajmniej tak powinno być. Dobro polskiego łowiectwa powinno jednak być sprawą nadrzędną. Pogadanka pierwsza – osobiście, pogadanka druga – może z Łowczym albo z Prezesem koła, pogadanka trzecia na WZ i Panu dziękujemy. Krótka piłka. Jak powiedzieli, że elyta, to może jednak elyta ? 3) Niech każdy z nas spojrzy na siebie i jeśli robi coś złego dla naszego PR – niech to zmieni. Skoro można rzucić palenie, można rzucić wszystko inne złe.

Autor: werant  godzina: 22:06
Witam Ochrona tras migracyjnych zwierząt, kogo powinna dotyczyć? - inwestora, użytkownika... Podmioty (koła łowieckie itp.) prowadzą gospodarkę łowiecką opartą na ochronie zasobów i składników przyrody. Pozdrawiam "DB"

Autor: leśny 1  godzina: 22:21
Czego więcej można się spodziewać po "brukowej telewizji". Uczestniczyłem w nagraniu jednego z programów dla tej "tv", gdzie główny oskarżony miał być spacyfikowany. Ale nagrywaniem przez nas całego wywiadu, który trwał prawie 2 godziny, nie dopuszczenie do przerywania odpowiedzi i żądanie autoryzacj przed emisją spowodowało, że kolega był tylko niewidocznym epizodem. Cały materiał był na "założony temat" ale wszystko na okrągło i prawdę mówiąc to o niczym. Obejrzałem teraz na spokojnie po wielu rozmowach z kolegami i wychodzi z tego wielkie HALLO a ręka jest pełna........... Panienka na zadane pytanie ile jest przejść dla zwierząt w odpowiedzi najczęściej używa eeeeeee, eeeeeeeee i dalej ..."łącznie...na pewno jest klikadziesiąt, conajmniej,,,,,". to w końcu jest ona rzetelnie przygotowana do programu, czy tylko jako klakier dla redahtora, aby mógł wykonac zamierzone zadanie. Pan z GDDKA też pływa z ceną za jedno przejście i w końcu podaje kilkanaście milionów euro - to czy nie można tego dokładnie uściślić dla wiedzy społeczeństwa?. Następna chce zlikwidować wszystkie ambony wzdłuż autostrady. Tutaj juz widzę nerwowe ruchy ministerstwa i zaraz znajdzie sie stosowny projekt. Pracownik z nadleśnictwa pływa niczym karp przed wigilią i nic nie wie. Jednym słowem "dno bez wodorostów"

Autor: kuraś  godzina: 22:50
ja bym przeniósł wszystkie ambony znajdujące się przy każdej drodze, nie na 2km (jak sugeruje któryś fachowiec), ale na 10km w głąb nieużytkowanych stepów i lasów. ...ciekawe ile ambon by się uchowało. P.S. S.P. ...ja po Twoich wypowiedziach nigdy bym się nie podpisał pod stwierdzeniem, że myśliwi to elita. Goowno prawda.