Wtorek
19.04.2011
nr 109 (2088 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: może komus to pomoże (kapsaicyna)  (NOWY TEMAT)

Autor: witek  godzina: 11:06
RICI 51kolega po strzelbie na onecie napisał tak "Mój ojciec miał wykrytego raka prostaty w 2009. Obecnie chodzi znowu na polowania w wieku 81 lat." nie wiem czy to naprawdę działa - ale choćby tylko jednemu człowiekowi miało pomóc to warto spróbowac "Podaje przepis: 2 kilo ostrej papryki Chili drobno pokroić w rękawiczkach. Razem z pestkami i ich gniazdami. Zalać 2 litrami oleju z pestek winogron. Można to podzielić na duże 4 słoiki po 0.5 kg i po pół litra oleju. Zlać (odcedzić) po 9 dniach. Codziennie pary razy mieszać podczas tych 9 dni. Unikać kontaktu z metalowymi naczyniami. Pić 5 x dziennie przed jedzeniem 1 łyżkę do herbaty popijając mlekiem. Można zagryźć kromką z masłem do złagodzenia ostrości" a tu link (wiadomosci.onet.pl/forum.html?hashr=0&discId=11028721&threadId=84817548&AppID=15) Dowody naukowe: http://tnij.org/lca2 , http://tnij.org/lcvh Cytat:" Uczeni z uniwersytetu w Nottingham (Anglia) przeprowadzili badania nad kapsaicyną podawaną wewnętrznie. Dotychczas stosowano ją zewnętrznie jako plastry przeciwbólowe w reumatyzmie i artretyzmie. Podając kapsaicynę wewnętrznie zwierzętom doświadczalnym zauważyli, że chore na nowotwory - zdrowiały. Otóż okazało się, że kapsaicyna, dostawszy się do organizmu poszukuje komórek rakowych i znalazłszy je, zabija mitochondria, które są odpowiedzialne za podział i rozrost komórek. Kapsaicyna niszczy każdy rodzaj nowotworu, bez względu na to, jaką część ciała zaatakował." oliwą ani papryką nie handluje - więc nie napędzam sobie biznesu

Autor: dar-eki  godzina: 12:58
o kurcze, nie zdawałem sobie sprawy z tego że kapsaicyna może pomagać w zwalczaniu raka. wiedziałem natomiast że wywołuje wydzielanie endorfin- czyli hormonu szczęścia. Dzięki temu jedząc pikantne potrawy pomimo tego że jedzenia nas 'pali' to cieszymy się jak mysz do sera (ja się ciesze jak głupi jak jem ostrego kebaba)

Autor: Kukuruźnik_13  godzina: 14:24
Lekarz, który mnie "wyprostował" wspominał mi o tym...

Autor: gercio  godzina: 15:08
I nie rozpuszcza się w wodzie więc popijanie wodą żeby tak nie piekło jeszcze bardziej pogarsza sprawę, bo tylko "roznosimy" ją po jamie ustnej. Jeszcze ciekawsze artykuł koledzy na temat leczenia raka macie tutaj (www.eioba.pl/a/1zy7/witamina-b17amigdalina-amygdalina-laetrile-letril-to-lekarstwo-na-raka) Nie przerażać się, że takie dlugie, bo pierwsza częśc jest o tej własnie wiatminie B17 która pomaga zwalczyć raka, a później jakieś filmiki, które i tak nie są dostępne. Naprawde warto przeczytać!