![]() |
Poniedziałek
13.06.2011nr 164 (2143 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: kapusta pastewna (NOWY TEMAT) Autor: wyzeł godzina: 16:00 witam brać łowiecką. ma ktoś jakieś namiary na autora tekstu o kapuście pastewnej z ostatniego nr łowca polskiego? .DB Autor: jurek123 godzina: 17:04 W czym masz problem .Wal śmiało na forum a postaramy się ci pomóc.W sumie to kiedyś uprawiałem tego trochę [ tak kilkadziesiąt hektarów] Opiszę Ci wszystko za i przeciw. Pozdrawiam Autor: wyzeł godzina: 17:47 potrzebuję porady czym opryskiwać kapustę na chwasty .czy są dostępne środki do oprysku przed wschodowego czy po wzejściu nasion Autor: jurek123 godzina: 18:16 Oczywiście że są takie środki .Kapusta pastewna jest z tej samej rodziny co rzepak czyli krzyżowych. Wszystkie środki do rzepaku mogą być użyte do kapusty. Ponieważ tych środków jest sporo najlepiej dowiedzieć się co aktualnie jest na składzie w i zakupić..Większość środków stosowanych jest jednak tuż przed siewem lub przed wschodami kapusty..Ze starych będących jeszcze cały czas w użyciu są Treflan EC 2, Triflurotox,Ramrod,Satecit 55 WP. Z opryskiem na rośliny będzie chyba gorzej .Pozdrawiam Autor: szyper godzina: 20:03 Kolego wyżeł Obawiam się, że nikt odpowiedzialny nie udzieli Ci odpowiedzi na zadane pytanie. Obecnie każdy pestycyd musi posiadać rejestrację do stosowania w konkretnej roślinie. Ponieważ taka rejestracja jest bajońsko kosztowna a zakres uprawy kapusty pastewnej jest więcej niż skromny, to nie sądzę aby ktoś podjął taką próbę. Herbicydy, które wymienił jurek123 nie występują w oficjalnym handlu, bo przed laty zostały wycofane z obrotu i aktualnie nie występują w wykazie środków ochrony roślin dopuszczonych do obrotu i stosowania zezwoleniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Dawniej było tak, jak pisze jurek, że przez analogię przynależności uprawy do danej rodziny, np, kapustnych ( mnie i jurka uczono, że krzyżowych ), przenosiło się możliwość stosowania pestycydów na inne uprawy z tej samej rodziny. Obecnie jest to nie do pomyślenia. Kapusty pastewnej nie uprawiałem, to mogę nie mieć racji, ale bawiłem się w kilkudziesięcio hektarowe uprawy kalafiora i brokuła i wiem jaki był problem ze stosowaniem pestycydów w tych uprawach. Pozdrawiam DB Autor: jurek123 godzina: 21:07 Stosowanie herbicydów w kapuście pastewnej jest zazwyczaj zbyteczne.Dlaczego? Ano dlatego że kapusta wymaga gleb w dobrej kulturze z dostatecznym poziomem wody,czyli krótko mówiąc gleb urodzajnych. W zamian za to uzyskuje się dużą masę paszy i to wysokobiałkowej. A jak kapusta "ruszy" nie pozwoli rosnąć chwastom.To są te dobre strony uprawy kapusty.Pozostaje problem co zrobić z polem jak się kapustę zaprzestanie uprawiać.Bo tu już nie ma żartów .Potrafi tak zachwaścić pole na kilka lat że człowieka szlag trafia Na takim polu po dwóch czy trzech latach od uprawy nagle pojawia się na przykład w ziemniakach chwast [którym jest kapusta] wyrastający do 1m wysokości i grubości ludzkiej ręki.Ja się kiedyś przed wieloma laty tak naciąłem na jakichś 10 ha . Obecnie sa środki do zniszczenia jej ale w glebie zawsze pozostanie tyle uśpionych nasion że przestaje to być zabawne. Dlatego najlepiej uprawiać kapustę na jednym poletku przez wiele lat a póżniej niech sobie rośnie jako chwast przy siewie innych roślin przeznaczonych na zgryzanie. To są te mniej przyjemne skutki uprawy tej rośliny. Pozdrawiam |