Poniedziałek
22.08.2011
nr 234 (2213 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: A byki tuż, tuż…

Autor: Lasek_2005  godzina: 09:42
Jestem selekcjonerem 2 sezon i chociaż 8 byków mamy w tym sezonie do odstrzału to specjalnie na to nie liczę. Od tego sezonu zarząd wprowadził czasowe odstrzały (tygodniówki) wg alfabetycznej kolejności dla tylu myśliwych ile byków. Zanim przyjdzie moja kolej na odstrzał to przypuszczam, że bardziej doświadczeni koledzy po drodze plan wykonają, bo jeleni sporo widać, a byki już się odzywają ;-). W przyszłym sezonie odstrzały będą pewnie wydawane od końca listy i wtedy kto wie ;-). Darz Bór!

Autor: Pomorski Łowca  godzina: 11:34
A ja wczoraj pierwszy raz wybrałem się na byka. I w sumie widzialem 6 byków. Jeden mi uciekal - to nie widziałem co mial na głowie. Ale potem wyszła mi chmara pięciu byków. Jeden ósmak, dwa dzisiątaki i dwa dwunastaki. Ósmak druga głowa. Z pozostałych chyba tylko jeden byl dziesiątakiem jednostronnie koronnym. Pozostałe obustronnie koronne. Niestety był już szarawo i byki stały na skraju lasu. Stąd ocena nie do końca wiarygodna. Niby sezon już się zacząl, niby mogę strzelać ale jak zaczęły mi się pojawiać jakoś nie w glowie było mi łapać za broń. Jakoś tak wcześnie.... Raz strzelę i po zabawie .... Choc jak mawiają Św.Hubert raz daje a potem już się tylko mści.... Żeby nie było tak tym razem. Póki co mam jednego upatrzonego, którego widzialem w lipcu. Byk 6-7 lat. Z jednej strony ósmak a z drugiej ....nic. Tylko gula na możdżeniu.

Autor: zoil  godzina: 12:11
Za podobnym w formie bykiem jak u Pomorskiego Łowcy (na jednej tyce był przeciętnym dziesiątakiem na drugiej miał kilkupalczastą narośl - spowodowane to było złamaniem tylnego badyla), chodziłem w minionym sezonie. Widywałem go rzadko, w trudnym terenie o "bieszczadzkiej" dostępności, co uatrakcyjniało i jednocześnie bardzo utrudniało (wespół z dokazującą zimą z nawet półmetrowymi zaspami) polowanie. Taki wieniec - to by dopiero były jeleniarskie pierwociny! Jestem kubusiem fatalistą, poluję już czwarty sezon na byka i jakoś powątpiewam bym w obecnym sezonie, mimo najszczerszych chęci a przy chronicznym braku czasu i względnym tylko jelenim dostatku w łowiskach, zdobył jakiś wieniec. Jak uda mi się "poasystować" w dobrym jelenim turnieju będę kontent. Jeśli uda mi się przy tym ubić rogala, oznaczać to będzie, że coś takiego jak przyborowe "przymknięte oko opaczności" jednak istnieje.

Autor: Karol  godzina: 12:15
zoil W rozmowie też masz taki styl czy tylko pisząc starasz się go zachować ? :) Twoje posty i opisy do zdjęć czyta się z wielką przyjemnością!