Niedziela
02.10.2011
nr 275 (2254 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Absurdy od myślistwie.....

Autor: bfgj  godzina: 17:31
Wojciechus Ja nie wiem co mam ci napisać i nie wiem o co ci chodzi. Jeszcze raz ci wyjaśniam. W tym temacie podaje się skrajne zachowania , i skrajne przejawy głupoty i niewiedzy społeczeństwa na temat polowań. Ja takiej niewiedzy nie zauważam nawet wśród młodej części społeczeństwa jaką są uczniowie. O starszej części społeczeństwa nie piszę ,bo moi znajomi doskonale wiedzą „z czym się je polowania” A więc nie podzielam poglądu o ciemnocie Polaków na temat polowań. Na polskiej wsi zabijanie zwierząt było czymś bardzo częstym. Świnia , ciele , kogut, kaczka, królik. Dlatego mieszkańcom wsi nie trzeba tłumaczyć ,że dzika się zabija ,a potem się go je. Polskie miasta to duży odsetek imigrantów wiejskich i prawie każdy ma jakiegoś wujka ,czy babcię na wsi. Jeżeli chodzi natomiast o wiedzę na temat „gospodarki dzikimi zwierzętami” uprawianej przez myśliwych , to wolę po raz któryś nie zaczynać tego tematu.

Autor: Hubert C  godzina: 18:52
Gas Wędkarzy nikt się nie czepia. Wędkarz to miły pan łowiący rybki często z synkiem lub wnuczkiem. Natomiast myśliwy to bezlitosny morderca zabijający wszystko co w polu widzenia, pijak, były ubek, albo nowobagacki biznesmen, często zakompleksiony. Przynajmniej tak możnaby to rozgraniczyć czytając net czy oglądając niektóre pseudoprzyrodnicze programy. Natomiast jeśli chodzi o real (nie licząc oczywiście ekooszołomstwa, z którym na szczęście od kilku lat nie mam do czynienia) to raczej jeśli się spotykam z krytyką to merytoryczną dotyczącą konkretnych przykładów np koledzy myśliwi spotykają się po polowaniu na grilu, jeden to cwaniak i przekręt, a drugi sędzia... Albo, że myśliwi sie napili i chamsko podrywali ekspedientki w sklepie, albo, że ktoś tam coś skłusował.. itp DB ps. o gospodarce łowieckiej jak ktoś chce to opowiadam mniej więcej co i jak i jak to wszytko działa, ale bez narzucania się. Mi też zdarzy się krytykować coś czego powodów nie znam, a mi się nie podoba np wtrącanie się wszędzie przez USA i klakierów, w tym Polskę.

Autor: bfgj  godzina: 19:56
Hubert C. Przy okazji wszedłeś w wątek polityczny. A ja wolę tłuc muzułmanów w Afganistanie niż walczyć z nimi na polskiej ziemi. Amerykanie myślą podobnie. Co to jest fanatyk islamski, jakie ma poglądy i jakie cele nie będę ci tłumaczył bo zapewne nie zrozumiesz.

Autor: ariu  godzina: 21:08
Szkoda że koledzy znów wdali się wkręcić w pyskówkę z bfgj. Przypomina to kopanie się z koniem albo mułem. Sport ekstremalny ale satysfakcji nie daje i potem nogi bolą. A temat wbrew pozorom istotny bo może pomóc w szukaniu elementów gdzie poprawić pijar wobec myśliwych. A tak na marginesie. Może i bfgj ma rację że Polacy mogą kupować w pewnej sieci. Al;e niestety są niedoinformowani w sprawach przyrody. A w dodatku tacy jak bfgj robią im wodę z mózgu

Autor: bfgj  godzina: 21:29
,

Autor: bfgj  godzina: 21:29
Polacy....... są niedoinformowani w sprawch przyrody. A myśliwi są także częścią tego co nazywa się "Polacy"

Autor: FrYcU  godzina: 23:06
literak A weź Ty chłopie daj sobie może spokój... Wszyscy będą wtedy zadowoleni... Każdy temat potrafisz spie......