Piątek
04.11.2011
nr 308 (2287 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Do bfgj-ta, zasiadam do lektury

Autor: Hubert C  godzina: 08:25
Jersey Z tego co mi wiadomo to wlasnie on. Chlop w ksiazce myli jelenia z karibu(i to w jednym zdaniu) po czym pisze, ze mysliwi nie rozpozniaja gatunkow.... Jak skoncze czytac to cos skrobne.... db

Autor: Kocisko  godzina: 09:12
Jersey Osobiście tego nie mogę potwierdzić. Ale tak powiedziała pewna osoba(wielki przeciwnik polowań który utrzymywał kontakty z autorem). Nie wnikam, lata mi to. O książce mogę powiedzieć jeszcze to co już kiedyś napisałem: po tym co autor tam napisał, sam o sobie, nie umiem znaleźć wytłumaczenia iż nie została skierowana sprawa do sądu za traktowanie zwierząt - w szczególności za strzał do wspomnianego wyżej psa i pozostawienie go konającego w męczarniach. Zastanawiające- szczegółowy opis wydarzenia, podpisany przez sprawcę - zero reakcji obrońców zwierząt?

Autor: ULMUS  godzina: 14:34
obrońcy zwierząt jako szyld przyjęli sobie obronę zwierząt, podobnie jak komuniści obronę biednego ludu pracującego ... cel jak zwykle jest ten sam co od tysiącleci ... władza i pieniądze dla wąskiej grupy zaintersowanych posługujących się wielką grupą ogłupionych fanatyków napompowanych ideologią i ochłapami ze stołu twórców pomysłu. ... flagi można zmieniać, cele zawsze te same. Pod tym kątem rozpatrujemy książkę.

Autor: Kocisko  godzina: 15:34
"flagi można zmieniać, cele zawsze te same." http://www.youtube.com/watch?v=TOFyl4JIxkU

Autor: bfgj  godzina: 21:02
Nie jestem autorem tej książki. Nawet tej książki nie czytałem.